[112l] Stadko nad pielęgniczkami

Tutaj zadajemy pytania dotyczące obsad naszych zbiorników

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Grzenionator
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwie 2018 5:24
Lokalizacja: Kraków

[112l] Stadko nad pielęgniczkami

Post autor: Grzenionator »

Hej! Posiadam akwa 112 l (80x35x40), stoi już długo, to nie "świeży" zbiornik, ma chyba trzy lata :) Jest jasne, dużo roślinności, korzenie i kokosy. Filtracja HW-302 1000 L/h. Woda ma odczyn lekko kwasowy (pH ok. 6,7), twardość średnia, ani nie mam miękkiej wody, ani twardej i raczej tych parametrów zmieniać nie będę. Temperaturę staram się utrzymywać w granicach 25 - 26 stopni. Poszukuję stadka rybek na górę akwarium żeby coś się tam poruszało, Barwniaki czerwonobrzuche i Meeki siedzą przy dnie i pływają koło swoich terytoriów. Zastanawiałem się, czy na ten litraż rozsądnym jest dać coś do Meeki, ale są w miarę spokojne, więc myślę, że wszystko będzie dobrze. Szukam czegoś stadnego, większego od neonków, ale też nie dużego. Coś typu brzanka, ale to chyba nie jest najlepsze połączenie z pielęgnicami. Musi też być w miarę szybkie. Myślałem nad tęczankami, one lubią pływać pod prąd, a w moim akwa miałyby to zapewnione, ale są chyba zbyt duże na moje akwarium biorąc pod uwagę obecność dużych ryb, choć parametry wody by im sprzyjały. Może jakaś tetra? Po prostu nie mam pojęcia. Proszę o pomoc :)
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2018 19:27 przez Grzenionator, łącznie zmieniany 1 raz.
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Do niedawna miałem w takim zbiorniku tęczanki neonowe,są ruchliwe, żywe kolory, ogólnie fajne. Z brzanek może Titteya.
Grzenionator
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwie 2018 5:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzenionator »

Miałem nawet te tęczanki w innym akwa, bardzo ładne rybki, myślałem, że są większe, ale widocznie pomyliłem z inną odmianą. Bardzo ciekawa propozycja, dzięki! :) Brzanka też z tego, co widzę jest fajną rybką, choć z tych dwóch skłaniam się w stronę tęczanki jednak. Takie stadko, ok. 8 sztuk powinno być chyba ok, nie? Ale w sumie nie wiem jak płciowo je dobrać? 2 samce i 6 samiczek to chyba optymalnie.
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Też je bardzo polubiłem, ale miałem przerybienie, więc nie ma zmiłuj...
Co do płci nie pomogę, bo nie rozróżniłem jej u nich [znaczy po zachowaniu w akwarium już wiedziałem, które to samczyki], kupiłem w jednym sklepie chyba 3 szt. i resztę w innym mi sprowadzili, w sumie miałem chyba 9szt.- jedna raz mi padła w krótkim czasie po karmieniu , przyczyn nie znam, choróbsk nie było...
Grzenionator
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwie 2018 5:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzenionator »

W stadzie to i tak nie powinno być problemu z płcią. Może ta jedna była słabsza i po prostu nie przystosowała się do nowego zbiornika? Miałem taką sytuację raz z Meekami, teraz dobrze mi się chowają, ale wcześniej i nie tak dawno temu, bo chyba w tamtym roku wpuściłem dwie i po dwóch dniach obie padły. Chorób nie było, akwa było przystosowane pod nie, nic nie wskazywało na to, że coś im dolega, a jak wróciłem z pracy, to zobaczyłem jedną już martwą, a druga kilka godzin później tak samo.
Grzenionator
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwie 2018 5:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzenionator »

