Witam,
dowiedziałem się, że mój żwirek został ugotowany w wodzie z (!) octem. Czy on jest jeszcze do odratowania? Czy woda będzie przez to kwasowa? Był wypłukany, ale nie wiem czy to coś da. Akwarium było restartowane. Miałem nadzieję, że sobie spokojnie dojrzewa i nagle taka wiadomość? Już jakieś 2 tygodnia dojrzewało. Czy potrzebny jet ponowny restart? I co z tym nieszczęsnym żwirkiem? Muszę kupić nowy?
Z góry dziękuję i proszę o wyrozumiałość.
Kwasowość
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Tak, jak napisał Kamil, jeżeli żwirek został wypłukany po gotowaniu, a tej chwili nie stwierdzasz nieprzyjemnego zapachu wody, to wszystko jest w porządku. Nie ma potrzeby go zmieniać.
Woda nie staje się "kwasowa" w kontakcie ze żwirkiem, nawet gotowanym w wodzie z octem...
Woda nie staje się "kwasowa" w kontakcie ze żwirkiem, nawet gotowanym w wodzie z octem...
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.