Do budowy belki wykorzystałem:
- profile aluminiowe (kątowniki), w cenie ok. 6-11 zł/mb,
- spienione PCV gr. 6mm (zakupiłem płytę 1x1,5m za ok 50zł),
- oprawki bryzgoszczelne z kablami 4 szt (po ok. 7zł/szt.),
- dwa statecznik Tridonic 1-13W (po ok. 30 zł/szt.),
- dwie świetlówki T5 8W (na razie marketowe),
- galanteria (śrubki, podkładki nakrętki, włączniki, konektorki, peszel).
Podstawą jest ramka z kątownika 12x12x1,5 mm - może być mniejszy lub większy, w zależności od długości zastosowanych świetlówek i długości stateczników. Przyciąłem je w taki oto sposób i obrobiłem kątowniki boczne.
W bocznych kątownikach wywierciłem otworu tak, aby przechodził przez nie peszel (4/7mm). Peszel ma się zaczepiać o węższy otwór w kątowniku.
No o pozostaje poskładać całość.
Do zrobienia odbłyśnika użyłem blachy aluminiowej o grubości 0,5 mm, do dostania w LM (ok. 16 zł za większy arkusz).
Pierwotnie zakładałem, że nad akwarium będą tylko świetlówki bez statecznika. Planowałem to wszystko do zbiornika o powierzchni 30x30, jednak w trakcie wyszło tak, że spokojnie mogą zmieścić się także stateczniki (14,5 cm długości jeden statecznik).
Także w trakcie prac zmieniłem jeden kątownik na szerszy (20x25mm bodajże). No i w końcu zadziałało...
Jest to tylko prototyp/propozycja, ale drugi egzemplarz jest w trakcie konstruowania. Brakuje jeszcze obudowy i kilku rzeczy, które ze względu na niewielkie wymiary nie bardzo wiem, jak zainstalować (tzn. wiem, ale nie wiem, czy będzie dobrze).
Belka przeznaczona jest na dwie świetlówki T5 8W, ale można też zainstalować 6W - statecznik to obsłuży, bo jest dedykowany do takich mocy. W belce będzie jeszcze drugi włącznik - ale tutaj się zastanawiam, bo kabel zasilający ma już jeden, który włącza całość.
Największym problemem okazują się być same oprawki, a dokładniej ich wielkość - trzeba trochę je zmodyfikować - obciąć nadmiar gumy na kablu. Nie liczyłem dokładnie kosztów, pewnie nie są niewiele mniejsze od kosztów belki oryginalnej, ale zostać bohaterem w swoim akwarium - bezcenne...
CDN...
