narybek razbora klinowa
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
narybek razbora klinowa
Pierwsze tarło się nie udało. Wrzuciłem tarlaki ponownie- 2 parki. temp. ok.27 stopni do tarła doszło nad ranem. Widziałem jak się trą książkowo. Ikra jednak opadała na dno na liściach nic nie zauważyłem. Jak pary przestały się soba interesować to je odłowiłem i przyciemniłem akwarium. Ku mojemu zdziwieniu po przyjściu z pracy czyli ok. 30 godz. od tarła w akwarium coś pływa, mnóstwo jakby kijanek i nawet podpływają pod powierzchnię wody. Czy już je karmić, jak często, czy odsłonić akwarium, zapalić światło, czy wyłaczać filtr aby ich nie męczyć lub wciągnąc. Proszę o rady.
Masz przygotowane pierwotniaki z tzw. zielonej wody?
Akwarium ma chodzić normalnie, na wlot filtra możesz założyć gąbkę. Nie zacieniaj, oświetlaj nie mocno, ale w ciągu dnia minimum 10-12 godzin.
Akwarium ma chodzić normalnie, na wlot filtra możesz założyć gąbkę. Nie zacieniaj, oświetlaj nie mocno, ale w ciągu dnia minimum 10-12 godzin.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Płatki możesz przetrzeć w moździerzu - jeżeli go masz albo utrzeć łyżeszką na pył. Karmić radzę kilka razy dziennie bardzo małymi porcjami i obserwować, czy rybki jedzą. Możesz kupić specjalny pokarm dla larw i narybku MikroVit firmy Tropical, ale będzie tego całe pudełko, to za dużo jak na obecne potrzeby.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.