Dyskusja o nawożeniu
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Mysle ze apropos nawozenia warto porozmawiac o tkz blokadach zwiazkow mikro/makro itd.
Powszechnie wiadomo ze jeden zwiazek w nadmiarze moze przyblokowac drugi lub tez niedobor jednego nie pozwoli na wchlanianie drugie przez rosliny. Miedzy innymi dlatego nie powinno sie szalec z potasem, ktory w nadmiarze potrafi przyblokowac skladniki mikro. Kazdy to powtarza, a nie kazdy wie jak to sie dzieje. Lanie czegos w wode zeby bylo nie zawsze odnosi zamierzone efekty.
Czy mamy kogos na forum, kto moglby sie podjac tego tematu, ktory jest wg mnie szalenie wazny?
Powszechnie wiadomo ze jeden zwiazek w nadmiarze moze przyblokowac drugi lub tez niedobor jednego nie pozwoli na wchlanianie drugie przez rosliny. Miedzy innymi dlatego nie powinno sie szalec z potasem, ktory w nadmiarze potrafi przyblokowac skladniki mikro. Kazdy to powtarza, a nie kazdy wie jak to sie dzieje. Lanie czegos w wode zeby bylo nie zawsze odnosi zamierzone efekty.
Czy mamy kogos na forum, kto moglby sie podjac tego tematu, ktory jest wg mnie szalenie wazny?
Dla mnie bardzo ciekawy,bo planuje zakup sprzętu CO2. Więc chcę zaczerpnąć jak najwięcej wiedzy. Na razie o samym sprzęcie,nawozach i parametrach. Dobrze rozumiem,że przy dozowaniu CO2 taki test kropelkowy trzeba kupić(na CO2)? i kolejne pytanie,skąd wiecie ile bąbelków na minute podawać? Dodam że póki co,zestaw CO2 bez komputera kupię.
Człowiek uczy się całe życie.
Pozdrawiam,Daniel
Pozdrawiam,Daniel
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
To, ile bąbelków na sekundę puszczasz, należy wyznaczyć doświadczalnie na podstawie pomiaru pH i KH. Poziomem CO2 w wodzie możesz wpływać na te parametr, ale ważniejsze od dozowania jest rozpuszczalność i tutaj dobrze jest poczytać o sposobach rozpuszczania (można dozować mniej bąbelków i dobrze mieszać lub dozować więcej bąbelków bez dodatkowego mieszania, wtedy część gazu ulatnia się).Kross pisze:Dobrze rozumiem,że przy dozowaniu CO2 taki test kropelkowy trzeba kupić(na CO2)? i kolejne pytanie,skąd wiecie ile bąbelków na minute podawać? Dodam że póki co,zestaw CO2 bez komputera kupię.
Myślę, że warto spróbować taki test sobie kupić i wyrobić o nim zdanie.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Hm...z tego co napisałeś krzych_100 wnioskuję że taki szklany nano dyfuzor że spiekiem ceramicznum,wcale nie jest dobry,tak? Lepsze byłoby podpięcie wężyka z butli do np.rurki wylotowej z filtra,przed samą deszczownicą? Wydziałem wykresy KH,że z tego można wyliczyć ile podawać CO2,co o tym sądzicie?
Człowiek uczy się całe życie.
Pozdrawiam,Daniel
Pozdrawiam,Daniel
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Wszystko zależy od oczekiwań, bo i dyfuzor spełnia swoją rolę (gaz co prawda nie rozpuszcza się cały, ale niektórym na tym zależy). Jeśli podłączasz gaz, to do wlotu filtra, by gaz miał jak najdłuższy kontakt z wodą oraz drobinki gazu zostały rozbite przez turbinę filtra. Czasem słychać, jak łopatki turbiny rozbijają większe bańki gazu (tak słychać, jak się powietrze dostanie do filtra).
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
A ile czasu dziennie się podaje CO2? Gdy nie mamy komputera oczywiście. Wyczytałem różnie na forum i po necie,rozbieżności są ogromne,chyba że nie ma na to konkretnej odpowiedzi. Bo piszą różnie,że 24h,że tylko tyle ile swiecisz,lub np.godzine.przed załączeniem światła i pół godziny przed wyłączeniem. Więc?
Człowiek uczy się całe życie.
Pozdrawiam,Daniel
Pozdrawiam,Daniel
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Ja mam umieszczony dyfuzor pod roslina H. Diformis, skutecznie przytrzymuje babelki i tak juz drobne, ktore wychodza z kostki lipowej. Dziala to jak mini dzwon bo szerokie i geste liscie tworza swego rodzaju parasol.
