kurtyna napowietrzajaca i smierc rybek

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
leon
Posty: 31
Rejestracja: 27 lut 2006 11:59

kurtyna napowietrzajaca i smierc rybek

Post autor: leon »

Kupilem kurtyne napowietrzajaca 60cm firmy "Animals" (Vyrobeno pro JK ANIMALS. Czech republic) .
Kurtyne wymoczylem w cieplej wodzie przez 24h i zainstalowalem w akwarium z mlodymi 3-4 miesiecznymi glupikami 140 szt i 60 szt molinezja czarna.
Po 3h wszystki rybki zbite w ciasne gromady tloczyle sie na dnie akwarium. Usuniecie kurtyny wymiana wody nie pomogle w ciagu 48 godzin pozostalo 12 glupikow i okolo 40 moli..... i smutek.........
Wczesniej zastosowalem MFC i troszeczke blekitu ale to nie moglo byc przyczyna.
W kurtynie znalazlem drut olowiany niby nic ???? OK drut wymontowalem i umiescilem w koszulcy termokurczliwej pelna i pewna oslona od wody.
Kurtyne moczylem w goracej wodzien tydzien czasu.
Ponowni ja wlaczylem i po 2h podobna reakcja rybek . Tym razem wszystkie przetrwaly.
Czy mial ktos z was podobne doswiadczenie ???
Mam same pytania na ktore brak mi odpowiedzi.
Dzieki za przreczytanie postu . o odpowiedz prosze.
A myslalem ze o rybkach sporo wiem lacznie 10 lat opieki.
ps. pierwszy raz pisze.... Fajne Ludziska sa tu.
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Hmmm..nie bardzo chce mi sie wierzyć, że przyczyną jest tutaj kurtyna napowietrzająca, stosowałem juz w swoim poprzednim akwa, stosuja znajomi i z takowym przypadkiem w zyciu sie jeszcze nie spotkałem. Z drugiej strony towar akwarystyczny dopuszczony do sprzedaży i uzytku w akwarium, więc tym bardziej raczej potwierdza to co wczesniej napisałem. I teraz napisałes o MFC i...błękicie...może tu nalezy poszukac przyczyny, za duża dawka, przeterminowany lek itp. Innej opcji osobiscie nie widzę i az oczy zrobiłem, ze przyczyna miałaby byc kurtyna. Może sie wypowiedzą inni.

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
august
Pomocnik
Posty: 529
Rejestracja: 30 paź 2005 10:35
Lokalizacja: Andrychów

Post autor: august »

powodem śmierci rybek na pewno nie była kurtyna, może w wodzie coś było lub w dnie i po uruchomieniu kurtyny wypłukało ten syf z dnai rozeszło sie po całym akwa, ale to też marna chipoteza.
Obrazek

Paletki od 28.01.2007r początki
Obrazek
teo
Początkujący pomocnik
Posty: 145
Rejestracja: 13 sty 2006 19:24
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: teo »

Tak siedzę i myślę... i nic mi do głowy nie przychodzi.Też mi się nie chce wierzyć,aby firma produkująca sprzęt akwa, robiła to z materiałów szkodliwych.Może to zbieg okoliczności,lub tak jak napisał Mireks,cos nie tak z tymi lekami...Dla mnie wygląda to na silne zatrucie.Można tu wróżyć ,ale przecież nie o to tu chodzi.Jeśli brzęczyk był wcześniej nie używany i trzymany w jakimś złym miejscu, to i on coś może wydzielać.Na niewiele pewno zda się ten post,ale zaintrygowało mnie to.Pozdrawiam.
tomdx
Posty: 84
Rejestracja: 05 lut 2006 22:22

Post autor: tomdx »

Ja cos dodam
Kupiłem kurtyme powietrzna bo domownicy nalegali ,ale pełen troski o akwa postanowiłem namoczyć ,zobaczyć jak działa
Po godzinie działania wypadły końcówki i jak się okazało były przyklejone na klej tak wspaniały ze się w wodzie rozpuścił
Poszła kurtyna do kosza a nie do akwa ,ale przyssawki postanowiłem wykorzystać w terrarium ze straszakami
Straszyki żywią się liśćmi a te są zielone przyssawki tez były zielone więc zostały częściowo zjedzone
Po wyjęciu tej przyssawki z tera rozlazło się w palcach jak ślimak
Chętnie bym narobił koło pióra producentowi ale opakowanie wyrzuciłem i nie wiem kogo za to badziewie obiechac
leon
Posty: 31
Rejestracja: 27 lut 2006 11:59

Post autor: leon »

Panowi kto to wie moze jestem na dobrym tropie.
To akwarium jest ostatnim 3 do kolekcji ktore mam powstalo 09.2005
Roslinki rosna pieknie rybki mysle dobrze sie czuly. raz jakby pierwsze symptomy kulorzeska potem ok do tego dnia.
Preparaty termin waznosci 02 2008 i 01 2009
Pompka nabytek z 1986r dwie komory babcia ale dziala swietnie i glosno jest na balkonie w plastykowym pojemniku.
Dno akwa takie sobie w dolnych partiach minimalny jasno-brazowy osad moja flora powina byc w porzadku. W akwa przy takiej ilosci rybek pracowal maly kamien napowietrzajacy.
Do sedna kurtyne zastosowalem pierwszy raz w zyciu i to na tylnej scianie akwa. Tej scianki praktycznie nie czyszcze przyznaje sie glonki tam sa sporadycznie. Czy to nie glony oderwane od szyby ? Wiem ze sa gatunki bardzo szkodliwe. Co wy na takie rozwiazanie?
musi byc jakas odpowiedz.Co do glonow i ich dzialania to sprawdze jeszcze .
ps. woda po tygodniowym moczenie kurtyny wielokrotnie i tak byla jasno zielona jak ja wymienialem ale to tak na marginesie
Pozdrawiam.
teo
Początkujący pomocnik
Posty: 145
Rejestracja: 13 sty 2006 19:24
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: teo »

I masz chyba odpowiedź-kurtyna barwiła wodę na zielono...tylko dlaczego ?Czyli chyba wydzielała jakieś trujące związki-to jest moje zdanie.Pozdro.
ODPOWIEDZ