Filtracja narurowa + FBF - fotorelacja

Dział dla majsterkowiczów

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sir_Yaro
Posty: 141
Rejestracja: 26 lis 2007 19:27
Lokalizacja: Gdańsk

Filtracja narurowa + FBF - fotorelacja

Post autor: Sir_Yaro »

Pierwsze podejście do filtracji narurowej miało miejsce pod koniec grudnia 2009. Niestety ze względu na nie najlepsze planowanie i niewielkie, lecz nie naprawialne błędy konstrukcyjne cały projekt został zarzucony. Troche więcej można o tym poczytać tutaj. Do kolejnego podejścia zbierałem się aż 13 miesięcy. Liczne rozmowy z osobami używającymi filtracji narurowej dały mi na tyle do myślenia, że wbrew sobie postanowiłem nie budować nic na tkzw. "żywca". Z różnych desek które znalazłem w domu zbudowałem makietę szafki w której miały się znaleźć korpusy. Dodatkowym bodźcem był fakt, że w żaden sposób nie potrafiłem w głowie i w programie do projektowania ustawić korpusów w tak niewielkiej przestrzeni.
Pomysły były różne np:
Obrazek
ale bardzo szybko okazało się, że tylko jeden układ pasuje niemal idealnie
Obrazek Obrazek
Dało to możliwość zrealizowania części zaplanowanej filtracji. Oto jak się zmieniały pomysły:
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatecznie układ został oczywiście zmodyfikowany i uproszczony ale główne założenia pozostały raczej nie zmienione.
Pierwsza przymiarka do ostatecznej wersji:
ObrazekObrazek
A tu już po podłączeniu nieco przydługich węży:
Obrazek Obrazek Obrazek

