wojtek15231 pisze:Niestety nie mam gdzie postawić większy zbiornik...
Aby nie podlegać naciskowi stawiania większych zbiorników - słusznie zrobiłeś, że pomyślałeś o rybach jako istotach żyjących i zapewniłeś większy zbiornik.
Zbiorniki dobiera się do wielkości ryb, ich zachowań, potrzeb, temperamentu - ogólnie preferencji życiowych.
Jak zapewne już zauważyłeś, większość ludzi trzyma po prostu ryby w szkle co niekoniecznie jest akwarystyką i nie przejmują się całą resztą...
Lepiej do wielkości akwarium dobrać małe ryby pod wodę, jaką możesz podmieniać. Woda kranowa jest z reguły zasadowa i twardsza a większość ryb pochodzi z wód miękkich i kwaśnych i jeśli nie zamierzasz ponosić kosztów wody demineralizowanej oraz preparatów do zakwaszania, to należy to takiej wody dobrać np. 2 gatunki ryb o podobnych preferencjach. Takie podejście pozwoli na przyszłość uniknąć problemów np. z chorobami lub częstym śnięciem.
Możesz zmierzyć sobie wodę na twardość i odczyn w sklepie akwarystycznym/zoologicznym (do pojemniczka na mocz odlej trochę wody i zostaw ją otwartą na noc, na drugi dzień woda do badania:))
Dopiero po takim pomiarze można dobierać sobie ryby i rośliny (rośliny także mają preferencje co do wody).
Jeśli w akwarium pływały gupiki i neony to raczej nie można tego nazwać akwarystyką tylko trzymaniem ryb w szkle:( Problemem jest też to, że w dziedzinie akwarystyki rozwinął się marketing, który komplikuje początki.