Zatrucie amoniakiem - ku przestrodze

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Post autor: Neurochirurg »

Chardonay pisze:No po powrocie do domu armagedon. Wszystkie gupiki (4) padły. Rano jeden niedomagał robiąc za spławik.
Bo masz niedojrzałe akwarium a gupiki nie powinny tam pływać. To co napisałeś w pierwszym poście jest "antyporadnikiem" niestety.
Chardonay pisze:Akwarium bez obsady pracowało 3 tygodnie. 29.09 zamieszkane przez samca bojownika.
I na tym powinno się zakończyć
Chardonay pisze:Między 2 a 6 października, dzień po dniu śnięcie 4 z 6 gupików i bojownika.
4.10 diagnoza: podwyższone stężenie amoniaku. Powód?
Wrzucenie 6 gupików, ryb o dużym metabolizmie, brudzących, za dużych na ten zbiornik.

Chardonay pisze:Bakterie nie udźwignęły dużego dorybienia i niestety przekarmienia. Czekałam na odmulacz - Poczta polska
4.10 podmiana 20-30% wody
5.10 zaaplikowanie środka na obniżenie poziomu amoniaku - z marnym skutkiem.
Tutaj jeszcze w miarę rozsądne działanie.
Chardonay pisze:6.10 odłowienie 2 ocalałych samców gupika do miski (nie mam drugiego baniaka). Wymiana 100% wody. Płukanie podłoża i sprzętów. Zaaplikowanie uzdatniacza i bakterii. Od piatku parametry wody wzorowe.
Zrobiłeś de facto restart i rozwaliłeś całą biologię.
Chardonay pisze:Gupiki szczęśliwe, radośnie pływają od soboty.
Złudzenie.

I teraz do niedojrzałego akwarium wpuściłeś ponownie gupiki i jesteś zdziwiony, że zdechły?
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Myślałem, że jakieś ocalałe z pierwszego zarybienia teraz popadało [nie prześledziłem wątku dokładnie], skoro tak szybko świeże rybki trafiły znowu do tego zbiornika...to nie było to zbyt mądre...uczyć się na błędach.
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

Neurochirurg:
Neurochirurg pisze:Chardonay napisał:
No po powrocie do domu armagedon. Wszystkie gupiki (4) padły. Rano jeden niedomagał robiąc za spławik.
Bo masz niedojrzałe akwarium a gupiki nie powinny tam pływać. To co napisałeś w pierwszym poście jest "antyporadnikiem" niestety.
Nie miało być ani poradnikiem, ani anty. Zawsze chcecie dokładne info, żeby móc się wypowiedzieć to podaŁAM. Też wszystko wiedziałeś od razu gdy zacząłeś się zajmować rybami? Staram się uczyć, a nie są to proste rzeczy. Przynajmniej ktoś skorzysta i nie zrobi takiej rozwałki...
Neurochirurg pisze:Chardonay napisał:
Akwarium bez obsady pracowało 3 tygodnie. 29.09 zamieszkane przez samca bojownika.
I na tym powinno się zakończyć
Szkoda, że w akwarystycznych nie dają takich rad. Kobieta mi powiedziała, że jak najbardziej 6 (!) gupików jest okej. Większość początkujących tam zaczyna.

Neurochirurg pisze:Chardonay napisał:
Między 2 a 6 października, dzień po dniu śnięcie 4 z 6 gupików i bojownika.
4.10 diagnoza: podwyższone stężenie amoniaku. Powód?
Wrzucenie 6 gupików, ryb o dużym metabolizmie, brudzących, za dużych na ten zbiornik.

Chardonay napisał:
Bakterie nie udźwignęły dużego dorybienia i niestety przekarmienia. Czekałam na odmulacz - Poczta polska
4.10 podmiana 20-30% wody
5.10 zaaplikowanie środka na obniżenie poziomu amoniaku - z marnym skutkiem.
Tutaj jeszcze w miarę rozsądne działanie.
Pisałam o tym... Szkoda tylko - i tu się powtórzę - że zoologiczne i tak brną dalej...

