Bezbolesny restart (przygotowania)

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
aleextra
Posty: 83
Rejestracja: 28 gru 2018 11:12
Lokalizacja: Mysłowice (Śląsk)

Bezbolesny restart (przygotowania)

Post autor: aleextra »

W wakacje przyszłego roku będę mieć remont w pokoju i bardzo duże przemeblowanie. Akwarium będzie musiało być przeniesione. Czyli generalnie restart mnie czeka. Zwłaszcza, że prawdopodobnie większe akwarium będę mieć. Mam zamiar także wyeliminować błędy zrobione przy uruchomieniu, związane głównie z podłożem - chciałem mieć czarne, ale za mało kupiłem i uzupełniłem normalnym rzecznym i nie podoba mi się to :(

Na około tydzień remontu ryby muszę przenieć do zbiorników "zapasowych" - pewnie będą to wiadra PET z wewnętrznymi filtrami? (Prawdopodobnie brzęczyk i rozdzielenie napowietrzenia na wiadra+gąbki). Jak da radę sobie krewetka gabońska? Jej chyba zafunduję wewnętrzny filtr aby ruch wody był silniejszy... Po remoncie - stabilizacja zbiornika - jak to jak najszybciej zrobić?

Po postawieniu akwarium, przygotowaniu roślin uzupełnieniu wody - co zrobić, aby jak najszybciej móc wpuścić rybki i krewetki? Jakich bakterii użyć? Wrzucić trochę podłoża z poprzedniego akwarium? Najlepiej jakby można było wszystko zamknąć w ciągu 2 tygodni. Kolega dodawał bakterie, podpytam jakie, ale ryby przeniósł jak cykl azotowy jeszcze się nie zamknął - przy czym głównie miał danio i molinzje - w mojej opini dość wytrzymałe ryby. Ja ich nie mam, mam za to pstrążenice i topornice (będę adaptować je do pH nowego akwarium przez kilka dni), krewetka gabońska (z nią też delikatnie), Szydliki iglaste też dość wolno będę adaptować - też nie lubią wielkkich zmian parametrów... Kluczowe jest, aby całość była gotowa po dwóch tygodniach. No i otoski - dość czułe na jakość wody. Jakie macie doświadczenia?

Woda z filtra (nie RO, usuwa metale ciężkie, chlor i zanieczyszczenia fizyczne - używamy jej do picia)

polecane rozwiązania jakie znalazłem:
  • Zostawić jak najwięcej wody z akwarium (czyli stale dbać o bakterie - napowietrzanie i ruch wody)
  • Użyć starego podłoża (tu mam wątpliwości - strefy beztlenowe)...
  • Stare gąbki i biologia filtra (to będzie, nie mam z tym wątpliwości)
  • Dolanie bakterii startowych (a co będzie jeśli mam inne bakterie niż te w pakiecie startowym? W winach jak dodaje się różne drożdże, to one walczą o przestrzeń a nie skupiają się na fermentacji, chyba taki konflikt też może być na poziomie bakterii? Jak ktoś polecał przy podmianie kilka razy dodałem bakterie i miałem mleko w akwarium, teraz nie dodaję).
  • Piszą gdzieniegdzie, aby nie przenosić roślin, ze względu na propagację glonów. Ale to chyba bez sensu (i tak będą)? Rozumiem, że rośliny przeniesione mogą trochę zmarnieć, ale bez przesady - mam rację? Jak gniją - to będę po prostu wyjmować aby nie zanieczyszczać wody
ODPOWIEDZ