Chore żałobniczki

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Deejii
Posty: 6
Rejestracja: 20 kwie 2015 22:14

Chore żałobniczki

Post autor: Deejii »

Witam

Przychodzę z dwoma, trzema żałobniczkami. Ponieważ brakło mi pomysłów co to jest i jak to wyleczyć.

Objawy:

Rybki maja czarne zgrubienia na ciele. Takie gródki i wytrzeszczone oczy.

Beniek - najbardziej chyba w zaawansowanym stadium. Lekko rozdęty brzuch, i nastroszone w tym miejscu łuski. Oraz wylewające się oko. Gruda na oku się tak powiększyła, że jest wręcz oderwane.

Janek - w miarę w prządku, ale ma taką samą czarną grudę pod brodą. Dryga broda.

Felicjan - nie wiem, czy jest z tym związany czy tu już inna choroba. Nadęty brzuch i wystrzeż oka.

Beniek i Janek mają to już przynejmiej 3 miesiące. To nie jest tak że zrobiło się to nagle. Na początku było nie wielkie ale z coraz większym upływem czasu jest coraz większe. Felicjan dopiero jakieś 2 dni temu się nabawił objawów wiec nie wiem czy jest to z tym związane.

Na początku myślałam ze może to być Puchlina Wodna no ale nie bardzo mi tu wszystko pasuje :/

Wymieniłam jakiś czas temu już całą wodę i dokładnie przepłukałam roślinki. By się pozbyć w razie czego wirusa. Podawałam też lekki akwarystyczne takie jak: CMF i healthosan.

Najnowsze w akwarium są ślimaki. Rybek nie kupowałam.
Zastanawiam się, czy też przyczyną może być jedzenie dla bojownika (te mrożone czerwone robaki w kostce), które dawała moja siostra im kiedy za dużo wzięła dla swojego bojownika.

Dane zbiornika:

25l
obsada: Żałobniczki x3, Tetra czerwona x3, Tetra kolorowa x 4, Ampuliax4.
Rośliny: Mikrozorium oskrzydlone (na korzeniu, przewaga w zbiorniku)
Wąkrotka okółkowa (nie wiele) Żabienica drobnokwiatowa (na wymarciu)
Podłoże: Piasek + kamienie.
Inne: Skorupa kokosa, korzenie.
Oświetlenie: Żarówka w pokrywie? Nie pamiętam ile woltów.
Temperatura: obecnie 19 (nie wiem czemu) z reguły 24 stopnie.

Podmiana zbiornika raz/dwa razy w tygodniu zależnie od czasu.
Czyszczenie filtra... w sumie nawet nie wiem, Kiedy przestanie działać xD Raz na 2 miesiące tak chyba około.


ZDJĘCIA


Zbiornik:
Obrazek

Beniek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Janek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Felicjan:
Obrazek

Rybki nie lubią aparatu zbytnio i się chowają :< :(
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Smutny to widok i klitka 25l :cry:
A parametry wody? ilość azotanów, azotynów...zbiornik nie jest dla ryb, do tego masz ich dużo za dużo na taki litraż.
andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: andypl33 »

No cóż kłania się lenistwa i brak podstawowej wiedz ryby choruja przrz ciebie bo nie zapewniasz im minimum potrzebnego do życia skrÓc im ta katorge zacznij hodować rybki plastikowe może one przetrwają
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Akwarium jest za małe na hodowlę jakichkolwiek ryb.

Poczytaj o podstawach akwarystyki. O cyklu azotowym i wymaganiach gatunków ryb jakie trzymasz.

W tej chwili skazujesz żałobniczki na śmierć trzymając je w trujacej wodzie. Do momentu oddania ryb radzę podmieniać minimum 5 litrów wody codziennie.

Poczytaj uważnie:

http://www.akwaforum.pl/mapa.php
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