Bocja - oodinoza

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Kutnowiak
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja 2017 7:43
Lokalizacja: Kutno

Bocja - oodinoza

Post autor: Kutnowiak »

Witam - przekazuję ciekawostkę.

Posiadam od kilku lat akwarium 300 l. - były w nim od 2-3 lat m. in. dwie bocje - akwarium zdrowe, od dawna żadnych nowych zakupów ryb, żadnych śnięć. Ostatnio nabyłem hurtem 7 szt. bocji wspaniałych (zakup w hurtowni - rybki bezpośrednio z miejsca gdzie się urodziły) i wpuściłem (bez kwarantanny - błąd) do akwarium. Po ok. 2-3 tygodniach zauważyłem, że część ryb, także bocje zaczęły się ocierać o dno, rośliny, przedmioty - absolutnie żadnych innych oznak chorobowych. Po kolejnym tygodniu pierwsza padła stara bocja (była dość duża - miała ok. 3 lat) - od ocierania się o przedmioty miała starty bok - diagnoza - Oodinoza - aplikacja leków. W kolejnych dniach padały następne bocje (tylko bocje) - w efekcie pozostała aktualnie tylko jedna bocja, która dziwnie się zachowuje i prawdopodobnie tak jak pozostałe wkrótce zakończy żywot.
Wnioskuję, że zakupione bocje były nosicielami oodinozy - choroba rozwinęła się w akwarium i wtórnie zaatakowała ryby - ciekawostka - padły tylko bocje - w zasadzie wszystkie.
Prośba o komentarz.

Dziękuję- Kutnowiak.
Pozdrawiam - Kutnowiak
malachio
Akwarysta
Posty: 936
Rejestracja: 25 lut 2014 17:05
Lokalizacja: Kalety

Post autor: malachio »

A co tu komentować, jakby jakieś zdjęcie ryb i akwarium było, do tego opis parametrów wody i pozostałej obsady to można by coś napisać, a tak to tylko zapytam czy jesteś pewien diagnozy? Bocje często łapią kulorzęska (ospę), wykluczyłeś tę możliwość? Jeśli jesteś pewny co do tego na co chorują bocje, to radzę humanitarnie uśmiercić ostatnią sztukę, a w akwarium najlepiej obserwować pozostałe ryby i zaopatrzyć się w leki i witaminy (może być sól akwarystyczna z dodatkami). Te drugie można podać od razu, natomiast z lekami to bym poczekał na reakcję innych ryb.
__________________________________________
[54l] 60x30x30 - kwarantanna
[141l] 70x45x45 - Gupiki Endlera, krewetki, ślimaki
[275l] 120x50x45- CA Herotilapia multispinosa, amatitlania sajica,
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Standardowo proszę o podanie informacji o zbiorniku zgodnie z Regulaminem Działu Choroby.

Przydałoby się też zdjęcie ryb. Czy na pewno diagnoza dotycząca oodinozy była prawidłowa?
Jakie leki były podawane?
Czy wiesz, że część leków nie nadaje się do stosowania w akwarium z rybami kozowatymi (piskorki) i bocjami?
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Kutnowiak
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja 2017 7:43
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Kutnowiak »

Witam ponownie - podawane leki to trypaflawina oraz błekit - leki podawane dopiero po padnięciu pierwszej sztuki. Podkreślam, że żadna ryba (poza ocieraniem) nie wykazywała i nadal nie wykazuje żadnych oznak (rybki wyglądają całkowicie normalnie) - tylko oodinoza pasuje mi do takich objawów (?).

Pozdrwawiam - Kutnowiak.
Pozdrawiam - Kutnowiak
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Proszę poczytaj tutaj i podaj informacje:
viewtopic.php?t=74

Czy możesz załączyć zdjęcia akwarium i ryb?

Czemu podałeś trypaflawinę?

Ryby chore na oodinozę wyglądają jak obsypane złotawą mąką. Czy taki objaw był widoczny? A jeżeli ryby się tylko ocierały, to skąd diagnoza o oodinozie?

A może problem ocierania wynikał z gwałtownej zmiany parametrów wody? Szok osmotyczny, często połączony ze śluzowaceniem występuje, kiedy ryby wpuszczasz do akwarium o całkowicie odmiennych parametrach wody od warunków, w jakich były trzymane dotychczasowo.
Czy sprawdziłeś, w jakiej wodzie bocje były trzymane i do jakiej je wpuszczasz?
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Kutnowiak
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja 2017 7:43
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Kutnowiak »

Witam Barbaro - rybki z wyglądu całkowicie (absolutnie) normalne.

