[182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
mark_farina, MarJan dzięki chłopaki. Z tą całą kwarantanną to tak szczerze mówiąc wychodzi wręcz odwrotnie. Cholera, człowiek pracuje z domu i zajmuje się latoroślem w tym samym czasie, to nawet nie mam czasu czasami ryb nakarmić (karmie raz dziennie). Całe szczęście krewetki i ślimaczki nie dają rybkom umrzeć z głodu xD.
Sprzątełem koło szafki ostatnio - znalazłem 3 ampuły, wszystkie żyją xD Odsuwałem sofę i znalazłem topornice (jest ich pięć już tylko). Baniak się nieźle ustabilizował, podmianki robię klasycznie: kranówa w konewkę i siup xD raz w tygodniu staram się"odkurzyć" trawnik, ale tak już zarosło, że zbrojnik nie ma się jak do kamieni przyssać. Prawy tył tak zdziczał, że boliwijek-wdowiarz porobił sobie tunele w roślinach i widzę go raz na tydzień może. Pływające i aponogeton tak potrafią w tydzień zarosnąć, że aż swiatła nie ma... Widać na niektórych roslinach. Do tego malowniczo kryptokoryny zaczęły kolonizować wszystko i wszędzie, fajne są niech rosną, z mchem nie mam co robić, już nikt nie chce ode mnie brać xD W ogóle to do końca miesiąca są zgłoszenia na ADA, chciałem cyknąć jakieś fajne foto, ale przez tego cholernego wirusa nie mam jak aparatu ogarnąć, a zdjęcia z telefonu są jakie są - sami widzicie...
Ciekawy jestem czy mi się tam coś rozmnaża, nawet jeśli to nie mam jak zobaczyć. No ogólnie lenistwo i zapuszczenie totalne. Zdjęcia są co tydzień-dwa prawie takie same, bo cykam foto po podcince, żeby sobie porównać jak to wszystko się rozwija, bo nie mam opcji inaczej sprawdzić.
Chyba czas kubełek przwietrzyć chyba, od listopada nie otwierałem. Miałem małą zagwostkę pewnego razu cosie stało bo jakoś smutno ryby pływają i nic nie rośnie, to się okazało że przez tydzień wtyczka od elektrozaworu się poluzowała i CO2 nie podawało... A jednak się (tfu tfu) kręci.
Jako, że minął rok od startu czas wspomnień:
Nie jest najlepiej, kolory straciłęm w moim tęczowym królestwie xD
Sprzątełem koło szafki ostatnio - znalazłem 3 ampuły, wszystkie żyją xD Odsuwałem sofę i znalazłem topornice (jest ich pięć już tylko). Baniak się nieźle ustabilizował, podmianki robię klasycznie: kranówa w konewkę i siup xD raz w tygodniu staram się"odkurzyć" trawnik, ale tak już zarosło, że zbrojnik nie ma się jak do kamieni przyssać. Prawy tył tak zdziczał, że boliwijek-wdowiarz porobił sobie tunele w roślinach i widzę go raz na tydzień może. Pływające i aponogeton tak potrafią w tydzień zarosnąć, że aż swiatła nie ma... Widać na niektórych roslinach. Do tego malowniczo kryptokoryny zaczęły kolonizować wszystko i wszędzie, fajne są niech rosną, z mchem nie mam co robić, już nikt nie chce ode mnie brać xD W ogóle to do końca miesiąca są zgłoszenia na ADA, chciałem cyknąć jakieś fajne foto, ale przez tego cholernego wirusa nie mam jak aparatu ogarnąć, a zdjęcia z telefonu są jakie są - sami widzicie...
Ciekawy jestem czy mi się tam coś rozmnaża, nawet jeśli to nie mam jak zobaczyć. No ogólnie lenistwo i zapuszczenie totalne. Zdjęcia są co tydzień-dwa prawie takie same, bo cykam foto po podcince, żeby sobie porównać jak to wszystko się rozwija, bo nie mam opcji inaczej sprawdzić.
Chyba czas kubełek przwietrzyć chyba, od listopada nie otwierałem. Miałem małą zagwostkę pewnego razu cosie stało bo jakoś smutno ryby pływają i nic nie rośnie, to się okazało że przez tydzień wtyczka od elektrozaworu się poluzowała i CO2 nie podawało... A jednak się (tfu tfu) kręci.
