Filtr AquaEL FAN 2 plus - od nowa
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Filtr AquaEL FAN 2 plus - od nowa
AquaEL FAN 2 plus
Filtr wewnętrzny przeznaczony do oczyszczania i napowietrzania wody. Posiada wygodny regulator przepływu wody oraz regulację kierunku wylotu. Dość cichy.
Pojemność Zbiornika: 100-150L
Wydajność: 450 l/h
Moc: 5,2 W
Opisywany przezemnie filtr jest dość żywotny. Ma około 3 lat. Oto On:
Oryginalnie jest przy nim gąbka o dość grubych dziurkach, która przy filtracji zbiornika 54l nie spełniała moich oczekiwań. Producent podaje, że urządzenie można stosować nawet w 150L akwarium, moim zdaniem jest to przesada. Gąbka bardzo szybko przeciąkała odpadami z przefiltrowanej wody. Zapychała się momentalnie [praca ok.2-3tyg.], w konsekwencji czego filtr przestawał pracować. Ponad to mając w akwarium piasek, przynajmniej raz na tydzień miałam awarię, ponieważ przedostawał się przez gąbkę do wirnika co skutkowało zatarciami i straszliwym dziękiem zgrzytu.
Przez te problemy postanowiłam troszeczke przerobić oryginał. Zamieniłam obudowe z gruboziarnistą gąbką na dużą, walcowatą, drobnoziarnistą gąbke.
Po tym zabiegu Filtr stał się o jakies 70-80%wydajniejszy i skończyły się problemy z zasysaniem piasku do wirnika.
Niestety filtr potrzebował jeszcze jednej poprawki. Po roku użytkowania, musiałam zmienić przyssawki[na zdjęciu wyżej]. Niestety okazało sę także,że zablokował się regulator przepływu wody. Prawdopodobnie w szczelince zgromadziły się glony, uniemożliwiając swobodne manewrowanie regulatorem. Wioskuję, że filtr nie został zabezpieczony i przystowoany na taką ewentualność. No niestety glony pojawiają się w zasadzie w każdym akwarium.
Podsumowując, filtr uważam za dobry, mimo wymogu zastosowania kilku przeróbek. W końcu czego nie zrobimy dla naszych podopiecznych.
Filtr wewnętrzny przeznaczony do oczyszczania i napowietrzania wody. Posiada wygodny regulator przepływu wody oraz regulację kierunku wylotu. Dość cichy.
Pojemność Zbiornika: 100-150L
Wydajność: 450 l/h
Moc: 5,2 W
Opisywany przezemnie filtr jest dość żywotny. Ma około 3 lat. Oto On:
Oryginalnie jest przy nim gąbka o dość grubych dziurkach, która przy filtracji zbiornika 54l nie spełniała moich oczekiwań. Producent podaje, że urządzenie można stosować nawet w 150L akwarium, moim zdaniem jest to przesada. Gąbka bardzo szybko przeciąkała odpadami z przefiltrowanej wody. Zapychała się momentalnie [praca ok.2-3tyg.], w konsekwencji czego filtr przestawał pracować. Ponad to mając w akwarium piasek, przynajmniej raz na tydzień miałam awarię, ponieważ przedostawał się przez gąbkę do wirnika co skutkowało zatarciami i straszliwym dziękiem zgrzytu.
Przez te problemy postanowiłam troszeczke przerobić oryginał. Zamieniłam obudowe z gruboziarnistą gąbką na dużą, walcowatą, drobnoziarnistą gąbke.
Po tym zabiegu Filtr stał się o jakies 70-80%wydajniejszy i skończyły się problemy z zasysaniem piasku do wirnika.
Niestety filtr potrzebował jeszcze jednej poprawki. Po roku użytkowania, musiałam zmienić przyssawki[na zdjęciu wyżej]. Niestety okazało sę także,że zablokował się regulator przepływu wody. Prawdopodobnie w szczelince zgromadziły się glony, uniemożliwiając swobodne manewrowanie regulatorem. Wioskuję, że filtr nie został zabezpieczony i przystowoany na taką ewentualność. No niestety glony pojawiają się w zasadzie w każdym akwarium.