Testy w makiecie wypadły zaskakująco dobrze i po jakimś tygodniu znalazłem wolny czas aby przenieść cały układ do docelowej szafki:
Obrazek
Korpusy zostały ustawione tak aby były maksymalnie cofnięte w głąb szafki, ostatecznym punktem były miejsca gdzie zawory odcinające dopływ wody stykały się z szafką.
Obrazek Obrazek
Po zaznaczaniu obrysu zaworów na tylnej ścianie szafki wyciąłem sporo za duże otwory - głównie po to aby potem nie mieć problemów z dopasowaniem, przesuwaniem i manipulacja korpusami.
Obrazek Obrazek Obrazek
Następnym krokiem było sklejenie i dopasowanie rurek łączących korpusy z wkładami 50 um. Pamiętając ze wcześniejszych doświadczeń iż łączenie czegokolwiek na stałe to zły pomysł kształtki zostały sklejone, rozcięte a następnie ponownie połączone przy pomocy węża.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Następnym krokiem było poskręcanie i posklejanie dalszych dwóch korpusów. Najpierw zostały zmontowane i zamocowane na sucho, a następnie, po upewnieniu się, że wszystko pasuje zostały sklejone.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Następnym krokiem było dopasowanie, przycięcie i uszczelnienie węży łączących poszczególne korpusy. Jak się później okazało nie poświęciłem temu punktowi dostatecznie dużo uwagi i jedno łączenie minimalnie przeciekało (1 kropla na minutę). Uszczelnienie tego przecieku zajęło aż mi 4 dni! Ale o tym później.
Obrazek Obrazek Obrazek
Przy pierwszej, generalnej próbie testowej wymiany wkładów w korpusach szybko okazało się, że nie wszystko przewidziałem. Wąż wychodzący z pierwszego korpusu szedł pod lekkim kątem prosto w dół do pompy. To był błąd. Wąż blokował przestrzeń która była potrzebna do wyjęcia korpusu bez nadmiernych akrobacji i wylania 90% wody z korpusu. Rozwiązania było bardzo proste - musiałem puścić wąż bokiem dodając do układu dodatkowe kolanko. Takie połączenie jednak wymusiło zdemontowanie całego korpusu i ponowny jego montaż na dystansach tak aby kolanko mogło się zmieścić "za" korpusem. Zmiany widać na poniższym zdjęciu w prawym górnym rogu.
Obrazek
Cały układ był już prawie ukończony. Pozostał jednak problem filtra FBF który mnie dręczył już od dłuższego czasu. Chodziło mianowicie o to, że pod korpusem FBF jest tylko parę centymetrów wolnego miejsca. Jeśli rurka pompująca wodę byłaby zamontowana w korpusie na stałe to nie było by możliwości jakiejkolwiek zmiany i wyjęcia korpusu z szafki - brakowało by na to prawie 20cm! Szybko jednak odkryłem ,że szczęśliwym zbiegiem okoliczności "wypustki" w dolnej części korpusu pasują idealnie do stosowanych przeze mnie rur 3/4", co pozwoliło umocować rurę na sztywno w korpusie.
Obrazek Obrazek
Spowodowało to oczywiście niemal 100% zablokowanie odpływu wody. Szybko policzyłem jaką powierzchnię ma otwór w rurze 3/4 i wywierciłem w bocznych ściankach tyle otworów aby miały łącznie jakieś 130-150% powierzchni poprzecznej rury.
Obrazek Obrazek Obrazek
Jak się później okazało można spokojnie zwiększyć tą wartość do 200%, a może i więcej. Ciśnienie jest i tak tak potężne, że po odpaleniu wydmuchało do akwarium całą masę piasku.
Na górną część rurki zamontowałem kawałek węża który pasował na lekki wcisk w górną część korpusu. Niestety nie mam zdjęcia by pokazać jak to wygląda. :(
Aby przeprowadzić ostateczny test z wodą musiałem jeszcze zamontować za szafką z akwarium rury wlotowe i wylotowe i przymocować je do korpusów. Z racji, że za szafką jest strasznie mało miejsca nie była to przyjemna praca jednak udało się nawet porządnie skręcić obręcze ściskające - nie pytajcie mnie jak bo nie wiem :).
Obrazek Obrazek
Kiedy wiedziałem już dokładnie gdzie będą wychodzić rury, wywierciłem otwory wejściowe i wyjściowe.
Obrazek Obrazek
Na jeszcze nieco przydługich rurkach zamontowałem lejek i zacząłem napełniać korpusy.
Obrazek Obrazek
Przez dłuższy czas byłem pewien, że wszystko jest idealnie i cała praca jest jednym wielkim 100% sukcesem. Jednak 15 minut później niewielka plama wody w szafce kazała mi zrewidować tą opinie i szukać przecieku. Okazało się, że jakimś cudem woda przesącza się pomiędzy ciasno nałożonym wężem, a rurką. Na wężu oczywiście była jeszcze metalowa opaska zaciskowa.
Obrazek Obrazek
W ruch poszły kleje, taśmy silikony i inne cuda. Przez trzy dni nakładałem kolejne warstwy uszczelnień. Za każdym razem okazywało się, że układ wciąż cieknie - minimalnie ale jednak. Najpierw ciekł jak jak tylko wlałem wodę, później po włączeniu pompy, kiedy wzrosło ciśnienie, potem zaczął ciec na 3 biegu pompy.
W między czasie oczywiście uruchomiłem już ostateczne wloty i wyloty wody.
Obrazek Obrazek Obrazek
Najgorsze było 20h czekanie na wyschnięcie kolejnych warstw uszczelniaczy. W końcu ostatnia warstwa dała radę i całość wydaje się być szczelna.

Nakopanie, wygotowanie i oczyszczenie piasku było już tylko formalnością przed uruchomieniem FBF'a.
Obrazek Obrazek

Poniżej wygląd całego układu oraz filmiki pokazujące jak to działa. Dodatkowo film pokazujący prace FBF w zwolnionym tempie - 120 klatek na sekundę.
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=Hw8584Ar150
http://www.youtube.com/watch?v=XDtTMZ5bxcU
900l, były:375l, 375l
Obsada: Copadichromis borleyi kadango 1+3, Astatotilapia calliptera 2+5, 5xCyrtocara moorii, 5x Labidochromis Caeruleus, 6xAulonocara, 24x Protomelas taeniolatus Boadzulu Red.
W planach Synodontis lucipinnis, Pundamilia nyererei
yarecki_61
Posty: 10
Rejestracja: 12 lut 2011 19:19
Lokalizacja: Koziegłowy k/Poznania

Filtracja narurowa

Post autor: yarecki_61 »

Witam :) Ciekawe rozwiązanie :brawo
Taką filtracje zamierzam zbudować do mojej 500-setki z Malawką.
Napisz proszę jak często wymieniasz poszczególne wkłady,jaki stosujesz piasek w FBF-ie,i jaka to jest pompa.Ja mam Grundfosa 25/40.
pozdrawiam
MALAWI 500L 200x50x50
--------------------------------
saulosi,maingano,,yellow,socolofi
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Sir Yaro, chylę czoła przed mistrzostwem wykonania, gratuluję pomysłowości, cierpliwości i kunsztu oraz bardzo dziękuję za pełny opis całości, ze zdjęciami włącznie.