Nie chcę zakładać nowego tematu, bo nie ma potrzeby, potrzebuję porady! Akwarium, jak już pisałem, 80x35x40. Obecna obsada: Barwniak czerwonobrzuchy (parka), Kakadu Triple red (1+2), 5x Kirysek panda, zbrojnik niebieski x 2 i gold x3, jest jeszcze drewniak (najcześciej wkopany), helmetów i świderków nie ma potrzeby wymieniać, ale również są. Planowo jeszcze na górze będą Fantomy czarne (8 - 12 sztuk).
Mam pewną okazję i jednocześnie dylemat. A mianowicie, mógłbym przyjąć 6 Kirysków pstrych, bo ktoś się pozbywa, ale boję się, że przerybie dół akwarium. Nie chcę żeby rybki wzajemnie sobie przeszkadzały. Pięlęgniczki mają swoje terytoria i tak duża ilość kirysków może im nie pasować, będą wpływać w ich rewiry i mogą się gonić. Moje 5 sztuk Kirysków pływa sobie w stadku i z pielęgnicami dogadują się bardzo dobrze, nie zauważyłem żadnej agresji ze strony pielęgnic. Jak uważacie, czy spróbować wpuścić nowe rybki czy lepiej tego nie robić? Przy wyborze moich sugerowałem się wielkością i wybór padł na jedne z mniejszych Kirysków, pstre są już trochę większe i to też może być problem. Co myślicie?
Grzenionator
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwie 2018 5:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzenionator »

Hej! Proszę o poradę albo przynajmniej rozwianie wątpliwości. Moja obecna obsada: parka Barwniaków czerwonobrzuchych, 7x Fantom czarny, 6x Kirysek panda, 1 zbrojnik niebieski, 2 zbrojniki gold, Drewnia i dwie samiczki kakadu. Od czasu do czasu pojawiają mi się nitki w akwarium, zmieniłem oświetlenie, więc może się to zmieni, ale pomyślałem też o Otoskach (tak może 3 sztuki). Wiem, że one lubią pływać w większym towarzystwie, ale nie chcę przerybiać zbiornika. Co o tym myślicie? Powinienem je wpuścić? Czy to dobry pomysł?
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Nie bardzo rozumiem jaki jest cel wpuszczenia otosków?
Chcesz podjąć walkę z glonami to zacznij od podstaw. Otoski nie zjedzą nitek. Poza tym to jest gatunek stadny, należy trzymać minimum 6 sztuk.
Do Twojego akwarium nie polecam tych delikatnych rybek.

Jeżeli chcesz podyskutować na temat problemów z glonami to proszę załóż temat w dziale Glony (pod Roślinami).
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Grzenionator
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwie 2018 5:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzenionator »

Czasem się pojawią gdzieś na górze nitki, nie powiedziałbym, że jest to problem, może taki drobny. Co do Otosków, po prostu pomyślałem, że się sprawdzą jak jakieś nowe nitki miałyby się zjawić. Same rybki są ciekawe i pasowałyby do mojego akwarium.
Do działu Rośliny => Glony z pewnością zajrzę ;)
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Mam 3 otoski u siebie, ale jest to wynikiem tego, że pozostałe padły [też 3 sztuki]. Będą sobie te 3 dożywotnio, ale nowych nie dokupię, te które zostały uważam za twarde sztuki- lato dało w kość, temperatura [w czasie upałów] utrzymywała się 28°C i nieraz jeszcze urosła, a one sobie poradziły. Te co padły to w sumie niedługim czasie po kupnie.
Nie ma sensu 3 sztuk otosków traktować jak ekipę sprzątającą- pracy dużo, robotników mało. Otoski też nie są jakimiś rybami "transparentnymi", jak poszukasz to znajdziesz, albo i nie [zależy jak gęsto w akwa]. Spokojnie będą w ciągu dnia siedzieć gdzieś ukryte najczęściej.
Grzenionator
Posty: 18
Rejestracja: 11 kwie 2018 5:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzenionator »

Dzięki za konstruktywną odpowiedź, MarJan. Nie mam doświadczenia z Otoskami, więc dobrze było przeczytać o ich zachowaniu od kogoś, kto je posiada. Nie mam już miejsca na pomniejsze stadko, stąd pomysł żeby dać 3 sztuki, a nigdy ich nie miałem, więc musiałem spytać. Może kiedyś jak zwiększę ekipę do sprzątania, to wybór padnie na nie i zakupię 6 przedstawicieli tego gatunku. Póki co dobrze wiedzieć, że to nie jest tak, że wyjedzą mi glony i będzie spokój. Tak więc wstrzymuje się z kombinacjami
w obsadzie. Dodałem trochę ledów i zobaczymy jak będzie. ;)
Mi upały też nie pomogły, stąd te nitki. Zawsze w lecie coś się u mnie pokaże. Mniejsze kiryski też nie przetrwały wysokich temperatur i padły. Dopiero po przyjeździe z urlopu udało mi się przywrócić wszystko do normy i stan ilościowy kirysków wrócił do normy.
ODPOWIEDZ