[54l] ogólne, roślinne
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Ahh sorki, moje niedopatrzenie. To zaczynam powoli podbijać, i czekam na jakieś efekty z niecierpliwością.
Czy teraz jak rośliny miały jego niedobór przez dłuższy czas, to będą go dużo pobierać i mimo podawania testy nadal będą wychodzić niskie? I dopiero kiedy je uzupełnią to zacznie wzrastać jego poziom w wodzie?
Czy teraz jak rośliny miały jego niedobór przez dłuższy czas, to będą go dużo pobierać i mimo podawania testy nadal będą wychodzić niskie? I dopiero kiedy je uzupełnią to zacznie wzrastać jego poziom w wodzie?
5dni podaję PO4, po około 0,3mg/l dziennie(3nacisniecia dozownika), i oprócz pierwszej minimalnej zmiany na teście to teraz cały czas pokazuje około 0,1-0,2mg/l i nie rośnie(test robię około 2-3h po podaniu nawozów). Czy powinienem zwiększyć dawkę?
Jeśli chodzi o zmiany w zbiorniku to:
-rosliny w końcu rosną i zaczyna się robić zielono
-zielono też zaczęło się robić od glonu, jednolity zielony nalot, na kamieniach i na szybach. Nie kropki, tylko taki pył. Oczyściłem wszystko ile się dało
-jasnobrązowy osad robi się ciemny i jakby postrzępiony
Czy to dobre zmiany? I jak z innymi nawozami, makro, mikro i węgiel, bo podaję tak jak wcześniej. Zmieniać coś czy podawać dalej?
Skład jest taki:
Makro N, P, K (10:1:1)
Mikro Fe, Mo, B, Mn, Cu, Zn (proporcji nie znam)
Jeśli chodzi o zmiany w zbiorniku to:
-rosliny w końcu rosną i zaczyna się robić zielono
-zielono też zaczęło się robić od glonu, jednolity zielony nalot, na kamieniach i na szybach. Nie kropki, tylko taki pył. Oczyściłem wszystko ile się dało
-jasnobrązowy osad robi się ciemny i jakby postrzępiony
Czy to dobre zmiany? I jak z innymi nawozami, makro, mikro i węgiel, bo podaję tak jak wcześniej. Zmieniać coś czy podawać dalej?
Skład jest taki:
Makro N, P, K (10:1:1)
Mikro Fe, Mo, B, Mn, Cu, Zn (proporcji nie znam)
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
CO2 oczywiście podkręcone, zdecydowałem się również na kupno normalnej butli, jutro chciałbym zamówić. Czy 5L butla do akwa 54L to dobry wybór, bo jak patrzę po opisach to i na ponad rok gazu powinno starczyć, tylko czy nie traci on jakoś na jakości przy tak długim okresie?
I jeszcze jedno, mam wrażenie że części roślin które odrastają od momentu jak podaje PO4 bardzo się kładą na boki, nawet do kąta 90 i wcale nie koniecznie w stronę światła, czego tym razem im brakuje?
I jeszcze jedno, mam wrażenie że części roślin które odrastają od momentu jak podaje PO4 bardzo się kładą na boki, nawet do kąta 90 i wcale nie koniecznie w stronę światła, czego tym razem im brakuje?
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Juz kiedys o tym pisalem, ze dzieje sie tak miedzy innymi z powodu zlego poziomu potasu, a raczej nie wystarczajacego. Nie bede sie rozpisywac dlaczego i czemu, juz o tym pisalem. Trzeba delikatnie podjechac z potasem majac na uwadze magnez i poziom NO3. Rosliny sie wyprostuja, szczegolnie to zjawisko jest widoczne na rotali, mozna ja trzymac jako roslina wskaznikowa.enshu pisze:I jeszcze jedno, mam wrażenie że części roślin które odrastają od momentu jak podaje PO4 bardzo się kładą na boki, nawet do kąta 90 i wcale nie koniecznie w stronę światła, czego tym razem im brakuje?
Wielkie dzięki za odpowiedzi, czyli muszę znów kolejne testy kupić, żeby z potasem nie przesadzić, ufff dużo tego wszystkiego się zaczyna robić, ale jak się postawiło akwarium, to trzeba teraz o to zadbać.
To butle mniejszą kupie, akurat będzie kasa na testy na potas i magnez. Bo z magnezem też mogą zacząć się potem problemy, bo żaden nawóz go nie zawiera, jedynie to z wody kranowej, ale to pewnie śladowe ilości 5.3-7.3mg/l według info ze strony wodociągów
To butle mniejszą kupie, akurat będzie kasa na testy na potas i magnez. Bo z magnezem też mogą zacząć się potem problemy, bo żaden nawóz go nie zawiera, jedynie to z wody kranowej, ale to pewnie śladowe ilości 5.3-7.3mg/l według info ze strony wodociągów
Jak te rośliny wszystko pochłaniają, miałem dziś wodę podmieniać. Ale teraz już nie wiem bo NO3 z 10mg/l jakie było tydzień temu po podmianie, spadło do 2mg/l dzisiaj. Ale przydałoby się podmienić, żeby dolać troche innych związków jak chociażby Mg wcześniej wspomnianego.
Muszę dawkę azotu zwiększyć, albo wszystkich nawozów najlepiej.
Nie ogarniam już co tu się dzieje
Muszę dawkę azotu zwiększyć, albo wszystkich nawozów najlepiej.
Nie ogarniam już co tu się dzieje
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 01 sty 2020 9:25
Cześć, chwilę mnie nie było. Obserwowałem akwarium, sprawdzałem wodę, próbowałem dostosować jej parametry, ale ciągle coś jest nie tak.
