zaciemnienie ....hahahaha !

Gatunki, wymagania, pielęgnacja, nawożenie, glony w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Szczerze powiedziawszy to nie mam pojecia czy to inna odmiana czy nie i czy kosiarki jej jesc nie beda. W sumie u mnie zaczyna sie podobna sytuacja, ale dzis podmiana wody, wiec mam nadzieje ze tam gdzie sie zaczyna usune to po prostu mechanicznie a i czekac nie bede i wale do akwa AlguMin. Wiec jak co...wymienie mysli za jakis czas, choc wolalbym z plaga nie walczyc :)

Pozdrowienia

PS. A co do kosiarek i tego ze nie jedza, moze byc tez faktycznie to..aklimatycja w nowym akwa i moze rusza w koncu do boju.
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

No to trzymam kciuki za kolege w walce z tym cholerstwem ! Zatrzymaj to na starcie bo potem moze byc prblem :) Tp cholerstwo moze nie przeprowadza jakiejs zmasowanej blyskawicznej inwazji , ale za to to jest uparte i w wolnym tempie ale za to nie wzruszenie robi swoje :) Jesli moge cos doradzic to powiem tak : nie baw sie w ze skrobywanie tego z lisci ! Odrazu usun liscie ! Zreszta tego nie da sie zeskrobac z kazdej roslinki . O ile z anubiasa schodzi bo ma twarde liscie to np. z żabienicy nie ma szans na zeskkrobanie . Tyle tylko ze i ta odrosnie .lepiej poswiecic calego liscia . Ja juz usnunalem mnostwo lisci . Dzieki bogu roslinki mi rosna jak szalone wiec nie widac tego ubytku .

ps.Chyba jednak nie bede sie bawil w obserwacje tylko wale do sklepu po AlguMin :) Boje sie zebym sie nie obudzil z reka w nocniku :0
Awatar użytkownika
Aldred
Początkujący pomocnik
Posty: 275
Rejestracja: 03 sty 2006 23:50
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post autor: Aldred »

Witam.
POdłączę się pod temat bo u mnie też zauważam tego typu badziewie. Jak narazie to występuje głównie na moczarce i krewecie czasami sobie podjadają na nich. Mam jednak taki pomysł.
Podczas podmiany wody zamierzam poprzycinać tą moczarkę i troszkę innaczej posadzić. Korzystając więc z okazji można by rozrobić w wiaderku roztwór z AlguMin i zanurzyć w nim na jakiś czas( jeszcze nie wiem na jak długo) tą przyciętą moczarkę. Jak myślicie czy taki zabieg może pomóc :?: . Jeżeli tak to jak długo trzymać roślinkę w wiaderku :?:

Tak poza tym to u mnie chyba główną przyczyną pojawienia się tych glonów to był silny prąd wody z deszczowni. Teraz już od paru dni mam odetkany koreczek więc ruchu tafli wody brak. I tak jakby wolniejszy wzrost tych glonów.

Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Trzymanie moczarki w algu min moim zdaniem nic nie da. Ten srodek nie wpływa na rośliny a na wode. Dzieki niemu jesli jest zawarty w wodzie w akwarium glony maja slabe mozliwosci rozwoju lub wcale sie nie powinny rozwijac. Oczywiscie przy zachowaniu dobrych paramtrow wody w akwa.

Pozdrawiam
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
Aldred
Początkujący pomocnik
Posty: 275
Rejestracja: 03 sty 2006 23:50
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post autor: Aldred »

To może z innym specyfikiem czegoś takiego spróbować?? Chodzi o doraźne potraktowanie glonów jakimś środkiem chemicznym, żeby je osłabić lub zniszczyć. Można by własnie użyć czegoś innego mocniejszego a oprócz tego do akwa dodać małą dawkę AlguMin dla podtrzymania efektu 8) Co wy na to :?:
Obrazek
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Byelm w sklepie .takim sparwdzonym gdzie mam goscia , ktory mi kitow nigdy nie wciska :) I doradzil mi ALGO-stop depot . AlguMin to w zasadzie nic innego jak srodek torfo podobny z dadatkiem czegos tam :) Powoduje efekt "czarnej wody" i pograsza warunki dla rozwoju glonow .Niestety jest to środek raczej profilaktyczny a nie zwalczający . To powinno sie dodawac przeda pojawieniem sie glonów albo na samym poczatku jak sie juz pojawia . jeśli osiagna juz większą wysokość raczej nie pomoże . Tymbardziej , że torf w filtrze stosowałem juz wczesniej i cały czas stosuje .Niestety nie powstrzymał tego chłamu :) Doradził mi Algo-stop depot , który działa głownie na glony pędzelkowate i nitkowate .
Nie pozaostaje mi nic innego jak wypróbować . Ryzyk- fizyk :) Jak bede znał efekty to wam opisze . Mam nadzieje ze będe jeszcze mial o czym pisać :))

uaktualnienie : narazie spokój :))))hahahahaha ale do dopiero jeden dzien :)
Ale dzisiaj stwierdziłem , że jestem chyba pomylony ! Otóż podmieniałem wode , odmulałem i takie tam porządeczki w akwa .A przy okazji zabrałem sie za reczne wyławianie pojednyńczych ziarenek żwirku :) Tych na których były te wstretne nitki !
Zona stwierdziła , że mój stan sie pogarsza i powinienem isc do lekarza :)
Ale niech sobie gada co chce.........wyłowiłem wszystkie ! hahahahaha !
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

hahaha dzielny jesteś, nie martw sie ja dziś tez walczyłem 2h z awka, podmiana przycinka roslin czyszcenie rurek, szyb ogolnie odnowa biologiczna i...juz na nowo miło popatrzeć na swoje akwarium, bo ostatnio jak patrzyłem na gelerie to co obrazek uzytkowników czułem się coraz gorzej patrzac na swoje. Dzis juz jednak jest OK :)

