Witam. Mam problem z akwarium 72l otóż zakładałem je jakieś 3 miesiące temu gdy byłem kompletnie zielony w kwestiach akwarystyki (nadal jestem początkujący) więc zamiast użyć podłoża aktywnego lub ziemi ogrodowej po prostu wysypałem ~5/6 centymetrową warstwę czarnego Żwirku bazaltowego I na górę wrzuciłem trochę zeolitu dla ozdoby. Posadziłem rośliny podłączyłem filtr 600l/h i grzałkę. Dodałałem bakterie w płynie I czekałem około 3-4 tygodni (chyba jedyna rzecz jaką zrobiłem dobrze). Od pewnego czasu zacząłem dozować co² z bimbrowni. Odkąd używam CO² rośliny są w lepszej kondycji czyli nie gniją, rozrastają się I mają trochę ładniejszy kolor, jednak dalej nie jest to co chciałbym osiągnąć. Stąd moje pytanie - czy lepiej by było zresetować akwarium i zrobić od początku na lepszym podłożu, od razu z co² czy lepiej jakoś ratować mój baniak? Gdybym miał restować zbiornik to dochodzi sprawa przetrzymania ryb (mam jeszcze drugie akwarium około 25l jednak panują tam całkiem inne warunki) Myślałem nad zakupem nawozów ale zupełnie się na tym nie znam i nie wiem jakie składniki powinien zawierać dobry nawóz. Do tego boję się że jeśli bede nawoził akwarium to zwiększy sie ilość glonów których w końcu udało mi się prawie pozbyć, zostały tylko na żwirku.
Moja obsada to:
10 neonków (5 inessa, 5 czerwonych)
4 kosiarki
2 żałobniczki
2 danio pręgowane
Moja obsada w drugim akwarium 25l:
3 molinezje
3 gupiki
problem z roślinami/nawożenie akwarium
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Re: problem z roślinami/nawożenie akwarium
Na początku zrób porządek z obsadą.Tejo pisze:Witam. Mam problem z akwarium 72l otóż zakładałem je jakieś 3 miesiące temu gdy byłem kompletnie zielony w kwestiach akwarystyki (nadal jestem początkujący) więc zamiast użyć podłoża aktywnego lub ziemi ogrodowej po prostu wysypałem ~5/6 centymetrową warstwę czarnego Żwirku bazaltowego I na górę wrzuciłem trochę zeolitu dla ozdoby. Posadziłem rośliny podłączyłem filtr 600l/h i grzałkę. Dodałałem bakterie w płynie I czekałem około 3-4 tygodni (chyba jedyna rzecz jaką zrobiłem dobrze). Od pewnego czasu zacząłem dozować co² z bimbrowni. Odkąd używam CO² rośliny są w lepszej kondycji czyli nie gniją, rozrastają się I mają trochę ładniejszy kolor, jednak dalej nie jest to co chciałbym osiągnąć. Stąd moje pytanie - czy lepiej by było zresetować akwarium i zrobić od początku na lepszym podłożu, od razu z co² czy lepiej jakoś ratować mój baniak? Gdybym miał restować zbiornik to dochodzi sprawa przetrzymania ryb (mam jeszcze drugie akwarium około 25l jednak panują tam całkiem inne warunki) Myślałem nad zakupem nawozów ale zupełnie się na tym nie znam i nie wiem jakie składniki powinien zawierać dobry nawóz. Do tego boję się że jeśli bede nawoził akwarium to zwiększy sie ilość glonów których w końcu udało mi się prawie pozbyć, zostały tylko na żwirku.
Moja obsada to:
10 neonków (5 inessa, 5 czerwonych)
4 kosiarki
2 żałobniczki
2 danio pręgowane
Moja obsada w drugim akwarium 25l:
3 molinezje
3 gupiki
neony Innesa to ryby chłodnolubne, wymagają wody miękkiej i kwaśnej
Kosiarki wymagają litrażu 300l i więcej, to gatunek stadny, rosną do ponad 15 cm - Twoje akwarium jest znacząco za małe!
żałobniczki to gatunek stadny, należy trzymać minimum 6 sztuk, ciepłolubne, wymagają wody miękkiej i kwaśnej
danio pręgowane to gatunek wybitnie stadny i bardzo chłodnolubny!
Molinezje wymagają litrażu od 112l, są wybitnie ciepłolubne, wymagają wody twardej, zasadowej, wręcz słonawej
Gupiki są wybitnie ciepłolubne, wymagają wody twardej i zasadowej, litraż minimum 54l
Moim zdaniem zresetuj akwarium, daj prawidłowe podłoże - poczytaj co piszemy o nim na Akwaforum.
Pokaż nad zdjęcie swojego zbiornika, proszę.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.