Żarówka pod pokrywą?

Dział dla majsterkowiczów

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
kawa_piotr
Posty: 39
Rejestracja: 26 paź 2010 9:04

Żarówka pod pokrywą?

Post autor: kawa_piotr »

Cześć,
Przymierzałem się ostatnio do dołożenia oświetlenia do mojego akwa i dość przypadkowo odkryłem żarówki Aquatic Nature. Nie ukrywam - radość moja była wielka, bo na kolejną świetlówkę pod pokrywą nie mam już miejsca - z prostej przyczyny: akwarium narożne! (trochę rozwinięcia: w akwa aktualnie mam 4 świetlówki: 2 standardowe w pokrywie + 2 zamontowane na uchwytach i silikonie, z tym że z racji zwężania się pokrywy ostatnia ma tylko 36cm! i na kolejną z miejscem krucho.. Sumaryczna moc świetlówek T8 - 68W / 180l)
Na fali optymizmu zakupiłem tą żarówkę, a później przyszły wątpliwości :) i z tym trochę zwracam się do Was:
- czy macie doświadczenie z oprawkami do żarówek pod pokrywą akwarium (duża wilgotność!) - przyznam się nie spotkałem oprawek do żarówek coś w stylu oprawek bryzgoszczelnych do świetlówek...
- opcja druga - z plexi w kącie prostym pokrywy zrobię "pudełko" na żarówkę, uszczelnię na silikonie i może będzie dobrze :) (stąd ten post w tym dziale).
Do rozważenia czy "pudełko" obejmie tylko oprawkę czy całość z żarówką - na razie skłaniam się ku temu pierwszemu.
Każdy pomysł wart rozważenia :),
Pozdr.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Piotrze, ja w pokrywie firmowej Aquaela wymontowałam płaską aquaelowską świetlówkę jak się przepaliła i z racji braku dostępności tejże dałam po prostu zwykłą małą oprawkę żarówkową. Oczywiście potem dokręciłam do niej zwykłą energooszczędną żarówkę Kanluxa.

Mogę Ci wstawić zdjęcie, jak trzeba.

Oprawka jest najnormalniejsza na świecie, na mały gwint. Nic nie uszczelniałam. Oprawkę przymocowałam zaciskami plastykowymi do pozostawionego celowo mocowania poprzedniej świetlówki, ale w razie potrzeby mogłam przeciągnąć te zaciski przez otwory w pokrywie.

Do oprawki poprowadziłam najzwyklejszy przewód dwużyłowy. Jest zamontowany na wewnętrzne zaciski w oprawce i swobodnie wychodzi na zewnątrz. Też nic nie uszczelniałam. W akwarium nad którym jest omawiana pokrywa działa filtr gąbkowy (na pompkę) i lecące bąbelki nieco pryskają. Ale nie jest to przecież polewanie pokrywy wodą. Fakt, że pokrywa jest przeze mnie nieco rozszczelniona - trzymam stale otwartą klapkę od otworu służącego do karmienia ryb, czyli mało zachodzi parą od środka.

Całość działa bez problemu już od dawna.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
kawa_piotr
Posty: 39
Rejestracja: 26 paź 2010 9:04

Post autor: kawa_piotr »

Dzięki bardzo za odpowiedź.
Ja pokrywę trzymam całkiem zamkniętą i dosyć wody mi się skrapla - więc ryzyko jest. No nic - muszę i tak wymyślić jakieś mocowanie do tej żarówki - więc coś będę kombinował.
Relację zamieszczę :)
dale
Posty: 288
Rejestracja: 09 mar 2011 6:47
Lokalizacja: Lublin

Post autor: dale »

Nie polecam mocowania, ani stosowania żarówek pod pokrywami.
Mówię o żarówkach klasycznych. Miałem z nimi nieprzyjemne doświadczenia.
Najpierw, jako małolat z podstawówki miałem baniak 30 l. Żarówka wisiała jakieś 50 cm nad nim. Był przykryty szkłem. Było OK.
Potem dorobiłem się 60 l i pokrywy drewnianej. Założyłem tam żarówkę na mały gwint. Mimo 40 W i odbłyśnika z folii po czekoladzie (no co, takie były czasy :) ), sklejka uległa przepaleniu...
Potem była era klap ze świetlówkami. I baniaka 112l. Jednak nie byłem zadowolony z nich (spektrum tych co miałem i bardzo wysokie ceny, tych co chciałem). Przerobiłem klapę na żarówki z małym gwintem. Paliły się bardzo szybko - nie wiem ? Może temperatura, może taka seria żarówek (kupiłem pudełko). Klapa wylądowała w koszu. Wróciła świetlówkowa i lepsze jarzeniówki.
W międzyczasie miałem kotnik 30 l i w zestawie klapę z żarówką. Po 2 latach pracy klapa była mocno odkształcona nad żarówką.
W międzyczasie dosyć często żarówki pękały.
Nie stosowałem większych niż 40 W, woda nie pryskała w ich pobliżu...

Ostatnio zastosowałem listwę diodową 12V. Taką z OBI, nie wodoodporną.
Po 3 miesiącach padła - rozbiórka ujawniła korozję.

Dlatego, mogę stwierdzić że żarówkę można zastosować, ale, jest to rozwiązanie dalekie od optymalnego. U jednej osoby się sprawdzi, u innej warunki będą takie że to rozwiązanie przyniesie więcej nerwów niż pożytku.
Jako alternatywę mogę zaproponować moduły oświetleniowe, są niezbyt drogie, a mniej kłopotliwe. Jeśli już stosujecie żarówki, to podstawą jest dobre chłodzenie i wentylacja. Oraz, najniższa możliwa moc.
Pozdrawiam Marek
Moje akwa
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Marku, współczesne żarówki energooszczędne do po prostu świetlówki zawinięte w różny kształt. Nie piszemy o "normalnych" żarówkach, tylko właśnie o energooszczędnych, o wiele mniej grzejących.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
dale
Posty: 288
Rejestracja: 09 mar 2011 6:47
Lokalizacja: Lublin

Post autor: dale »

A jeśli tak, to inna sprawa :) Potraktowałem nazwę literalnie.
W takim wypadku, pozostaje tylko kwestia zabezpieczenia połączeń przed korozją i nadmierną wilgocią..
Pozdrawiam Marek
Moje akwa
kawa_piotr
Posty: 39
Rejestracja: 26 paź 2010 9:04

Post autor: kawa_piotr »

No i w końcu mogę przedstawić swoje rozwiązanie - idealne w swojej prostocie :)
Po waszych postach przymierzałem się do zrobienia "obudowy" z pleksy pod pokrywą na oprawkę żarówki i takie materiały sobie przygotowałem. Ale mając ściągniętą obudowę wpadłem na pomysł - dlaczego nie przymocować oprawki w pokrywie akwarium - i tak się stało.
Wiertłem do wycinania otworów zrobiłem w narożniku pokrywy dziurę o właściwej średnicy (oprawa wchodzi tam na ciasno). Następie uszczelniłem i wzmocniłem styki silikonem akwarystycznym no i gotowe :)
Jeżeli miałbym to na widocznym miejscu - pewnie bym wymyślił coś innego, ale że to jest schowane z tyłu akwarium - jest OK :)
Poniżej kilka zdjęć z wykonanej pracy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sama żarówka miała silikonową uszczelkę, która dodatkowo izoluje oprawkę od wilgoci:
Obrazek

A tutaj spód pokrywy z całym oświetleniem:
Obrazek

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Brawo, doskonałe rozwiązanie, idealne do pokrywy narożnej! Gratuluję pomysłu i wykonania. B
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