Rybia ospa a czas kwarantanny

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
BartekNML
Posty: 10
Rejestracja: 03 mar 2018 9:46

Rybia ospa a czas kwarantanny

Post autor: BartekNML »

Witam,

bojownik mi zachorował na ospę (po 3 dniach od kupna także podejrzewam że już z nią go przyniosłem) odstawiłem go do wiadra z błękitem, podniosłem temp do 33 stopni i z każdym dniem widzę poprawę. Krosty znikły po 3 dniach, odzyskał apetyt i znów zrobił się lekko ciekawski i teraz pytanie. Jak długo powinienem go trzymać w kwarantannie ? Czytałem różne opisy leczenia i widziałem że trzymać do 24 dni, wydaję mi się dość długo, nie chcę męczyć rybki w 10 litrowym wiaderku. Ktoś leczył z pozytywnym skutkiem ospę rybią ?

edit. Tak, wiem, przepraszam za zły dział, jeśli ktoś może proszę przesunąć
Awatar użytkownika
lysy68
Pomocnik
Posty: 911
Rejestracja: 24 lut 2017 8:06
Lokalizacja: Radziejowice

Post autor: lysy68 »

nie w tyn dziale napisałeś ale oki.ja leczyłem rok temu ichtio tropicala ale w ogólnym.temperatura 27-30*,ograniczenie oświetlenia,silne napowietrzanie wody.trwało to 14dni zgodnie z zaleceniami producenta leku.trzeba się ściśle
trzymać instrukcji leku.wszystko wyleczone,0 strat.
moje pierwsze 54L (60x30x30)DIVERSA StartUp 60
oraz kostka 30L 40x25x30
pozdro
M.M
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Temat przeniosłam.

Kwarantanna powinna trwać minimum dwa tygodnie. W Twoim przypadku minimum dwa tygodnie od zakończenia kuracji powinieneś jeszcze potrzymać bojka osobno.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
BartekNML
Posty: 10
Rejestracja: 03 mar 2018 9:46

Post autor: BartekNML »

a teraz pytanie o zbiornik w którym siedzi, jak wykryłem ospę to bojownika od razu odizolowałem, w zbiorniku w którym się znajdował są krewetki i ślimaki na których nie widzę żadnych zmian ani niepokojących objawów, czy powinienem coś zrobić w zbiorniku, czy pasożyty mogą się tam dalej rozwijać ? Czy krewetki będą drażnić bojownika ? Wiem że to też zależy od charakteru rybki bo mój inny bojownik goni krewetki raz nawet widziałem że atakował ślimaki.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Poczytaj o cyklu rozrodczym i życiowym kulorzęska. W akwarium pozbawionym ryb pływki nie mają gdzie znaleźć żywiciela i zaczną same obumierać.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