Osobiscie uwazam ze suplementacja carbo jest niezbedna, bo nie kazde ziele lubi CO2 rozpuszczone/nierozpuszczone w wodzie. Jesli podajemy tylko CO2 to moze byc tak ze niektore rosliny nie beda dobrze rosly, natomiast podawanie samego carbo bez CO2 sprawi ze inne rosliny beda cierpialy. Polaczenie carbo i CO2 ma bardzo dobry wplyw na rosliny przy odpowiednim mocnym swietle.
Uwazam ze KH w okolicach 7 do 8 jest najlepsze przy pH 7 i mamy bardzo dobra rozpuszczalnosc CO2 w wodzie bo az okolo 30mg/l.
Im wieksze KH tym wyzsze pH i mniej CO2 rozpuszczonego w wodzie. Np mozna miec twarda wode i podawac CO2 przy mocnym swietle, a jednak tego CO2 rozpuszczonego bedzie malo.
Osobiscie uwazam ze suplementacja carbo jest niezbedna, bo nie kazde ziele lubi CO2 rozpuszczone/nierozpuszczone w wodzie. Jesli podajemy tylko CO2 to moze byc tak ze niektore rosliny nie beda dobrze rosly, natomiast podawanie samego carbo bez CO2 sprawi ze inne rosliny beda cierpialy. Polaczenie carbo i CO2 ma bardzo dobry wplyw na rosliny przy odpowiednim mocnym swietle.
Uwazam ze KH w okolicach 7 do 8 jest najlepsze przy pH 7 i mamy bardzo dobra rozpuszczalnosc CO2 w wodzie bo az okolo 30mg/l.
Im wieksze KH tym wyzsze pH i mniej CO2 rozpuszczonego w wodzie. Np mozna miec twarda wode i podawac CO2 przy mocnym swietle, a jednak tego CO2 rozpuszczonego bedzie malo.
Widzisz,jak tak czytam na necie co i jak,ile podawać przy CO2 to jest tyle samo zwolenników soli co i gotowych nawozów. Z tym że w przypadku tych gotowych,każdy podaje co innego,jedni potas i żelazo,drudzy samo carbo. Dlatego mam mętlik.mark_farina pisze: Ja mam umieszczony dyfuzor pod roslina H. Diformis, skutecznie przytrzymuje babelki i tak juz drobne, ktore wychodza z kostki lipowej. Dziala to jak mini dzwon bo szerokie i geste liscie tworza swego rodzaju parasol.
Osobiscie uwazam ze suplementacja carbo jest niezbedna, bo nie kazde ziele lubi CO2 rozpuszczone/nierozpuszczone w wodzie. Jesli podajemy tylko CO2 to moze byc tak ze niektore rosliny nie beda dobrze rosly, natomiast podawanie samego carbo bez CO2 sprawi ze inne rosliny beda cierpialy. Polaczenie carbo i CO2 ma bardzo dobry wplyw na rosliny przy odpowiednim mocnym swietle
Człowiek uczy się całe życie.
Pozdrawiam,Daniel
Pozdrawiam,Daniel
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Kross osobiscie uwazam ze trzeba lac nawozy ale z glowa i nie dlatego ze ktos Ci mowi zebys lal Potas, albo zebys mial duzo Zelaza czy tez utrzymywal proporcje/relacje NPK na poziomie 10:1:15. Gdybys sluchal co kazdy ci radzi to zbiornik pewnie by sie zamienil w jeden wielki glon.
Ja np. leje carbo i dozuje CO2 z uwagi na ilosc i roznorodnosc roslin (ponad 20gatunkow) i one na samym CO2 lub na samym carbo by nie rosly. Natomiast niema sensu zeby polecac komus kto ma same anubiasy i krytokoryny zeby lal carbo i dozowal CO2 juz z samego faktu ze jego swiatlo bedzie ponizej 0.5W/L i dozowanie CO2 sie nie oplaca. Mysle ze stad sie biora roznice, bo kazdy doradzi Ci to co jest dobre w jego zbiorniku, a nie koniecznie bedzie dobre w twoim.
Mysle ze powinno sie podchodzic indywidualnie do kazdego zbiornika, na podstawie takich zmiennych jak: swiatlo, rosliny, obsada dobierac podloze i nawozy. Tak mi sie wydaje ze w internecie duzo ludzi powtarza bez przemyslenia cos co ktos kiedys powiedzial.
