akwarium 80l,2 liny ok 10-12cm,2 płocie ok 5-6cm, jazgarz ok 5cm, karaś ok 2-3 cm i rak pregowany ok 5cm, temperatura 18-20 stopni, akwarium stoi ok miesiąc. pokarmy w większości naturalne, żywe lub mrożone i niekiedy płatki roślinne. roslin niewiele, trochę wywłócznika i moczarki, ale ryby mają się gdzie chować. filtracja i napowietrzanie jest, podmiana 1/5-1/4 wody co tydzień.Podłoże to zwykły piasek a te kamienie prosty grubszy zwir z zoologicznego. pH i twardosć nieznana ale sprawdzę jak wrócę z wyjazdu
Prawdopodobnie jednak pH bedzie w granicach 6-7 a twardość od miekkiej do średnio twardej, bo taka mam wode w studni i w kranie. Ryby zachowują się raczej normalnie, jedzą, żwawo pływają.Po uprzedniej aklimatyzacji trwającej kilka godzin, wpuściłem do akwarium kilka ryb ze spuszczanego stawu. U karasia i dwóch płoci, następnego dnia zauważyłem takie białe wypustki. Czy to może być związane z jakimiś urazami mechanicznymi, związanymi z chaosem jaki towarzyszy spuszczaniu stawu? Karaś który jest na zdjęciu miał najwięcej. tylko jazgarz wygląda na całkowicie zdrowego.
