Dostosowywanie parametrów wody
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Dostosowywanie parametrów wody
Witam,
Zastanawiam się jak to jest z tymi parametrami wody (KH, GH, pH).
Ryby, kupowane w sklepach trzymane są na kranowce i za pewne w takiej wodze rozmnażane i odhowywane przed sprzedażą.
Zacząłem się zastanawiam, ponieważ parametry mojej krajowy to GH 13, KH 8 i pH 7,4 a przy podmianach uzyskuje odpowiednio 3 i 5. Kupowanie demineralizowanej w sklepie drogo wychodzi, więc od ponad pół roku bawię się z torfianka, z tym, że uzyskanie 5l to jakieś 45min, a przy akwarium 240l jest to bardzo uciążliwe. Poza tym nie mogę zbić pH w żaden sposób (nic z akwarium go nie podnosi - sprawdzałem tysiąc razy, a po podmianach samoistnie wbija się w gore.)
W związku z powyższym zacząłem się zastanawiać czy nie wlewać do podmiany jedynie kranowki i przestać się przejmować tak tymi parametrami - zauważyłem, że bardzo dużo ludzi tak robi. Pomyślałem, żeby ewentualnie włożyć do wody wypchany worek siatkowy z torfem niedaleko wlotu filtra.
Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Zastanawiam się jak to jest z tymi parametrami wody (KH, GH, pH).
Ryby, kupowane w sklepach trzymane są na kranowce i za pewne w takiej wodze rozmnażane i odhowywane przed sprzedażą.
Zacząłem się zastanawiam, ponieważ parametry mojej krajowy to GH 13, KH 8 i pH 7,4 a przy podmianach uzyskuje odpowiednio 3 i 5. Kupowanie demineralizowanej w sklepie drogo wychodzi, więc od ponad pół roku bawię się z torfianka, z tym, że uzyskanie 5l to jakieś 45min, a przy akwarium 240l jest to bardzo uciążliwe. Poza tym nie mogę zbić pH w żaden sposób (nic z akwarium go nie podnosi - sprawdzałem tysiąc razy, a po podmianach samoistnie wbija się w gore.)
W związku z powyższym zacząłem się zastanawiać czy nie wlewać do podmiany jedynie kranowki i przestać się przejmować tak tymi parametrami - zauważyłem, że bardzo dużo ludzi tak robi. Pomyślałem, żeby ewentualnie włożyć do wody wypchany worek siatkowy z torfem niedaleko wlotu filtra.
Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Nikt raczej Cię z tym nie poprze, hobbysta powinien starać się stworzyć warunki jak najlepsze dla swoich zwierząt. To, że wielu ludzi ma w (_!_) dobro zwierząt, bo tak to nazwać należy- chcą ładnie, leniwie i bezproblemowo nie znaczy, że to jest w porządku, ale.....psy też trzymają całe życie na krótkim łańcuchu czy dużego psa w małym 2-pokojowym blokowym mieszkaniu bez dłuższych spacerów....wniosek? Jak ciężko Ci spełnić prawidłowe warunki to lepiej nie trzymać takiego psa, czytaj- takich ryb.
Skąd masz dane w jakiej wodzie wcześniej Twoje ryby były trzymane? Skąd ta pewność, że kranówka- w sklepie ryby się nie rodzą...ciągle jest sporo gatunków pochodzących z odłowów...
Nie bądź leniwy, kup filtr RO i zakawaszaj wodę z każdą podmianą, nie ma opcji aby po czasie to się nie ustabilizowało..."z prądem rzeki płyną tylko zdechłe ryby"
Skąd masz dane w jakiej wodzie wcześniej Twoje ryby były trzymane? Skąd ta pewność, że kranówka- w sklepie ryby się nie rodzą...ciągle jest sporo gatunków pochodzących z odłowów...
Nie bądź leniwy, kup filtr RO i zakawaszaj wodę z każdą podmianą, nie ma opcji aby po czasie to się nie ustabilizowało..."z prądem rzeki płyną tylko zdechłe ryby"
Pogląd, że ryby wód miękkich i kwaśnych są rozmnażane w kranówce nie ma żadnego pokrycia w faktach.
Z tego co wiem, to Autor tematu pokusił się o paletki - ryby wybitnie wymagające wody miękkiej i kwaśnej.
Niestety, chcesz trzymać ryby o konkretnych wymaganiach to zapewnij im warunki jakich potrzebują.
Z tego co wiem, to Autor tematu pokusił się o paletki - ryby wybitnie wymagające wody miękkiej i kwaśnej.
Niestety, chcesz trzymać ryby o konkretnych wymaganiach to zapewnij im warunki jakich potrzebują.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Co do rozmnażania to podobno skalary juz da sie rozmnażac w kranowce bynajmmiej gdzieś to czytałem co autora tematu to nie bawilbym się z paletkami nie majac odpowiedniego doswiadczenia ale to jak autor woli jednak proponuje lepiej troszkę gorsze ale stałe parametry niż skoki pH przy każdej podmianie
Nie wiem czy skoki pH są takie straszne przy takiej podmiance, u siebie kranówkę [już nie pamiętam dokładnie] mam coś koło 7pH, może trochę więcej, na pewno nie ponad 7,6. Zakwaszam do około 6,5...na początku lejąc około 20l wody zakwaszonej do tego 112l przy podmiance wcale takiego drastycznego skoku pH nie można się spodziewać, to po prostu trwa długo [20l raz na tydzień] i rzeczywiście przy pierwszych podmiankach [pierwszy miesiąc] miałem wrażenie, że to nic nie daje, ale z czasem cała woda stopniowo jest wymieniana i doszedłem do w miarę stałych parametrów.
Skoki pH są czymś normalnym w akwarium, zwłaszcza w roślinniakach, dodatkowo jak dozowane jest jeszcze CO2 to już w ogóle można codziennie zaobserwować znaczne różnce przed zapaleniem światła i jakiś czas po jego zgaszeniu.
Ale paletki..dla mnie ryba legenda , ładne to, ale jednocześnie tak problematyczne, że nie mam pojęcia jak nawet małe zmiany czegokolwiek na nie wpływają, często czytam, że ludzie mają z nimi problemy mimo wręcz rygorystycznego dbania o wszelkie parametry...dla mnie troche dziwne jak taka megadelikatna rybka może żyć po za dopieszczonym akwarium
Skoki pH są czymś normalnym w akwarium, zwłaszcza w roślinniakach, dodatkowo jak dozowane jest jeszcze CO2 to już w ogóle można codziennie zaobserwować znaczne różnce przed zapaleniem światła i jakiś czas po jego zgaszeniu.
Ale paletki..dla mnie ryba legenda , ładne to, ale jednocześnie tak problematyczne, że nie mam pojęcia jak nawet małe zmiany czegokolwiek na nie wpływają, często czytam, że ludzie mają z nimi problemy mimo wręcz rygorystycznego dbania o wszelkie parametry...dla mnie troche dziwne jak taka megadelikatna rybka może żyć po za dopieszczonym akwarium