-K podniosłem do 12mg/l (było 5mg/l) rośliny się wyprostowały, ale liście u "bacopa australis" nadal jakby oklapnięte
-N podaje mało(czasem wcale) bo NO3 utrzymuje się w okolicy 10mg/l
-PO4 ciągle nie doszedłem ile tego lać, codziennie rano podnoszę o 0,6-0,7mg/l, a następnego przed dodaniem robię test i znów jest 0,0mg/l
-Fe jest mniej niż 0,1mg/l, podaję wieczorami, ale nie wzrasta (zwiększę troche dawkę)
-Ca do Mg wyszedł mi stosunek 8:1
-CO2 - kupiłem normalną butlę i zwiększyłem tak jak radziliście, nawet ostatnio zmniejszyłem bo wskaźnik robił się powoli żółty, a nie chciałbym zagazować akwarium, do tego C w płynie
Rośliny wypuściły bardzo dużo korzeniu w górnych częściach, wyczytałem że to dlatego że podłoże jest jałowe i chcą czerpać wiecej z wody, więc do podłoża dałem nawóz w kapsułkach tam gdzie jest największy gąszcz, i kulki torfowe w miejsca gdzie roślin jest troche mniej.
PLUSY: brązowy nalot praktycznie się nie pojawia, rośliny rosną(ale wolno)
Teraz pojawia się inny glon, zielony który pokrywa całą powierzchnie liscia drobnymi włoskami, wygląda jak mech w lesie, równomiernie na całym liściu.
No i rośliny mimo że rosną to jakoś wolno, nie bąbelkują, w jednym miejscu jak je przyciąłem nisko, żeby pozbyć się starych zaglonionych liści to już nie odrastają(prawa strona przy grzałce).
Sorki, za tak długi post. Jak komuś chce się czytać i może jeszcze coś doradzi, będę wdzięczny
i 2fotki, jak aktualnie wygląda zbiornik:
-K podniosłem do 12mg/l (było 5mg/l) rośliny się wyprostowały, ale liście u "bacopa australis" nadal jakby oklapnięte
-N podaje mało(czasem wcale) bo NO3 utrzymuje się w okolicy 10mg/l
-PO4 ciągle nie doszedłem ile tego lać, codziennie rano podnoszę o 0,6-0,7mg/l, a następnego przed dodaniem robię test i znów jest 0,0mg/l
-Fe jest mniej niż 0,1mg/l, podaję wieczorami, ale nie wzrasta (zwiększę troche dawkę)
-Ca do Mg wyszedł mi stosunek 8:1
-CO2 - kupiłem normalną butlę i zwiększyłem tak jak radziliście, nawet ostatnio zmniejszyłem bo wskaźnik robił się powoli żółty, a nie chciałbym zagazować akwarium, do tego C w płynie
Rośliny wypuściły bardzo dużo korzeniu w górnych częściach, wyczytałem że to dlatego że podłoże jest jałowe i chcą czerpać wiecej z wody, więc do podłoża dałem nawóz w kapsułkach tam gdzie jest największy gąszcz, i kulki torfowe w miejsca gdzie roślin jest troche mniej.
PLUSY: brązowy nalot praktycznie się nie pojawia, rośliny rosną(ale wolno)
Teraz pojawia się inny glon, zielony który pokrywa całą powierzchnie liscia drobnymi włoskami, wygląda jak mech w lesie, równomiernie na całym liściu.
No i rośliny mimo że rosną to jakoś wolno, nie bąbelkują, w jednym miejscu jak je przyciąłem nisko, żeby pozbyć się starych zaglonionych liści to już nie odrastają(prawa strona przy grzałce).
Sorki, za tak długi post. Jak komuś chce się czytać i może jeszcze coś doradzi, będę wdzięczny
i 2fotki, jak aktualnie wygląda zbiornik:
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
No dobra, to fosfor zwiększam, żelazo zwiększam i mikro też.
A co do magnezu, czym go podbić, bo żaden z moich nawozów go nie zawiera, a samego magnezu jako nawóz nie znalazłem, jedynie jako mineralizator wody RO, ale nie wiem co tam jeszcze w składzie jest
Dzięki za szybką odpowiedź, bez was nie dał bym rady
A co do magnezu, czym go podbić, bo żaden z moich nawozów go nie zawiera, a samego magnezu jako nawóz nie znalazłem, jedynie jako mineralizator wody RO, ale nie wiem co tam jeszcze w składzie jest
Dzięki za szybką odpowiedź, bez was nie dał bym rady
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Sprawdziłem dziś ilość Ca i Mg w akwa i wyszło mi że Mg jest 18mg/l, a Ca 125mg/l, zatem ich stosunek wychodzi dokładnie 6,94:1
Czy tak duża ilość Ca nie jest tu właśnie problemem blokującym transport mikroelementów, a zatem też wzrost roślin? W wodzie z wodociągów jest 57-71mg/l tak podają, a że dziennie odparowuje mi ponad litr wody, który uzupełniam to jego ilość w wodzie ciągle rośnie.
Można jakoś zmniejszyć ilość Ca w wodzie?
Czy tak duża ilość Ca nie jest tu właśnie problemem blokującym transport mikroelementów, a zatem też wzrost roślin? W wodzie z wodociągów jest 57-71mg/l tak podają, a że dziennie odparowuje mi ponad litr wody, który uzupełniam to jego ilość w wodzie ciągle rośnie.
Można jakoś zmniejszyć ilość Ca w wodzie?