[240L] obsada
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Potrzebujesz jakieś minimum 30 litrów piasku. W kilogramach to będzie niecałe 50kg piasku (46.7) - suchego piachu. To ci da minimalną warstwę 5-6 cm, umożliwi prawidłowe ukorzenienie się roślin. Inaczej liczysz jak chcesz użyć substratu na spód, tutaj ci nie pomogę, bo walę "na oko"
Kolor ma znaczenie. Pierwsze to estetyka (jaką masz wizję), drugie to fakt, że niektóre ryby po prostu o wiele lepiej prezentują się na ciemnym dnie, ciemne podłoże pomaga "ukryć syf" (nie widać wszystkiego). Ryby często zmieniają barwę dostosowując się do podłoża. Pielęgniczki na jasnym piasku będą blade w porównaniu do tych na ciemnym
Ja i kolega Neurochirurg mamy jasne podłoże, kolega mark farina ma ciemne. Popatrz w galerii jak ci pasuje Pamiętaj, żeby nie kupować piachu bazaltowego!
Kolor ma znaczenie. Pierwsze to estetyka (jaką masz wizję), drugie to fakt, że niektóre ryby po prostu o wiele lepiej prezentują się na ciemnym dnie, ciemne podłoże pomaga "ukryć syf" (nie widać wszystkiego). Ryby często zmieniają barwę dostosowując się do podłoża. Pielęgniczki na jasnym piasku będą blade w porównaniu do tych na ciemnym
Ja i kolega Neurochirurg mamy jasne podłoże, kolega mark farina ma ciemne. Popatrz w galerii jak ci pasuje Pamiętaj, żeby nie kupować piachu bazaltowego!
a można połączyć ciemne podłoże z jasnym czy to dobry pomysł ? część dna ciemne, a część jasne ?
myślę o gatunku wiodącym, czy mogę połączyć kilka gatunków pielęgnic czy raczej nie ?
interesują mnie Akara błękitna, Pielęgniczka peruwiańska, Pielęgniczka hongsloi, Akara z Maroni
na dno Kirysek spiżowy większe stadko i zbrojnik L-129
myślę o gatunku wiodącym, czy mogę połączyć kilka gatunków pielęgnic czy raczej nie ?
interesują mnie Akara błękitna, Pielęgniczka peruwiańska, Pielęgniczka hongsloi, Akara z Maroni
na dno Kirysek spiżowy większe stadko i zbrojnik L-129
Ja raczej kierowałbym się właśnie kolorem ryb dennych jeśli chodzi o wybór podłoża- ciemne kiryski spiżowe i czarny glonojad to wolałbym jasny piach- naturalny, a jak kiryski jasne [albinosy], pandy na przykład i zbrojniki też jasne to na ciemnym fajniej by wyglądały.
Połączyć podłoża możesz, jakieś plaże czy coś, ale należy liczyć się z możliwością przemieszania się kolorów- ryby kopią i urządzają po swojemu, za nic mają Twoja wizję
Akara z Maronii to bardzo fajna ryba, ale spokojna i tylko do spokojnych pielęgnicowatych należy ją dawać jak np. Akary czerwonobrzuchej
Połączyć podłoża możesz, jakieś plaże czy coś, ale należy liczyć się z możliwością przemieszania się kolorów- ryby kopią i urządzają po swojemu, za nic mają Twoja wizję
Akara z Maronii to bardzo fajna ryba, ale spokojna i tylko do spokojnych pielęgnicowatych należy ją dawać jak np. Akary czerwonobrzuchej
im więcej czytam tym więcej różnych informacji ta Akara błękitna mi się podoba, ale naprawdę rośnie dość duża i jeśli chodzi o rośliny to podobno jest z nią problem, trzeba np. w doniczkach trzymać, ale jednocześnie piszą, że jest łagodna jak na pielęgnicę i może w takiej sytuacji mogłaby być trzymana z Akarą z Maroni ? chyba to jednak trochę loteria czy z innymi będzie dobrze żyć
podłoże zrobiłbym ciemne, może jakiś kawałek jaśniejszy, do tego kiryski, zbrojniki i coś w toń np.