A 'rozsądne' działanie wniknęło ze zlepek informacji, które mogłam znaleźć w necie. Może ktoś napisze poradnik w jednym miejscu co robić i jak ratować maluchy w takiej sytuacji?
Neurochirurg pisze:Chardonay napisał:
6.10 odłowienie 2 ocalałych samców gupika do miski (nie mam drugiego baniaka). Wymiana 100% wody. Płukanie podłoża i sprzętów. Zaaplikowanie uzdatniacza i bakterii. Od piatku parametry wody wzorowe.
Zrobiłeś de facto restart i rozwaliłeś całą biologię.

Chardonay napisał:
Gupiki szczęśliwe, radośnie pływają od soboty.

Złudzenie.

I teraz do niedojrzałego akwarium wpuściłeś ponownie gupiki i jesteś zdziwiony, że zdechły?
Jak amoniak nie spadał to co miałam zrobić? Poza tym polecił mi to rozwiązanie akwarysta, twierdząc, że amoniak mógł wniknąć w podłoże stąd problem z jego zbiciem... Biologie to rozwaliłam na samym początku opowieści.. Nie wiem czy potem mogło być gorzej.

Ale cóż. Błąd za błędem błąd pogania.

Zwracając się do Was z problemem zależało mi na uzyskaniu recepty jak ratować sytuację, skoro problem już wyniknął. Gdzie był błąd to już wiem. Późno, ale wiem.


MarJan
Staram się uczyć na błędach. Są niestety dość kosztowne dla ryb. :(


No więc... Biorąc pod uwagę powyższe i dzień dzisiejszy, podsumujmy:

W żadnym wypadku nie dorybiać. Obserwować. Podmiana wody raz w tygodniu wystarczy? (Chyba że testy wykażą jakieś wahania). Coś dodacie?
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Mimo wszystko cały temat mi się podoba i mam nadzieję, że posłuży ku przestrodze innym. Wiem, że każdy się uczy na błędach. Niestety najczęściej na własnych.

Tak, jak napisałam wcześniej, oddaj wszystkie ryby (w tym kiryski) i załóż piękne krewetkarium.

Na chwilę obecną nieco zwiększ intensywność podmian wody, co pięć di po 25%.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

Dziękuję. :wink:

Poczytam więcej o krewetkariach zanim się za nie wezmę.
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
AkwaMan2066
Posty: 14
Rejestracja: 06 paź 2017 13:48
Lokalizacja: Toruń

Post autor: AkwaMan2066 »

Chardonay pisze:Dziękuję. :wink:

Poczytam więcej o krewetkariach zanim się za nie wezmę.
Jeżeli będziesz miała jakieś pytania,z pewnością ci odpowiem :).
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

UPDATE:
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc! :blagam
Udało się zwalczyć problem amoniaku. Nie wiem, czy nie jest to duża zasługa moczarki, którą dosadziłam jakieś 2 tygodnie temu (swoją drogą dobrze rośnie). Podmiany wody robiłam zgodnie z rekomendacjami.
Testy kropelkowe wskazują obecnie 0 :D :D :D Początkowo były poza skalą... :roll:

Okazało się też, że mam wodę o pH powyżej 8 :shock: Może to oraz twardość wody również sprzyjało nadmiernemu powstawaniu amoniaku (co sądzicie?)
Dodaję wodę demineralizowaną. Jestem na poziomie pH 7-7,3.

W zbiorniczku pływają obecnie 2 kiryski pstre (na razie zostają), 5 krewetek RC i jeden ślimaczek przybłęda. Na razie jest malutki i ma nieco przezroczystą skorupkę-świderek - więc niewiele widać.

Tak to teraz wygląda:
Obrazek
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Ok, rozumiem i dziękuję za wyjaśnienie obecnej sytuacji.

Do prezentacji zbiorników służy dział Galeria i proszę Cię bardzo, załóż tam swój temat, bo akwarium jest ciekawe i warte omówienia.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