Bo ryby denne maja mieć piasek do rycia, grzebania, ciumkania, przesiewania przez skrzela, zakopywania się w nim. A kulki to można co najwyżej poturlac. Ale jak są z innymi to już nic.
Jakie przesiewanie ...
Twoje podłoże jest lekkie . Ryby denne jak sie łatwo domyśleć będa sunac po dnie robiąc zadymę w postaci fruwających kulek.
Można to przeżyć jeśli pokryjemy całe dno trawnikiem . Wówczas np zbrojniki nieźle na tym będą funkcjonować . Z bocjami jest inna sprawa . One będą ryły w podłożu w poczukiwaniu ślimaków i resztek miesa pozostowaninego prze inne ryby. Potrafią one nieźle narozrabiać .
Dokładnie tak. Przesiewają przez skrzela. Pielęgniczki, kiryski, cierniooczki, bocje...
Całkiem ciekawie to wygląda jak się je obserwuje podczas żerowania.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Moze i tak - nigdy tego nie zaobserwowałem . Za to niejednokrotnie widziałem jak sie bocje jakby "wkręcały " w dno rozrzucając podłoże na boki .
W sumie nieistotna jest metoda dewastacji podoża