Całość jest niezwykle ciekawa i doskonale zaprezentowana. Szkoda, że nie mamy na forum żadnych nagród za takie artykuły.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
pietiamax
Posty: 155
Rejestracja: 07 lis 2010 0:10
Lokalizacja: wroclaw

Post autor: pietiamax »

ZARĄBIŚCIE !!!! :shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
Sir_Yaro
Posty: 141
Rejestracja: 26 lis 2007 19:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Filtracja narurowa

Post autor: Sir_Yaro »

yarecki_61 pisze:Witam :) Ciekawe rozwiązanie :brawo
Taką filtracje zamierzam zbudować do mojej 500-setki z Malawką.
Napisz proszę jak często wymieniasz poszczególne wkłady,jaki stosujesz piasek w FBF-ie,i jaka to jest pompa.Ja mam Grundfosa 25/40.
pozdrawiam
Dziekuje wszystkim za miłe słowa.

Na razie nie jestem w stanie powiedziec co ile wymieniam wkłady bo całość ma dopiero 2-3 dni (zalezy jak liczyc). :)
Pompa to Omnigena OMI 25-40/180
Piasek to jest zwykly z piaskownicy :)

W ukladzie bedzie chyba trzeba jeszcze wprowadzic bocznik do FBF aby zmiejszyc przepływ. Bo przy obecnym cisnieniu wypluł za duzo piachu z korpusu...

Sir Yaro, chylę czoła przed mistrzostwem wykonania, gratuluję pomysłowości, cierpliwości i kunsztu oraz bardzo dziękuję za pełny opis całości, ze zdjęciami włącznie.

Całość jest niezwykle ciekawa i doskonale zaprezentowana. Szkoda, że nie mamy na forum żadnych nagród za takie artykuły.
:) DZiekuje bardzo
900l, były:375l, 375l
Obsada: Copadichromis borleyi kadango 1+3, Astatotilapia calliptera 2+5, 5xCyrtocara moorii, 5x Labidochromis Caeruleus, 6xAulonocara, 24x Protomelas taeniolatus Boadzulu Red.
W planach Synodontis lucipinnis, Pundamilia nyererei
Awatar użytkownika
fiebik
Akwarysta
Posty: 1032
Rejestracja: 25 paź 2009 21:11
Lokalizacja: iława

Post autor: fiebik »

BARA pisze:Szkoda, że nie mamy na forum żadnych nagród za takie artykuły.
nom,
myślę ,że ten artykuł nadaje się do jakiegoś podwieszenia, lub coś w tym stylu, no i może nadaje się do przydzielenia autorowi pierwszych punktów w "programie aktywnego użytkownika" ;)
Ryby wód krajowych - okonie (esej)
Zapraszam do lektury ;)

"Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe."
Autor: Abraham Maslow
Awatar użytkownika
Sir_Yaro
Posty: 141
Rejestracja: 26 lis 2007 19:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sir_Yaro »

Dziekuje bardzo ale czy troche nie przesadzacie ? :)
Prawie kazy moj post w tym dzialem jest napisany dokladnie tak samo a nikt jeszcze sie tak nimi nie ekscytował.. :)
Co nie znaczy ze mi taka ekscytacja nie odpowiada... :D
900l, były:375l, 375l
Obsada: Copadichromis borleyi kadango 1+3, Astatotilapia calliptera 2+5, 5xCyrtocara moorii, 5x Labidochromis Caeruleus, 6xAulonocara, 24x Protomelas taeniolatus Boadzulu Red.
W planach Synodontis lucipinnis, Pundamilia nyererei
Awatar użytkownika
siwy1973
Pomocnik
Posty: 685
Rejestracja: 12 wrz 2008 14:38
Lokalizacja: polska wielkopolska poznan wilda robocza

Post autor: siwy1973 »

fiebik pisze:myślę ,że ten artykuł nadaje się do jakiegoś podwieszenia, lub coś w tym stylu, no i może nadaje się do przydzielenia autorowi pierwszych punktów w "programie aktywnego użytkownika" Wink
nom ... podzielam zdanie kol Fiebika
"po robocie Harnś się należy"
SZKŁO POD WPŁYWEM WODY '' KURCZY '' SIĘ
ODPOWIEDZ