Cześć,
czy filtr (klasyczny, wirniczkowy, konkretne Eheim Pick-Up) umieszczony i uruchomiony w akwarium załatwi sprawę BEZ podłączonego wężyka powietrza?
Już wyjaśniam o co chodzi:
- w akwa ma pływać wyłącznie bojownik syjamski (może kiedyś też kiryski, ale chwilowo o tym nie myślę)
- chodzi mi o maksymalną redukcję szumów czyli o redukcję kawitacji czy jak tam to zwać ;-P
Wymyśliłem sobie, że bojownik i tak będzie dychał powietrzem atmo, a bakteriom w filtrze i tak głównie chodzi o ruch wody i stały przepływ. No i de facto napowietrzanie wody zachodzi głównie na styku tafli wody i powierzchni, nie zaś poprzez wtłaczanie wody. Ma to sens na pierwszy rzut oka, ale czy rzeczywiście?
Filtr bez napowietrzania?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie