Danio pręgowany / neonowy Glofish

Rozmnażanie ryb w akwarium, czyli jak dochować się potomstwa

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
szamanka
Posty: 404
Rejestracja: 08 maja 2017 8:43
Lokalizacja: Wrocław

Danio pręgowany / neonowy Glofish

Post autor: szamanka »

Witam, czy może komuś z forum udało się rozmnożyć tą odmianę?


Jestem ciekawa, bo zarzucono mi, że promuję rybki nastrzykiwane barwnikami, a jeśli komuś z forum udało się rozmnożenie tych ryb i potomstwo także jest fluorescencyjne byłoby to jasne potwierdzenie, że rybki te są organizmami modyfikowanymi genetycznie a nie poddawanymi jakimś barbarzyńskim zabiegom.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Ależ to jest oczywiste, że danio fluorescencyjne jest modyfikowane genetycznie, a nie barwione jak np. przeźroczka indyjska. Świecące danio pojawiło się coś około 1999 roku. Z tego co pamiętam, to naukowcy wprowadzili rybom z tego gatunku gen białka fluorescencyjnego pozyskanego z meduz. I to właśnie ten gen jest odpowiedzialny za "świecenie". Z naturą nie ma to nic kompletnie wspólnego i promowanie takich ryb (reklama, handel) powinno być zakazane i jest chyba zakazane w całej UE. I to właśnie dobrze jest określić mianem "barbarzyństwa".
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
szamanka
Posty: 404
Rejestracja: 08 maja 2017 8:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: szamanka »

Dlaczego nie? Osobiście uważam że takie coś to kwestia gustu jeśli ryby na tym nie cierpią. Białko jest zupełnie naturalne co zresztą sama napisałaś.

Abstrahując od roślinnego GMO które niektórzy chcą uprawiać a mało kto chce jeść i jestem w stanie uwierzyć że w większości przypadków szkodzi.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

A skąd wiesz, że ten gen nie ma żadnego wpływu na zdrowie i życie danio? Jest to sztuczna modyfikacja, nie występująca w naturze.

Co do żywności GMO - wiele osób się krzywi i mówi "nie", a przecież większość zboża rosnącego w Polsce jest modyfikowana, o pszenżycie nie wspominając... I jakoś nie szkodzi, jemy i nawet nie kojarzymy, co jemy.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
szamanka
Posty: 404
Rejestracja: 08 maja 2017 8:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: szamanka »

Akurat i przeciw złotemu ryżowi nic nie mam, ale większość roślin GMO ma zwyczajnie zwiększoną tolerancję na roundup, co trochę nie pasuje do tych wszystkich frazesów którymi broni się GMO.

Gdyby miał wpływ to po 18(?) latach akwaryści by to zauważyli, ale nie wyciągnęłaś tego argumentu, więc chyba go nie ma. Jeśli się mylę i danio fluo mają tendencje do zachorowań na raka czy coś w tym stylu to przepraszam, wycofuję się.
W przeciwnym razie jak dla mnie ta cecha ma na ich życie wpływ co najwyżej taki jak długie włosy u psów czy te absurdalne welony u hodowlanych bojowników, które jak właśnie obserwuję nieco utrudniają pływanie.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Ok, w takim razie nie mam więcej argumentów.
Aczkolwiek kwestia, czy danio fluorescencyjne rozmnaża się dając świecące potomstwo jest dla mnie kwestią nie wyjaśnioną.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Roy
Posty: 26
Rejestracja: 22 wrz 2016 20:27

Post autor: Roy »

BARA pisze:Z naturą nie ma to nic kompletnie wspólnego i promowanie takich ryb (reklama, handel) powinno być zakazane i jest chyba zakazane w całej UE. I to właśnie dobrze jest określić mianem "barbarzyństwa".
Na stronie seriouslyfish jest informacja, ze kupowanie, sprzedaż lub posiadanie tych ryb w Unii Europejskiej jest nielegalne. To ciekawe bo o ile pamietam sa sprzedawane we wszystkich sklepach zoologicznych w PL... :?
112l LT
ODPOWIEDZ