Np. mozna robic sobie swoje wlasne nawozy uzywajac soli i ukladac proporcje pod wlasny zbiornik, ale te same proporcje nie beda dobre w innym zbiorniku i zaczna sie glony.
Ja wole lac osobno kazdy skladnik makro bo wiem ze mam nad tym kontrole, gotowe zestawy sa wg mnie do kwiatka bo w przypadku kiedy nie potrzebuje Fosforu a gotowy zestaw go zawiera, to narazam sie na niepotrzebny atak powiedzmy np. nitek.
To samo sie tyczy np. kulek z Allegro gdzie mamy NO3 i PO4. ktore zawsze jest w zbiorniku i pochodzi z pokarmu i kup rybich itd wiec dlaczego mam jeszcze sobie podnosic NP tylko dlatego zeby miec cala reszte?
Tak to wlasnie ogarnia moj maly mozg
Ja np. leje carbo i dozuje CO2 z uwagi na ilosc i roznorodnosc roslin (ponad 20gatunkow) i one na samym CO2 lub na samym carbo by nie rosly. Natomiast niema sensu zeby polecac komus kto ma same anubiasy i krytokoryny zeby lal carbo i dozowal CO2 juz z samego faktu ze jego swiatlo bedzie ponizej 0.5W/L i dozowanie CO2 sie nie oplaca. Mysle ze stad sie biora roznice, bo kazdy doradzi Ci to co jest dobre w jego zbiorniku, a nie koniecznie bedzie dobre w twoim.
Mysle ze powinno sie podchodzic indywidualnie do kazdego zbiornika, na podstawie takich zmiennych jak: swiatlo, rosliny, obsada dobierac podloze i nawozy. Tak mi sie wydaje ze w internecie duzo ludzi powtarza bez przemyslenia cos co ktos kiedys powiedzial.
Np. mozna robic sobie swoje wlasne nawozy uzywajac soli i ukladac proporcje pod wlasny zbiornik, ale te same proporcje nie beda dobre w innym zbiorniku i zaczna sie glony.
Ja wole lac osobno kazdy skladnik makro bo wiem ze mam nad tym kontrole, gotowe zestawy sa wg mnie do kwiatka bo w przypadku kiedy nie potrzebuje Fosforu a gotowy zestaw go zawiera, to narazam sie na niepotrzebny atak powiedzmy np. nitek.
To samo sie tyczy np. kulek z Allegro gdzie mamy NO3 i PO4. ktore zawsze jest w zbiorniku i pochodzi z pokarmu i kup rybich itd wiec dlaczego mam jeszcze sobie podnosic NP tylko dlatego zeby miec cala reszte?
Tak to wlasnie ogarnia moj maly mozg
mark_farina doskonale wiem,że każdy zbiornik jest inny. Dlatego pytam czy te wykresy KH jak dozować CO2,co są w necie są wiarygodne. Bo przecież musisz od czegoś zacząć a później sam dochodzisz powoli do ładu co i jak.
Tak czytam i czytam,dochodzę do wniosku że właśnie solami mamy najdokładniejsze nawożenie zbiornika. Parę testów, obliczeń i wiesz czego ile dawać,a dawkowanie co tydzień też wygląda całkiem nieźle,jeśli nie chcesz codziennie tego robić lub masz lenia,albo jak brakuje czasu
Jestem zdania,że skoro już się dozuje z butli CO2 i masz mocne oświetlenie,to szkoda marnować​ tego potencjału na rośliny mało wymagające.
Tak czytam i czytam,dochodzę do wniosku że właśnie solami mamy najdokładniejsze nawożenie zbiornika. Parę testów, obliczeń i wiesz czego ile dawać,a dawkowanie co tydzień też wygląda całkiem nieźle,jeśli nie chcesz codziennie tego robić lub masz lenia,albo jak brakuje czasu
Jestem zdania,że skoro już się dozuje z butli CO2 i masz mocne oświetlenie,to szkoda marnować​ tego potencjału na rośliny mało wymagające.
Człowiek uczy się całe życie.
Pozdrawiam,Daniel
Pozdrawiam,Daniel
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Są w miarę dokładne, bo zależności te są matematyczne, więc ktoś to policzył i wpisał w tabelę.Kross pisze:Dlatego pytam czy te wykresy KH jak dozować CO2,co są w necie są wiarygodne.
Kross w temacie zwolenników lania gotowych nawozów, to ja przypuszczam, że zwolennicy to ci, co nie potrafią tego policzyć (lub im się nie chce).
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.