Pshemko Brasil pisze:Co to za roślina po lewej stronie, trochę z tyłu?
Czesc
Ten chwast, o ktorym wspominasz to: Nymphoides hydrophylla odmiana Taiwan. Dostalem ja kiedys gratis jak kupowalem sole nawozow i przyszla taka biedna i mala ze myslalem ze zaraz zgnije, ale jak widac sie troche wyrobila i czeka powoli na koszenie.
A z tymi brzankami to jest tak ze to sa straszne glodomory, wystarczy przejsc obok zbiornika i juz sa przy tafli wody z mysla ze bedzie jedzenie. Bardzo lagodne i spokojne rybki, czesto sie ganiaja i sa malo upierdliwe dla innych mieszkancow. Ja mam dwa gatunki brzanek: wysmukle i odeskie i oba gatunki swietnie sie dogaduja.
Dawno nic nie bylo to pare zdjec roboczych. Dalem ciala bo przez prawie tydzien lalem zamiast mikro ferropolu, ktory dozuje 2x dziennie to lalem nieswiadomie 2x makro green + jeszcze normalnie makro co leje Skaplem sie jak mi zapylilo szybe czolowa po przedawkowaniu azotu z tego makro green. Mam nauczke zeby nie trzymac nawozow w jednakowych butelkach.
Nic nie robione od dluzszego czasu, troche Stellatusa obcielem bo zle sie rozrastal i dostal kolejna szanse sie poprawic.
MarJan pisze:Właściciel strzelaj zdjęcia na tapety lub sprzedaż je producentom nawozów dla reklamy ich wyrobów
Dzieki. Powiem szczerze ze przestalem juz kupowac drogie specyfiki, od jakiegos czasu jade juz tylko na tanich solach z alledrogo, jedynym wyjatkiem jest mikro Ferropol z JBL, ktory uwazam za wysmienity produkt i dozuje na noc po 3ml dziennie non-stop. Byc moze kiedys sie przesiade na Intermag ale za slaby jeszcze jestem zeby siegnac po niego, ludzie chwala go i przeklinaja wiec strach bierze gore.
Dzieki za mile slowa. Ferropol robi prawdziwa dobra robote jesli chodzi o mikro to fakt
Niechce cie namawiac, bo nieznam biologi twojego zbiornika ale lepszym rozwiazaniem wg mnie jest podawanie malych dawek na noc codziennie zapewniajac dostep do mikro elementow non-stop.
Taki maly sobotni updejcik zieleniaka. Generalnie straszna nuda, nic sie nie dzieje, ryby sobie plywaja, krewetki cos tam z roslin wpierdzielaja i tak mija dzien za dniem jak w czeskim filmie.