Bystrzyk kolumbijski – Tetra kolumbijska
Bystrzyk Pereza – Bystrzyk czerwonoplamy
Tetra rubinowa
Fantom czarny – Barwieniec czarny
takie wstępne plany
podłoże zrobiłbym ciemne, może jakiś kawałek jaśniejszy, do tego kiryski, zbrojniki i coś w toń np.
Bystrzyk kolumbijski – Tetra kolumbijska
Bystrzyk Pereza – Bystrzyk czerwonoplamy
Tetra rubinowa
Fantom czarny – Barwieniec czarny
takie wstępne plany
Pielęgnice to loteria- temperamenty jak u ludzi, miałem P.miodową, która powinna być też mega spokojna i była....póki nie odkryłem, że zażera neonki
Co do piachu według mnie drobniejszy-lepszy. 0,3~0,5 mm nie jest za drobne dla korzeni roślin, nie zbije się na twardo taki piasek, a im drobniejszy tym łatwiej rybom przesiewać go przez skrzela.
Co do piachu według mnie drobniejszy-lepszy. 0,3~0,5 mm nie jest za drobne dla korzeni roślin, nie zbije się na twardo taki piasek, a im drobniejszy tym łatwiej rybom przesiewać go przez skrzela.
cały czas szukam obsady pielęgnic, aktualnie zastanawiam się nad Pielęgniczka hongsloi harem, Pielęgniczka czerwonogrzbieta Macmasteri harem, Akarka czerwonobrzucha, chciałbym połączyć przynajmniej dwa gatunki łagodniejszych pielęgnic
nieraz też czytałem, że niektóre wymagają częstych i znaczących podmian wody, a tego chciałbym uniknąć, właśnie przy opisie Akarki czerwonobrzuchej na jednej stronie czytam, że wymaga podmian, a na innej nic takiego nie wspominają
nieraz też czytałem, że niektóre wymagają częstych i znaczących podmian wody, a tego chciałbym uniknąć, właśnie przy opisie Akarki czerwonobrzuchej na jednej stronie czytam, że wymaga podmian, a na innej nic takiego nie wspominają
Akarki czerwonobrzuche miałem, możesz spojrzeć od tego postu:
viewtopic.php?p=211379#211379
jak to się z nimi zaczęło....ogólnie z tego co pamiętam to podmianki miałem standardowe, ani nie częściej, ani nie więcej....głupi byłem, że je oddałem
Akara z Maronii myślę pasowała by do nich...
viewtopic.php?p=211379#211379
jak to się z nimi zaczęło....ogólnie z tego co pamiętam to podmianki miałem standardowe, ani nie częściej, ani nie więcej....głupi byłem, że je oddałem
Akara z Maronii myślę pasowała by do nich...
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 28 wrz 2019 17:23
Podmiany wody są konieczne niezależnie od tego jaką obsadę posiadasz/zamierzasz posiadać. Chcemy mieć zdrowe ryby i nie faszerować je antybiotykami w wyniku chorób to musimy zadbać o ich warunki. Z początku czasem mi się nie chciało wymieniać wody robiłem to z musu, ale teraz to rutyna robię to czasem nieświadomie taka nieodłączna cześć mojej sobotyMike122 pisze:no dobra a te podmiany wody to są konieczne przy wszystkich pielęgnicach ? trzeba co tydzień parędziesiąt litrów ( w przypadku mojego akwarium ) spuszczać i napełniać czy można to czymś zastąpić ?
Z podmiankami to kup sobie 3 wiaderka z budowlanego i używaj ich tylko do akwarium- do niczego więcej, żadnej chemii żeby tam nie lać, że żonka sobie pożyczy do umycia podłogi czy coś...
2 wiaderka napełnisz wodą do podmiany wieczorem i zostawisz na noc, żeby woda złapała temperaturę pokojową, czy jak tam będziesz korygował parametry, a 3-ecie do spuszczenia wody z akwarium jakimś wężykiem sie przyda, szczerze wiele roboty nie będzie, tylko miejsce na wiaderka znaleźć.