Podsumowując, filtr uważam za dobry, mimo wymogu zastosowania kilku przeróbek. W końcu czego nie zrobimy dla naszych podopiecznych.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2012 16:41 przez Macioszek, łącznie zmieniany 1 raz.
To raczej nie jest test a informacja o przeróbce. Czyli podsumowując zostawiłaś tylko i wyłącznie samą głowicę na gąbce. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, spotkane dosyć często, ale zawsze warto o tym wspomnieć i je opisać.
Ja się zastanawiam tylko nad jednym: czy przepływ wody przez prezentowaną gąbkę, wymuszony działaniem głowicy (ustawionej na minimum) nie będzie za szybki i czy nie lepiej byłoby zastosować większą gąbkę.
Ten filtr ma w oryginale dwa wkłady gąbkowe wewnętrzne. Warto byłoby załączyć ich zdjęcia dla osób nie znających tego filtra.
Ja się zastanawiam tylko nad jednym: czy przepływ wody przez prezentowaną gąbkę, wymuszony działaniem głowicy (ustawionej na minimum) nie będzie za szybki i czy nie lepiej byłoby zastosować większą gąbkę.
Ten filtr ma w oryginale dwa wkłady gąbkowe wewnętrzne. Warto byłoby załączyć ich zdjęcia dla osób nie znających tego filtra.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Raczej to powinno trafić do działu Autorskie rozwiązania...
Czy możesz załączyć zdjęcie oryginalnych wkładów tego filtra?
Czy możesz załączyć zdjęcie oryginalnych wkładów tego filtra?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Mam pytanie, bo sama używam tylko i wyłącznie filtrów AquaEl. W jakim akwarium ten opisywany filtr rozpoczynał swoją pracę? Mocno zapiaszczonym? Do jakiej filtracji był stosowany? Może w za dużym akwarium był umieszczony za nisko (przy dnie) i stąd szybkie zabrudzenia wkładów?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
W filtrach poprzedniej serii, jak choćby Uni Filter 500 regulacja przepływu wody jest rozbieralna (przy dostępie do wirnika) do pozwala na wyczyszczenie zarówno całej komory jak i samego regulatora.Niestety okazało sę także,że zablokował się regulator przepływu wody. Prawdopodobnie w szczelince zgromadziły się glony, uniemożliwiając swobodne manewrowanie regulatorem
A przy filtrach wewnętrznych, używanych jako biologiczne , regulacja przepływu wody jest bardzo istotna. W momencie rozpoczynania pracy filtra należy nastawić minimum, a potem wraz z dojrzewaniem wkładów - kiedy opór przepływu wody rośnie - regulację należy odkręcać. W biologicznych filtrach wewnętrznych zawsze przepływ wody przez filtr powinien być minimalny, a nie wartki. Bakterie muszą mieć czas na wychwycenie z przepływającej wody substancji pokarmowych.
Filtrów wewnętrznych używam od lat, po ustabilizowaniu się wkładów każdy z nich jest tak ustawiony, że z wylotu (przeniesionego zawsze na drugi koniec akwarium) woda leci bardzo słabym strumieniem. Wtedy filtr spełnia swoją funkcję biologiczną.
Oczywiście, używając filtrów wewnętrznych tylko i wyłącznie jako filtrów mechanicznych, wspomagających pracę innego (biologicznego), przepływ wody powinien być ustawiony maksymalnie, a czyszczenie wkładów powinno się robić dosyć często.
Ta przeróbka, jaką zaprezentowałaś, może być używana zarówno jako mechanik jak i biolog. Wszystko zależy od rodzaju gąbki i od - powtarzam - szybkości przepływu wody.
Jestem wielką fanką filtrów wewnętrznych i ten temat mnie bardzo interesuje.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.