Chore skalary
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Chore skalary
Witam, niestety w akwarium pojawiła mi się jakaś choroba, obawiam się że poważna. Pierwsze obiawy to brak apetytu, ryba chowa się w roślinach przy dnie, po kilku dniach wypływa pod powierzchnie, jak by się dusiła, po kilku godzinach zdycha. Tak padł mi pierwszy skalar jakieś 2 tygodnie temu, wszystkie inne ryby zachowywały się dobrze, a to był okres gdzie miałem awarie filtra i akwarium było przez pewien czas bez filtracji. W week jednak drugi skalar zaczął chować się w roślinach, miał przy tym uszkodzoną jedną płetwe brzuszną, tak jak by zaatakowała go inna ryba, jadł ale tylko jak posypałem tam gdzie się chował, wypływał po zgaszeniu światła. Był najmniejszą rybą w akwarium, wyglądało to trochę jakby chował się przed inną rybą, ale dzisiaj niestety też zdechł. Dodatkowym obiawem który zauważyłem dopiero po wyłowieniu były czerwone oczy. Po przyjrzeniu się pod tym kontem innym rybOM zauważyłem że jeden skalar ma jedno oko czerwone, gurami oba. Akwarium 300l, obsadzone roślinami, wymiana wody to ok 60l co półtora tygodnia, jest w nim tylko 11 ryb. Filtr to tetra ex1200 plus. Parametry wody:
Temperatura: 25
pH: 6,8
GH: 9
KH: 5,5
NO2: 0
NO3: 20
Nh3: 0
PO4: 0,2
Fe: 0,2
Mg: 6
K: 18
O2: 8
Ktoś wie co to może być??
Temperatura: 25
pH: 6,8
GH: 9
KH: 5,5
NO2: 0
NO3: 20
Nh3: 0
PO4: 0,2
Fe: 0,2
Mg: 6
K: 18
O2: 8
Ktoś wie co to może być??
Re: Chore skalary
Jaka jest obsada? Czym karmisz ryby? Czy skalary były odrobaczane? Jak długo masz te skalary? Jak dano akwarium było założone?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Re: Chore skalary
Skalarów nie odrobaczałem, oprócz skalarów są jeszcze 2 mieczyki, 3 zbrojniki, 2 kiriśniki i 1 gUami, w sumie 11 rybek. Wszystkie rybki kupione były razem, w okolicy 20 grudnia. Podłoże jałowe, zwykły żwirek rzeczny. Ryby były karmione spiruliną granulowaną, tetra mini flakes I ochotką mrożoną.
Re: Chore skalary
Skalary powinieneś odrobaczyć jak najszybciej.
Gurami to gatunek terytorialny, nie powinien być trzymany ze skalarami.
Kiryśniki wymagają piasku jako podłoża.
Mieczyki mają kompletnie inne wymagania co do parametrów wody niż skalary.
Ochotki nie podawaj, jest często zanieczyszczona (w tym pasożytami) i za tłusta. Wprowadź inne mrożonki: larwy komara, solowca itd.
Postaraj się zastosować preparat np. Capisol Zooleka na pasożyty, ale nie wiem czy nie będziesz musiał wprowadzić leczenia np. metronidazolem.
Gurami to gatunek terytorialny, nie powinien być trzymany ze skalarami.
Kiryśniki wymagają piasku jako podłoża.
Mieczyki mają kompletnie inne wymagania co do parametrów wody niż skalary.
Ochotki nie podawaj, jest często zanieczyszczona (w tym pasożytami) i za tłusta. Wprowadź inne mrożonki: larwy komara, solowca itd.
Postaraj się zastosować preparat np. Capisol Zooleka na pasożyty, ale nie wiem czy nie będziesz musiał wprowadzić leczenia np. metronidazolem.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Re: Chore skalary
Mam Protosol, nada się??
Co do gUrami to już to zauważyłem, choć poradnik który znalazłem stwierdzał że się dobrze razem czują, ale nie oddam go dopóki nie będę pewny że są zdrowe.
Co do gUrami to już to zauważyłem, choć poradnik który znalazłem stwierdzał że się dobrze razem czują, ale nie oddam go dopóki nie będę pewny że są zdrowe.
Re: Chore skalary
Gatunek nazywa się gurami, a nie "górami".
Protosol jest ok.
Protosol jest ok.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Re: Chore skalary
Zastosowałem leczenie Protosolem i problem ustał, niestety ale do czasu. W dwa dni temu zauważyłem że jeden ze skalarów ma znacznie mniejszy apetyt niż reszta, jest ospały i zaczyna się chować, więc dokładnie takie same obiawy jak wcześniej. Bez zastanawiania się zastosowałem kuracje ponownie, wczoraj skalar spędził cały dzień w roślinach, lub chowając się blisko powierzchni za grzałką, nie wyszedł na jedzenie. Dzisiaj na jedzenie wyszedł, ale zjadł bardzo mało i był ospały, po czym znów się schował. Dodatkowo zauważyłem że jego odchody są białe i długie, znalazłem że to wskazuje na pasożyty. Myślicie że czekać na dalsze efekty kuracji Protosolem, czy zastosować leczenie metronidazolem??
Re: Chore skalary
Czesc . Za zimna woda na te ryby . Beda zapadac na rozne choroby . Daj zdjecie zbiornika .
Re: Chore skalary
Leczenie przeciwpasożytnicze wymaga powtarzania kuracji.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Re: Chore skalary
No właśnie taka informacja jest na capisolu, że po 7 dniach należy powtórzyć, ale Protosol ma informacje że nie trzeba powtarzać, sugerowałem się ulotką, błąd??
Re: Chore skalary
Postaraj się powtórzyć kurację.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Re: Chore skalary
W przypadku pasożytów zawsze warto powtórzyć kurację za 7-14 dni, nie każdy lek działa na ich jaja.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Re: Chore skalary
Dobrze wiedzieć kuracja przyniosła efekt i pacjent odzyskał apetyt
Przydała by się jeszcze podpowiedz, Protosolem jest na wiciowce, Capisol na nicienie, jednak jak jest mowa o odrobaczaniu skalarów to polecają jeden z tych dwóch, choć teoretycznie są na inne pasożyty. Czy mimo tego co jest w ulotce mają szersze działanie i wystarczy jeden, czy warto np odrobaczyć obsadę profilaktycznie Capisolem??
Przydała by się jeszcze podpowiedz, Protosolem jest na wiciowce, Capisol na nicienie, jednak jak jest mowa o odrobaczaniu skalarów to polecają jeden z tych dwóch, choć teoretycznie są na inne pasożyty. Czy mimo tego co jest w ulotce mają szersze działanie i wystarczy jeden, czy warto np odrobaczyć obsadę profilaktycznie Capisolem??