Po co podmianki? Świeża woda to świeże składniki pokarmowe dla roślin, to rozcieńczenie azotanów z wody, bo filtr czyści ze syfków i biologicznie bakterie przekształcają azotyny na mniej szkodliwe azotany, azotany z kolei konsumują rośliny, ale prawie zawsze jest tak, że lubimy rybki i mamy ich tyle, że rośliny nie konsumują wszystkiego, więc o wiele bardziej bezpiecznie jest zrobić podmiankę, ryby też lubią świeżą wodę, często wtedy "świrują", stają się energiczne lub nieraz podchodzą do tarła, zależnie już od gatunków i warunków.
Na brak podmianek pozwolić sobie można- według mnie- jak mamy już "stary", dojrzały zbiornik, gdzie już nawet na wyczucie z obserwacji wiesz co się dzieje ze szkłem, przy obfitej i gęstej obsadzie roślinnej i jednocześnie przy niezbyt dużej obsadzie zwierząt.
2 wiaderka napełnisz wodą do podmiany wieczorem i zostawisz na noc, żeby woda złapała temperaturę pokojową, czy jak tam będziesz korygował parametry, a 3-ecie do spuszczenia wody z akwarium jakimś wężykiem sie przyda, szczerze wiele roboty nie będzie, tylko miejsce na wiaderka znaleźć.
Po co podmianki? Świeża woda to świeże składniki pokarmowe dla roślin, to rozcieńczenie azotanów z wody, bo filtr czyści ze syfków i biologicznie bakterie przekształcają azotyny na mniej szkodliwe azotany, azotany z kolei konsumują rośliny, ale prawie zawsze jest tak, że lubimy rybki i mamy ich tyle, że rośliny nie konsumują wszystkiego, więc o wiele bardziej bezpiecznie jest zrobić podmiankę, ryby też lubią świeżą wodę, często wtedy "świrują", stają się energiczne lub nieraz podchodzą do tarła, zależnie już od gatunków i warunków.
Na brak podmianek pozwolić sobie można- według mnie- jak mamy już "stary", dojrzały zbiornik, gdzie już nawet na wyczucie z obserwacji wiesz co się dzieje ze szkłem, przy obfitej i gęstej obsadzie roślinnej i jednocześnie przy niezbyt dużej obsadzie zwierząt.
no to chyba będę musiał się pogodzić z tymi podmianami
mam takie przemyślenia w związku z tym, bawiłem się w akwarystykę dawno temu z 20 lat i wtedy nie było takich cudów, miałem zwykły filtr z gąbką, którą co jakiś czas czyściłem, grzałkę, na podłożu, kamyki sprzed bloku i tylko wymieniało się wodę w akwarium np. co rok co prawda miałem tam wtedy tylko gupiki, mieczyki, brzanki czy kiryski, ale jakoś sobie radziły
a teraz filtr, który mam w zestawie jest jak z kosmosu, ma chyba z 5 różnych warstw działających chemicznie czy biologicznie, a i tak jeszcze 2 kolejne dokupię i trzeba je regularnie wymieniać, muszę uzdatniać wodę filtrem odwróconej osmozy, przeprowadzać testy kropelkowe wody na ok. 9 parametrów i często wymieniać 10 czy 20 % wody... no niby chcę hodować bardziej wymagające gatunki
do czego to wszystko zmierza ?
mam takie przemyślenia w związku z tym, bawiłem się w akwarystykę dawno temu z 20 lat i wtedy nie było takich cudów, miałem zwykły filtr z gąbką, którą co jakiś czas czyściłem, grzałkę, na podłożu, kamyki sprzed bloku i tylko wymieniało się wodę w akwarium np. co rok co prawda miałem tam wtedy tylko gupiki, mieczyki, brzanki czy kiryski, ale jakoś sobie radziły
a teraz filtr, który mam w zestawie jest jak z kosmosu, ma chyba z 5 różnych warstw działających chemicznie czy biologicznie, a i tak jeszcze 2 kolejne dokupię i trzeba je regularnie wymieniać, muszę uzdatniać wodę filtrem odwróconej osmozy, przeprowadzać testy kropelkowe wody na ok. 9 parametrów i często wymieniać 10 czy 20 % wody... no niby chcę hodować bardziej wymagające gatunki
do czego to wszystko zmierza ?