[54l] ogólne, roślinne
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Azot możesz delikatnie zbić, tak aby był 10-15 mg/L , wtedy podbijaj po mału, nie na raz fosfor do 1 mg/l i obserwuj. To może trochę potrwać zanim zauważysz jakieś zmiany. Podbijanie fosforu pokarmem sobie daruj. Sprawdź jeszcze poziom fosforu z podłoża, bo widzę że masz aktywne wiec może ci pochłaniać i się tam kumulować. Na opakowaniu fosforu będziesz miał opisane dawkowanie i policzysz sobie dawki pod swoje akwarium.
Co masz na myśli przez sprawdzenie poziomu fosforu z podłoża?
To jest dokładnie takie jakie mam:
http://www.shop.aqua-art.pl/product/Aqu ... arne--s654
Na opakowaniu jest fosfor jako jeden z pierwiastków, ale nigdzie, ani na opakowaniu ani na stronie producenta nic więcej na ten temat nie piszą
To jest dokładnie takie jakie mam:
http://www.shop.aqua-art.pl/product/Aqu ... arne--s654
Na opakowaniu jest fosfor jako jeden z pierwiastków, ale nigdzie, ani na opakowaniu ani na stronie producenta nic więcej na ten temat nie piszą
Weź wode destylowana, wrzuć do środka troche podłoża (najlepiej z akwa bo już trochę rozmoknięte), sprawdz za 24h czy jest roznica i jaka.
Może być też kranówa, tylko musisz znać dokładne parametry.
EDiT: Mam to podłoże u siebie, musiałem walczyć z wiatrakami. Prawdopodobnie przeschło tak jak u mnie, a teraz rozpada się na breje i stanowi pożywkę dla całego zła świata (bąbelki?). Zobacz mój temat w galerii jaką miałem rzeź.
Może być też kranówa, tylko musisz znać dokładne parametry.
EDiT: Mam to podłoże u siebie, musiałem walczyć z wiatrakami. Prawdopodobnie przeschło tak jak u mnie, a teraz rozpada się na breje i stanowi pożywkę dla całego zła świata (bąbelki?). Zobacz mój temat w galerii jaką miałem rzeź.
Nie no podłoże było świeżo kupione, i trzyma się całkiem dobrze w formie granulek. Wodę destylowaną mam, bo uzupełniam nią to co wyparowuje, czyli około litr dziennie.
grzesi3kBardzo ładne akwarium masz, ale widać progres jak się przejrzy Twoje poprzednie zbiorniki, lub inne bo nie wczytywałem się tylko zdjęcia obejrzałem. Jednak doświadczenia trzeba troche zebrać
grzesi3kBardzo ładne akwarium masz, ale widać progres jak się przejrzy Twoje poprzednie zbiorniki, lub inne bo nie wczytywałem się tylko zdjęcia obejrzałem. Jednak doświadczenia trzeba troche zebrać
Weź strzykawkę, wbij w podłoże, zaciągnij potrzebną ilość wody i zrób test.enshu pisze:Co masz na myśli przez sprawdzenie poziomu fosforu z podłoża?
To jest dokładnie takie jakie mam:
http://www.shop.aqua-art.pl/product/Aqu ... arne--s654
Na opakowaniu jest fosfor jako jeden z pierwiastków, ale nigdzie, ani na opakowaniu ani na stronie producenta nic więcej na ten temat nie piszą
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Paradoksalnie rosliny nie musza pokazywac braków fosforu, bo jesli podloze go buforuje czesc PO4 pobieraja sobie korzeniami. Ciezko czasem stwierdzic jednoznacznie, gdzie jest problem, bo PO4 rosliny magazynuja i potrafia tydzien jechac na zasobach z magazynu zanim pokaza braki na lisciach.
Testy wody ''z dna'' to bardzo dobra rzecz i mozna sie czasem niezle zdziwic
Testy wody ''z dna'' to bardzo dobra rzecz i mozna sie czasem niezle zdziwic
mark_farina No i właśnie, jak to wtedy traktować??? Jeżeli w słupie wody jest azot np. 10, a fosfor w słupie wody jest 0, za to w podłożu będzie nam wskazywać fosfor np. 1 to liczyć to do stosunku 10:1?? Wiadomo też, że niski poziom fosforu (bo w słupie wody go nie będzie) powoduje pył na szybach to w takim przypadku też zazieleni szyby?? Co robić w takiej sytuacji? Lanie tego fosforu jak pochłania podłoże też chyba nie ma sensu, skoro w słupie go nadal nie będzie, za to podłoże po kumulacji może nagle go oddać i tragedia gotowa. Jak taki temat ugryźć??
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Szczerze mówiac bardzo dobre pytanie. Odpowiem w ten sposób, w podlozu zawsze bedziemy miec wieksze wartosci, bo jest to podloze, sa kupy, sa szczatki organiczne, wszystko gnije i nie ma sie co dziwic, bo tak w naturze jest wlasnie a nie inaczej.
90% roslin jednak pobiera pierwiastki przez liscie i wg mnie dostepnosc PO4 w wodzie jest najwazniejsza. Ja jestem swiadomy ze moim podlozu jalowym mam wiecej fosforu niz w wodzie ale mimo to suplementuje go codziennie i utrzymuje 1mg w wodzie (testy robie z wysokosci 1/4 od podloza).
Pyl na szybach to nie tylko PO4, to tez NO3, slabe CO2, blokada mikro takze nie mozna generalizowac i sprowadzac wszystkiego do jednego mianownika.
Mnie sie jeszcze nigdy nie zdarzylo zeby podloze oddalo PO4 do slupa, malo tego co jakis czas ''bronuje'' podloze jalowe przed przesadzeniem roslin, przycinaniem ich itd i nigdy nie mialem skoku PO4.