Pozdrawiam.
Pozdrawiam - Kutnowiak
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

BARA pisze:Proszę poczytaj tutaj i podaj informacje:
viewtopic.pH?t=74

Czy możesz załączyć zdjęcia akwarium i ryb?

Czemu podałeś trypaflawinę?

Ryby chore na oodinozę wyglądają jak obsypane złotawą mąką. Czy taki objaw był widoczny? A jeżeli ryby się tylko ocierały, to skąd diagnoza o oodinozie?

A może problem ocierania wynikał z gwałtownej zmiany parametrów wody? Szok osmotyczny, często połączony ze śluzowaceniem występuje, kiedy ryby wpuszczasz do akwarium o całkowicie odmiennych parametrach wody od warunków, w jakich były trzymane dotychczasowo.
Czy sprawdziłeś, w jakiej wodzie bocje były trzymane i do jakiej je wpuszczasz?
Ponawiam wszystkie moje prośby i pytania.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Kutnowiak
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja 2017 7:43
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Kutnowiak »

Witam Barbaro - podaję poniższe informacje

-litraż (wymiary akwarium) - 300 litrów (nie mam zdjęcia);
-obsada ryb - duże skalary 5 szt, duże sumy (18 - 20 cm) 2 szt., duży (18-20 cm) glonojad 1 szt., kiryski 3 szt., glonojad kosiarka 2 szt., mieczyki +/- 7 szt., molinezje +/- 7 szt, gupiki 4 szt; brzanki 8 szt.; pielęgnica żółtaczek 1 szt.
-pokarmy którymi karmisz ryby - tropical płatki, tropical granulowany;
-temperatura wody i jej parametry (jeżeli je znasz) - temperatura 27 st.C, pozostałych parametrów nie znam;
-ew. inne zwierzęta w akwarium (ślimaki, żaby itp.) - nie występują;
-jak często podmieniasz wodę - raz na 3 tygodnie jeśli nic się nie dzieje;
-jak długo akwarium stoi - 3 lata;
-jak dawno ryby zostały wpuszczone - stare ryby wpuszczoine co najmniej 1,5 roku temu - bocje 4 tyg. temu;
-jaką masz filtrację, oświetlenie, grzałkę - filtr zewnętrzny, grzałka termostat, jarzeniówka 55W
-czy w akwarium są rośliny, jak dużo - są rosliny , dość sporo
-czy w akwarium są sztuczne rośliny/ozdoby - nie
-co jest podłożem - pisaek, drobne kamyli
2. Opisz objawy choroby:
-zmiany w zachowaniu ryby - ocieranie się o przedmioty;
-zmiany na jej ciele - nie występują;
-co się dzieje z pozostałą obsadą - około połowa ryb ociera się o przedmioty.


Podsumowanie - w akwarium od dawna były dwie bocje wspaniałe - po wpuszczeniu (bez kwarantanny) nowych 7 szt. bocji - po 2 tygodniach około połowy ryb (łącznie z nowo - wpuszczonymi bocjami) zaczęła ocierać się o przedmioty (żadnych innych objawów). Zaczęły padać bocje - pierwsza padła ta, która była w akwarium od już od kilku lat - następnie kolejne bocje. Aktualnie padły wszystkie bocje (razem 9 szt 2 stare + 7 nowo zakupionych) - nie padła żadna inna rybka.

Dziękuję:

Kutnowiak.
Pozdrawiam - Kutnowiak
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Czemu podałeś trypaflawinę, skoro żadne objawy nie wskazywały na grzybicę? Objawów oodinozy też nie było.
BARA pisze: A może problem ocierania wynikał z gwałtownej zmiany parametrów wody? Szok osmotyczny, często połączony ze śluzowaceniem występuje, kiedy ryby wpuszczasz do akwarium o całkowicie odmiennych parametrach wody od warunków, w jakich były trzymane dotychczasowo.
Czy sprawdziłeś, w jakiej wodzie bocje były trzymane i do jakiej je wpuszczasz?
Sprawdziłeś to?

Tak, jak napisałam poprzednio: bocje mogłeś wybić podaniem preparatu po źle postawionej diagnozie. Złe leczenie potrafi wyniszczyć wrażliwe ryby.

Poza tym masz źle dobraną obsadę, ryby o odmiennych wymaganiach co do parametrów wody. Czemu trzymasz ze sobą takie gatunki ryb?
Jakie masz brzanki? Jakie sumy?

Znasz wymiary zbiornika?

Ryby ocierają się o przedmioty? Sprawdź parametry wody (koniecznie!), a na teraz podmień około 50% wody na odstaną. Możesz zastosować typowy odkażacz typu CMF lub mocniejszą akryflawinę (Healtosan), ale wtedy na pewno zareagują rośliny.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