Brzanka wysmukła

[lunairetic]

Witajcie odziedziczyłem trochę wbrew mojej woli małe akwarium 30 l i starałem się ze wszystkich sił utrzymać te 7 rybek przy życiu, gdyż wiedzę sprzed 25 lat musiałem nieco odkurzyć.

Udało się i warunki są mniej więcej stabilne. Teraz chciałbym zrobić to po mojemu by rybkom żyło się lepiej.

Obsada to:
- kirys spiżowy i pstry,
- zbrojnik złoty i pospolity,
- 2 brzanki wysmukłe,
- 1 żałobniczka różowa (nie popieram sztucznego barwienia ryb, ale jej nie "wywalę na bruk")

I zdaję sobie sprawę, że właśnie ta żałobniczka najbardziej nie pasuje do tej bandy gdyż to rybka stadna, dość szybka i szczerze mówiąc jest tam dla niej ciasno. Także staram się ze wszystkich sił wydać ją w dobre rączki.

W związku z powyższym pomysł miałem taki, ze zamiast jednej - 5 cm żałobniczki dobiorę kolejne dwie - 2 cm brzanki wysmukłe by stworzyły mini ławiczkę.

Natomiast pytanie jest trochę inne (przepraszam jesli głupie).
Czy rybki mogą się trzymać razem w ławicy jeżeli nie są z tego samego rodzaju? przykładowo gdybym dobrał do dwóch brzanek wysmukłych inny rodzaj rybki. Czy to raczej byłyby dwie grupy po 2 rybki?

I pytanie nr2 czy to jest dobrym pomysłem by dokupić kilka krewetek (założyłbym sworzenie dla niech pewnych kryjówek).

Z góry dzięki za pomoc.

[MarJan]

Tak szczerze to za małe szkiełko dla tych rybek i bardziej szukałbym standardowego 54l...
Co do wysmukłych to one nie tworzą ławicy, kilka koło siebie może i pływać, ale nawet w sporym akwa nie zachowują się jak ławica. Ryby różnych gatunków rzadko tworzą wspólną grupę, najłatwiej chyba to osiągnąć z gatunkami zbliżonymi, np. u mnie mam 2 rodzaje razbor i tu wchodzi druga zależność- ryby od młodości zawsze były razem, również w sklepie, gdzie po prostu nawet nie zauważono, że to 2 gatunki...


Także z tej kosteczki zrobiłbym krewetkarium, a dla rybek zwiększył litraż

[lunairetic]

Dzięki MarJan'ie!

Hmm nie wiem gdzie wyczytałem, że tworzą ławicę :/

To całkiem niezła myśl by stało się to docelowo krewetkarium.

Powiem nawet, że planowałem w niedalekiej przyszłości kupić akwarium 75 l octopusa.
Wówczas faktycznie posiadana obsada mogłaby zmienić lokum, choć nie ukrywam, że jakieś nowe rybki chciałbym dokupić.

Zastanawiam się również mocno nad 112 zamiast 75, choć nie ukrywam, że ciężko z tymi centymetrami robi się w mieszkaniu

[Neurochirurg]

j.w. litraż nie nadaje się dla ryb jakie masz niezależnie od konfiguracji.

[lunairetic]

No tak jak napisałem zbiornik odziedziczyłem, także chcę by mimo wszystko rybkom żyło się lepiej niż w zlewie.

Opcje na chwilę obecną są dwie.

1 - przeznaczyć zbiorniczek na krewetkarium i tu pytanie czy krewetki moga być z 2 zbrojnikami i kiryskami?

2- cała obsada wyjazd i przeznaczyć przestrzeń na 1 bojownika i 2 samiczki

[Neurochirurg]

Opcja 2 ale bez dwóch samiczek.

[lunairetic]

A nie będzie mu nudno?

[Neurochirurg]

Dasz mu pograć na konsoli to się nie będzie nudził. 30l to i tak niedużo jak na jednego bojownika. Zrób tam najlepiej fajne krewetkarium.

[lunairetic]

Tak zrobię dziękuję za rady!

ale póki nowego zbiornika nie ma, to wydam żałobniczkę w dobre łapy