[54] litry Artura

Tutaj możecie prezentować swoje piękne akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ArturG
Posty: 26
Rejestracja: 15 lut 2017 18:51
Lokalizacja: Ligota

Post autor: ArturG »

Witam ponownie.
Tym razem zacznę od parametrów:
pH 6-7
NO2 - 0
NO3 - 5-10
KH - 4
GH - 8

Podłoże piasek kwarcowy + otoczaki

Na chwilę obecną 10 Bystrzyków Amandy
1samiec/3samice Gupika Endlera
10 krewetek Red Cherry

I nie jestem jeszcze pewien ale najprawdopodobniej obsadę zamknie para Apistogramma Borelli

Roślinność to Gwiaza wodna, Ponikło mini i Pistia, oczywiście wszystko w fazie wzrostu, pod korzeniami kulki GT
Tak to wygląda na chwilę obecną
https://naforum.zapodaj.net/121c8f18904f.jpg.html
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Ile to akwarium dojrzewało?
Brakuje wyrośniętych roślin, a Ty już wpuszczasz ryby?

Wiem, że urządzenie zbiornika to kwestia gustu, ale takie coś z gałęziami jakoś mi nie pasuje. Może jak się rośliny rozrosną będzie lepszy klimat?
I po co te kamienie na podłożu? Lepiej wyglądałoby dno bez nich.

Na gałęziach masz galaretkę. Jak preparowałeś drewno? Z jakiego drzewa są te gałęzie? Czyżby sosna/świerk, która z racji żywiczności nie bardzo nadaje się do akwarium?
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ArturG
Posty: 26
Rejestracja: 15 lut 2017 18:51
Lokalizacja: Ligota

Post autor: ArturG »

Akwarium dojrzewało 12 dni z gąbką z filtra ze starego baniaka, azotyny spadły do zera, azotany odbiły od zera . Po 2 dniach utrzymywania się parametrów wpuściłem ryby. Miało być w ogóle bez roślin poza pistiami ale zmieniłem zdanie. Korzenie są przywiezione z mazur odcięte od powalonych wiatrem olch. Przywiozłem je w marcu, okorowałem i "zabiłem" czasem. Nie preparowałem ich wcale po prostu sparzyłem wrzątkiem i wkopałem w piach. Zresztą te które do innego baniak preparowałem w solankach godzinami też spleśniały pod wodą. Kamienie jako że występują w rzekach są i u mnie
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Dziękuję za wyjaśnienia.
Jestem ciekawa jak to akwarium będzie wygladać za kilka tygodni.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ArturG
Posty: 26
Rejestracja: 15 lut 2017 18:51
Lokalizacja: Ligota

Post autor: ArturG »

Bara. Pragnąc zaspokoić twoją ciekawość podaję link do mojej kałuży po dwóch miesiącach od założenia.
Zarówno gupiki, bystrzyki jak i pielęgniczki żółte czują się wyśmienicie. Wcinają świeżutkie larwy komara, wodzienia, ochotki oraz rozwielitkę, a to wszystko łowione przeze mnie w beczce z deszczówką.
Nawet krewetki zdążyły się już rozmnożyć, nie wspominając o endlerkach które namiętnie wycinane są przez pielegniczki :wink:


https://naforum.zapodaj.net/eb52ff9d619b.jpg.html

Ps. Polecam wszystkim domową hodowlę komara, rewelacyjna sprawa!!!
ODPOWIEDZ