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Kosiarki wreszcie ruszyły kwiatka i zaczeły cos tam zjadac z liści :) Narazie nie widze wiekszych efektów . Ale rybki sa małe to i pewnie zjadaja te mniejsze glony :) Zobaczymy czy sie bardziej rozpedzą .
Po zastosowaniu ALGO-stop depot nie zauważyłem póki co jakiejs cudownej metamorfozy i glony nadal są .Ale jestem pewien że ich nie przybywa !!! Widze wyraźnie , że przyrost nowych zdecydowanie sie zmiejszył . Kto wie ? Może rzeczywiście to działa :)
Awatar użytkownika
Aldred
Początkujący pomocnik
Posty: 275
Rejestracja: 03 sty 2006 23:50
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post autor: Aldred »

hej
I ja mam coraz to większe problemy z tymi glonami:/ Odkąd dołożyłem jeszcze 20W zdecydowanie glony ruszyły do ataku :twisted: Zastanawiam się jeszcze czy może przyczyną tego lepszego wzrostu glonów nie jest przypadkiem wydłużenie czasu podmian wody do ok2 tyg :roll: NO2 I NO3 nie mierzyłem ale przy takiej obsadzie to raczej małe szanse, że te parametry są wysokie. I jeszcze jedno mnie zastanawia a mianowicie czy CO2 też się nie przyczyniło do tego. Wg. wyliczeń miałem dosyć wysokie stężenie ok70 a później tak w granicach 60 :? Co wy na to :?:
Myślę, że i tak nie jest jeszcze tragicznie ale...
Chciałem trochę ponawozić roślinki bo mi troszku marnieją. Teraz mam w planie skrócić czas oświetlenia do 10h a może nawet do 8h. Może wtedy otoski i krewecie będą w stanie się z nimi uporać, chociaż otoski to raczej tego nie lubią:/ Dzisiaj zrobiłem generalne porządki i od jutra ok10h światła i oczekiwanie na efekty.

Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Wygrałem !!! Pokonałem to cholerstwo ! Nie ma juz krasnorostow w akwa . Kosztowalo mnie to troche nerwow ale udalo sie . W tej chwili mam doslownie tylko pare nitek i to w stanie upadku :) Wczesniej byly duze i czarne a teraz zostalo kilka prawie przezroczystych .
Co zrobiłem ? Robiłem wszystko co sie da :)
Po pierwszym zaciemnieniu i braku efektów :
1- zmniejszyłem czas naświetlania akwa
2-zlikwidowałem deszczownie
3-usuwałem ręcznie
4-zastosowałem AlgoStop depot
5-Zwiększyłem podmianki wody do mniej wiecej 40 % co tydzień

Jak juz widziałem pierwsze efekty tzn. bardzo spowolniony przyrost nowych glonów to zaciemniłem ponownie akwa na 4 dni . Po odkryciu usunołem mechanicznie co sie da , duza podmiana wody i po glonach .
Od kilku dni juz ich nie widze :)
Awatar użytkownika
Anita721
Posty: 82
Rejestracja: 02 wrz 2005 20:20
Lokalizacja: Bolesławiec

Post autor: Anita721 »

Witam.Tak obserwóje :shock: twoje zmagania z tym okropnym glonem i dochodzę do wniosku że mnie też to czeka w najbliższym czasie.U mnie glony zaczęły rosnąć po zwiększeniu ilości światła. :cry: Więc kiedy roślinom robimy dobrze :P to GLONOM jeszcze lepiej :twisted: .Jak widać tobie się udało.Mam pytanko co do tego środkaALGO-STOP jak to znoszą rybunie?A jak rośliny? :?:
Anita pozdrowionka śle:>)
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Jesli chodzi o ryby to nie zauwazylem zadnych zmian . Zachowywaly sie normalnie , zero negatywnych objawow ! Jesli chodzi o roslinki to mozna dostrzec przychamowanie wzrostu brak babelowania :) Natomiast rozniez nie zauwazylem zadnych brzydkich objawow typu : gnicie czy tracenie lisci . Moge spokojnie polecic ten srodek . Aha, konieczne jest napowietrzanie wody w trakcie stosowania.
Awatar użytkownika
Aldred
Początkujący pomocnik
Posty: 275
Rejestracja: 03 sty 2006 23:50
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post autor: Aldred »

:P Witam.
Ja również wygrałem :!: :!:
Udało się uniknąć chemi. Skrócony czas oświetlenia, wycięcie mocno zaatakowanych liści i roślin oraz 6 kosiarek zrobiło swoje. Teraz mam czyściutko w akwa. Może jeszcze gdzieś trafi się jakiś mały "włosek" na roślince ale to już nie problem. Kosiarki dopilnują reszty :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim walczącym z glonami :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Moje kosiarki niestety glony mialy w glebokim powazaniu :)
Awatar użytkownika
Aldred
Początkujący pomocnik
Posty: 275
Rejestracja: 03 sty 2006 23:50
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post autor: Aldred »

Hej
Może to jakieś fałszywki były, a może za mało ich :roll: Ja kupiłem 6 małych i pięknie skubały :?
Obrazek
ODPOWIEDZ