Pytanie jak w temacie.
Jak doswiadczeni akwarysci z tego forum radzicie sobie z brakiem dostaw pradu np. z powodu wichur I silnego wiatru?
Mialam juz raz brak pradu przez 15 min. ale zapowiadaja na swieta kolejne mocne podmuchy. Czy stosujecie np. zasilacz awaryjny UPS jesli tak to jaki?
Czy przy braku filtracji, pracy grzalki I oswietlenia np. do 2h nic sie nie stanie I nie ma co sie martwic na zapas?
Czy krewetki wytrzymuja tyle czasu?
Pozdrawiam
Jak sobie radzić z brakiem dostaw prądu?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Tej jesieni po którejś wichurze byłem bez prądu 2,5 doby. Niestety nic na to nie mogłem poradzić.
Jak w końcu energetycy przywrócili zasilanie zabrałem się za przegląd wszystkich 10 filtrów kubełkowych jakie pracują w moich zbiornikach.
W kilku filtrach dało się wyczuć odór siarkowodoru ale nie we wszystkich.
Dla pewności wymyłem wkłady we wszystkich filtrach. Cała operacja zabrała mi ponad ok. 3 godzin.
Nie stwierdziłem żadnych strat wśród krewetek , ryb jak i roślin.
W jednym zbiorniku swiderki wyszły na boczne ściany. Przypuszczam, że w podłożu mocno zmalała ilość tlenu.
Tak więc moje zbiorniki przetrwały bez negatywnych skutków 2 i pół doby. bez prądu.
Jak w końcu energetycy przywrócili zasilanie zabrałem się za przegląd wszystkich 10 filtrów kubełkowych jakie pracują w moich zbiornikach.
W kilku filtrach dało się wyczuć odór siarkowodoru ale nie we wszystkich.
Dla pewności wymyłem wkłady we wszystkich filtrach. Cała operacja zabrała mi ponad ok. 3 godzin.
Nie stwierdziłem żadnych strat wśród krewetek , ryb jak i roślin.
W jednym zbiorniku swiderki wyszły na boczne ściany. Przypuszczam, że w podłożu mocno zmalała ilość tlenu.
Tak więc moje zbiorniki przetrwały bez negatywnych skutków 2 i pół doby. bez prądu.
Pozdrowienia z Gór Bystrzyckich
Dziekuje za informacje MarJan i edinio47
czytalam ze krewetki wrazliwe sa na niedobory napowietrzania wody.
Ale moze nie ma co sie martwic na zapas.
Skoro nawet do dwoch dni nie ma strat to tylko sie cieszyc..
edinio47 a jak wtedy bylo o ciebie z temp. wody? w ciagu dwoch dni to chyba mocno spadla, nie pochorowaly sie ryby?
Pozdrawiam
czytalam ze krewetki wrazliwe sa na niedobory napowietrzania wody.
Ale moze nie ma co sie martwic na zapas.
Skoro nawet do dwoch dni nie ma strat to tylko sie cieszyc..
edinio47 a jak wtedy bylo o ciebie z temp. wody? w ciagu dwoch dni to chyba mocno spadla, nie pochorowaly sie ryby?
Pozdrawiam