Jako, że minął rok od startu czas wspomnień:
Nie jest najlepiej, kolory straciłęm w moim tęczowym królestwie xD
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Rzeżbiłem wczoraj, może później wrzucę jakiś update Chyba będę musiał przemeblowanie zrobić w środku.
No i niestety boliwijek ma początki zaćmy, pewnie dlatego ostatnio się tak chował. Znalazłem mu parkę, tylko jeszcze nie wiem czy się wstrzeliłem, może być OK, bo się nie tłuką (jeszcze).
No i niestety boliwijek ma początki zaćmy, pewnie dlatego ostatnio się tak chował. Znalazłem mu parkę, tylko jeszcze nie wiem czy się wstrzeliłem, może być OK, bo się nie tłuką (jeszcze).
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Akwarium przepiękne, chociaż ja bym spróbowała zredukować ciut ilość roślin, aby docelowo wyglądało jak na zdjęciu 3-cim od końca, ale oczywiście to kwestia gustu, i tak jest świetnie
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Heh no dobra namówiliście mnie, żebym wreszcie zakończył prokrastynację i wsadził łapska do baniaka na dłużej
Czyli "nabawiałem" się wczoraj reumatyzmu przez ponad pięć godzin. Obdarowałem znajomych roślinami i teraz z powodu ich wyrazów wdzięczności mam lekkiego kaca W ogóle to jakaś maskara, trawniki to jakbym miał z rolki. Aromatice pożegnałem na zawsze. Całkowicie przerobiłem lewą stronę, poprawiłem prawą. Dosypałem piachu (i to sporo). Jako, że rwania i kopania było co niemiara, to jeszcze dzisiaj widać "mgłę" od gliny, muszę poprawić cięcia w kilku miejscach, bo po prostu nic nie było widać - mleko.
Jak wyszło? (zdjęcia słabej jakości, musze napisać list do Mikołaja o aparat)
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Teraz jest przepięknie, jedyne co to moze więcej czerwonych akcentów wśród roślinności mogłoby być A co dokładnie trzymasz z Ramirezami?
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Na trzeciej fotce od góry akwa fajne a otem robi się jakieś tęczowe
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Akwarium ładne. Doszedłeś do momentu, w którym osobiście robię restart bo będzie dobrze ale już nie lepiej. Każdy projekt się wyczerpuje, co nie znaczy, że akwa nie jest miłe dla oka, bo jest.
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Zgadzam się. Mam już jakiś pomysł w głowie, ale muszę się za to zabrać tak żeby sięjak najmniej narobićNeurochirurg pisze: ↑18 cze 2020 22:16 Akwarium ładne. Doszedłeś do momentu, w którym osobiście robię restart bo będzie dobrze ale już nie lepiej. Każdy projekt się wyczerpuje, co nie znaczy, że akwa nie jest miłe dla oka, bo jest.
Po przemeblowaniu rośliny odbijają na tęczowo.
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Niewiele się zmieniło, znowu musiałem spore cięcie zrobić, bo straciłem przez haszcze kolejną pstrążenice... Znowu się jedna zaplątała... Przychlastałem prawą stronę, bo łodygi już zaczynały drewnieć.
Było już całkiem czerwono (i znowu za tydzień będzie). Fajnie mi bucki urosły (Theia Black).
Było już całkiem czerwono (i znowu za tydzień będzie). Fajnie mi bucki urosły (Theia Black).
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Bardzo ladnie ale po lisciach anubiasa widac ze mozesz miec wczesne oznaki niedoboru manganu
Re: [182L] grzesi3k i jego niecodziennik - złoty półśrodek
Niezauważyłem na żadnej z roślin charakterysytycznych cech niedoborów manganu (żyłki, bladość etc.) Tam z tyłu Amazonian sword możnaby podpiąć, gdyby nie to że to stary mega liść, którego zapomniałem ciachnąć Leje standardowo N-P-K od Seachem, profito i Ferro, do tego 2bąble/s CO2 i raz na jakiś czas carbo. Lampa w zenicie na 70% Nawet mi nie pisz o testach Będzie trzeba restart, bo już same korzenie, a nie podłoże