Zgon ryb z dnia na dzień
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 05 sie 2020 9:10
Zgon ryb z dnia na dzień
Witam wszystkich serdecznie. Z góry zaznaczam, że w tym temacie proszę o komentarze i sugestie wyłącznie doświadczonych akwarystów, którzy mają do powiedzenia coś konkretnego. Opiszę tutaj przebieg życia mojego zbiornika, aby można było wyciągnąć jakiekolwiek wnioski bo ja po 10latach doświadczenia nie potrafię rozpracować co się wydarzyło. A więc do rzeczy. Wystartowałem 16miesiecy temu zbiornik 240L, jako podłoże użyłem małej, około 2cm warstwy piasku, która została pokryta około 7cm warstwa żwirku kwarcowego, wzbogaconego kulkami GT. Roślinki to marnie rosnące kryptokoryny, bakopa, moczarka i była ludwigia, ale nawet nie chciała zacząć rosnąć... Przez rok w zbiorniku były pielęgnice severum, ale przerosły to akwarium dlatego postanowiłem je sprzedać i szybko znalazłem dla nich lepszy dom(450L) zakupiłem kilka mieczyków, gupików, a kiedy akwarium trochę się zarybilo to kupiłem 8szt skalarkow pregowanych. Żyły zdrowo, szczęśliwie i rosły ładnie. Do pewnego dnia, który zakończył ich życie... Ostatnio wieczorem zauważyłem, że wszystkie ryby zebrały się w jednym miejscu. Jedne przy tafli wody, inne na dnie i prawie w ogóle się nie ruszały. Następnego dnia rano, wszystkie skalary i dwa mieczyki nie żyły. Reszta w nieciekawej kondycji, ale podmienilem 50% wody na zimny kranovit i jakoś do wieczora odżyły i jak narazie się trzymają. Odrazu wiedziałem, że coś jest nie tak, ale nie miałem pojęcia co... Woda czystsza, niż kryształ, filtracja na wysokim poziomie (zewnętrzny ultrafilter 1200, wewnętrzny Turbo filtr 1000) temperatura stała 26, światło leddy tube retrofit 16w X2. Wszystko to jest niezmienne i na prawdę głową peka mi od myślenia, co się wydarzyło, co było tego powodem. Błagam o pomoc.
Re: Zgon ryb z dnia na dzień
Temat przenoszę do odpowiedniego działu
Mierzyłeś parametry wody? Od tego trzeba zacząć...
Mierzyłeś parametry wody? Od tego trzeba zacząć...
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 05 sie 2020 9:10
Re: Zgon ryb z dnia na dzień
Do odpowiedniego, czyli do jakiego?? Chciałbym wiedzieć, gdzie mam szukać odpowiedzi. Jeśli chodzi o parametry wody, to sprawdzałem tylko pH bo innych nie mam. Po całym zajściu wynosiło jakoś 6.2-6.4, po podmianie wody około 7.
Re: Zgon ryb z dnia na dzień
Bez sprawdzenia parametrów wody się nie obejdzie, bo najprawdopodobniej skoczył poziom azotu (azotyny? amoniak?) na co wskazują objawy ryb przed śnięciem.
Zrób testy kropelkowe na pH, GH/KH, NO2 - to tak jako podstawę.
Radzę regularnie podmieniać wodę w ilości 30% co tydzień.
Zrób testy kropelkowe na pH, GH/KH, NO2 - to tak jako podstawę.
Radzę regularnie podmieniać wodę w ilości 30% co tydzień.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zgon ryb z dnia na dzień
ja miałem ostatnio wypadek, który mógł się właśnie Tobie przytrafić, tylko ja zorientowałem się o co chodzi. O 6 rano poszedłem się napić wody. Światło delikatnie się rozpala w akwarium. Wszystkie ryby, włącznie z podpływającymi cały czas kiryskami, pod powierzchnią wody. Akwarium działa wiele miesięcy, podmiana wody dzień wcześniej. Co się stało? Rurka od skimmera wpadła pod wodę, wylot filtra skierowany w dół - zero ruchu tafli wody. Podniosłem wylot, ustawiłem skimmer i włączyłem na maxa papkę napowietrzająca. Niestety 4 rodostomusy na tyle się podtruły, że padły w ciągu kilku godzin. Zatem przyczyna może być banalna.
Re: Zgon ryb z dnia na dzień
Czy coś konkretnego poprzedziło to wydarzenie, nowe ryby, inny pokarm?
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zgon ryb z dnia na dzień
To nie ma żadnego znaczenia, ryby się dusiły.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 05 sie 2020 9:10
Re: Zgon ryb z dnia na dzień
Robiłem po zdarzeniu jedynie test pH bo tylko taki akurat miałem. pH wynosiło 6.5 a.co do cyrkulacji to nie ma opcji, żeby ta u mnie była za słaba, gdyż pracuje w zbiorniku filtr zewnętrzny AquaEl ultrafilter 1200 skierowany wzdłuż tylniej szyby i dość mocno porusza tafla wody, a dodatkowo wspiera go AquaEl turbo 1000 ustawiony po drugiej stronie akwa... Woda jest w ciągłym, aktywnym ruchu.