Klasyczny przyklad braku fosforu i brakujacego PO4 w stosunku do NO3 to zielenice punktowe na roslinach i zielenice na szybach ale nie jako nalot tylko tkz kropki
Pamietajcie ze podloze aktywne to nie podloze jalowe!
90% roslin jednak pobiera pierwiastki przez liscie i wg mnie dostepnosc PO4 w wodzie jest najwazniejsza. Ja jestem swiadomy ze moim podlozu jalowym mam wiecej fosforu niz w wodzie ale mimo to suplementuje go codziennie i utrzymuje 1mg w wodzie (testy robie z wysokosci 1/4 od podloza).
Pyl na szybach to nie tylko PO4, to tez NO3, slabe CO2, blokada mikro takze nie mozna generalizowac i sprowadzac wszystkiego do jednego mianownika.
Mnie sie jeszcze nigdy nie zdarzylo zeby podloze oddalo PO4 do slupa, malo tego co jakis czas ''bronuje'' podloze jalowe przed przesadzeniem roslin, przycinaniem ich itd i nigdy nie mialem skoku PO4.
Klasyczny przyklad braku fosforu i brakujacego PO4 w stosunku do NO3 to zielenice punktowe na roslinach i zielenice na szybach ale nie jako nalot tylko tkz kropki
Pamietajcie ze podloze aktywne to nie podloze jalowe!
Mi też się takie rzeczy nie przytrafiały, ale czytałem o takich przypadkach na innych forach. Tyczyło się to tylko i wyłącznie podłoży aktywnych. Dlatego autor tego posta, też musi wziąć takie opcje pod uwagę.mark_farina pisze:Szczerze mówiac bardzo dobre pytanie. Odpowiem w ten sposób, w podlozu zawsze bedziemy miec wieksze wartosci, bo jest to podloze, sa kupy, sa szczatki organiczne, wszystko gnije i nie ma sie co dziwic, bo tak w naturze jest wlasnie a nie inaczej.
90% roslin jednak pobiera pierwiastki przez liscie i wg mnie dostepnosc PO4 w wodzie jest najwazniejsza. Ja jestem swiadomy ze moim podlozu jalowym mam wiecej fosforu niz w wodzie ale mimo to suplementuje go codziennie i utrzymuje 1mg w wodzie (testy robie z wysokosci 1/4 od podloza).
Pyl na szybach to nie tylko PO4, to tez NO3, slabe CO2, blokada mikro takze nie mozna generalizowac i sprowadzac wszystkiego do jednego mianownika.
Mnie sie jeszcze nigdy nie zdarzylo zeby podloze oddalo PO4 do slupa, malo tego co jakis czas ''bronuje'' podloze jalowe przed przesadzeniem roslin, przycinaniem ich itd i nigdy nie mialem skoku PO4.
Klasyczny przyklad braku fosforu i brakujacego PO4 w stosunku do NO3 to zielenice punktowe na roslinach i zielenice na szybach ale nie jako nalot tylko tkz kropki
Pamietajcie ze podloze aktywne to nie podloze jalowe!
Próbka do testu jak napisał wcześniej grzesi3k już czeka do jutra, żeby zrobić testy, to w tym samym czasie zrobię też tak jak radzi Trex ze strzykawką.
Jak pierwszy raz poruszyliście temat PO4, to czytałem trochę o oznakach jego braku/niedoboru i był on widoczny na roślinach u mnie, a dokładniej to górne młode liście Backopa Australis robiły się przy łodydze fioletowo/czerwone, a dolne części rośliny jakby słabsze, żółknące.
EDIT: Podmianę wody też już zrobiłem 15L (30%) i 3h później zrobiłem test na NO3 wyszło 5mg/l, jutro ponownie zrobię dla porównania ile wzrosło
Jak pierwszy raz poruszyliście temat PO4, to czytałem trochę o oznakach jego braku/niedoboru i był on widoczny na roślinach u mnie, a dokładniej to górne młode liście Backopa Australis robiły się przy łodydze fioletowo/czerwone, a dolne części rośliny jakby słabsze, żółknące.
EDIT: Podmianę wody też już zrobiłem 15L (30%) i 3h później zrobiłem test na NO3 wyszło 5mg/l, jutro ponownie zrobię dla porównania ile wzrosło
Po dzisiejszych testach wyszły mi takie wartości:
NO3 nadal 5mg/l czyli nie wzrosło od wczoraj
PO4 w teście wg. grzesi3k wykazało 0 (może za mało tego podłoża użyłem)
PO4 w teście wg. Trex strzykawką z podłoża, wyszło minimalne zabarwienie w kierunku barwy 0,25mg/l( ale było tak słabe że raczej dałbym jakieś 0,1mg/l)
NO3 nadal 5mg/l czyli nie wzrosło od wczoraj
PO4 w teście wg. grzesi3k wykazało 0 (może za mało tego podłoża użyłem)
PO4 w teście wg. Trex strzykawką z podłoża, wyszło minimalne zabarwienie w kierunku barwy 0,25mg/l( ale było tak słabe że raczej dałbym jakieś 0,1mg/l)
Trex pisze:Azot możesz delikatnie zbić, tak aby był 10-15 mg/L , wtedy podbijaj po mału, nie na raz fosfor do 1 mg/l i obserwuj. To może trochę potrwać zanim zauważysz jakieś zmiany. Podbijanie fosforu pokarmem sobie daruj. Sprawdź jeszcze poziom fosforu z podłoża, bo widzę że masz aktywne wiec może ci pochłaniać i się tam kumulować. Na opakowaniu fosforu będziesz miał opisane dawkowanie i policzysz sobie dawki pod swoje akwarium.