Brązowienie, nalot , skręcanie, umieranie - liście rośliny
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Brązowienie, nalot , skręcanie, umieranie - liście rośliny
Witam wszystkich, poprzechodziłem parę postów na forum, ale co temat znalazłem to nigdzie nie działało zdjęcie i nie mogłem porównać czy jest to coś podobnego jak u mnie. Akwarium 120 L, filtr kubełek. temp. ok 27 (nie używam grzałki) stopni, Tak jak w tytule coś takiego dzieje mi się z roślinami (zdjęcia). Akwarium badam paskiem JBL easy test i wszystko jest prawie ok. Troszkę twardą wodę mam, ale woreczek wisi i obniża twardość GH. Finalnie po teście wszystko jest ok. Oczywiście nawozy są + carbo i potasem troszkę traktuję. Niestety nie mam pomysłu co dopadło te rośliny i jak im pomóc :/ Będę wdzięczny za pomoc, jeżeli za mało szczegółów dawajcie znać będę pisał
Proszę podaj wyniki parametrów wody.
Podłoże jest fatalne. Niestety w takich grubych kamykach rośliny będą mieć problem z ukorzenieniem się a po drugie, pomiędzy kamyki będą wpadać szczątki roślin, odchody ryb, resztki pokarmów - będą gnić i zatruwać wodę.
Trzecia kwestia to światło. Na zdjęciach wygląda na słabe, a coś wspominasz o nawozach. Najprawdopodobniej rośliny nie są w stanie przerobić tego, co im podajesz. W dodatku podejrzewam, że lejesz chemię w toń wody, a rośliny potrzebują nawożenia przykorzeniowego.
Proszę o więcej informacji:
- parametry wody
- filtracja
- oświetlenie
- podłoże
- używane nawozy
Konkrety proszę.
I jeszcze jedna kwestia: masz fatalnie dobraną obsadę, akwarium jest mocno przerybione, mieszasz ryby o kompletnie odmiennych wymaganiach co do parametrów wody. Poczytaj o wymaganiach ryb, jakie trzymasz.
Na skalary i gurami masz za mały zbiornik.
Neony to ryby wód miękkich i kwaśnych. A trzymasz je razem z molinezjami - rybami wód twardych i zasadowych, wręcz słonawych.
Danio do gatunek chłodnolubny, pozostała obsada jest wybitnie ciepłolubna...
Ryby przydenne wymagają piasku jako podłoża. Aż boli mnie widok kiryska widocznego na ostatnim zdjęciu, zawieszonego na mocowaniu filtra. W tym akwarium nie masz podłoża odpowiedniego dla kirysków.
Kupiłeś suma rekiniego? A czy wiesz, że ta ryba potrafi przerosnąć 1 metr? Nie nadaje się do trzymania w akwarium.
Osoba, która Ci doradzała obsadę powinna zająć się sprzedawaniem marchewki na bazarku, a nie akwarystyką.
Radzę: oddaj wszystkie ryby. Załóż ponownie akwarium na odpowiednim podłożu. Poczekaj, aż dojrzeje. Zmierz parametry wody i dobierz prawidłową obsadę biorąc pod uwagę potrzeby warunkowe gatunków ryb, jakie chcesz trzymać.
Niestety w tej chwili nie utrzymasz ryb w zdrowiu, a już sam widzisz, że nawet rośliny źle reagują na to, co masz w akwarium...
Podłoże jest fatalne. Niestety w takich grubych kamykach rośliny będą mieć problem z ukorzenieniem się a po drugie, pomiędzy kamyki będą wpadać szczątki roślin, odchody ryb, resztki pokarmów - będą gnić i zatruwać wodę.
Trzecia kwestia to światło. Na zdjęciach wygląda na słabe, a coś wspominasz o nawozach. Najprawdopodobniej rośliny nie są w stanie przerobić tego, co im podajesz. W dodatku podejrzewam, że lejesz chemię w toń wody, a rośliny potrzebują nawożenia przykorzeniowego.
Proszę o więcej informacji:
- parametry wody
- filtracja
- oświetlenie
- podłoże
- używane nawozy
Konkrety proszę.
I jeszcze jedna kwestia: masz fatalnie dobraną obsadę, akwarium jest mocno przerybione, mieszasz ryby o kompletnie odmiennych wymaganiach co do parametrów wody. Poczytaj o wymaganiach ryb, jakie trzymasz.
Na skalary i gurami masz za mały zbiornik.
Neony to ryby wód miękkich i kwaśnych. A trzymasz je razem z molinezjami - rybami wód twardych i zasadowych, wręcz słonawych.
Danio do gatunek chłodnolubny, pozostała obsada jest wybitnie ciepłolubna...
Ryby przydenne wymagają piasku jako podłoża. Aż boli mnie widok kiryska widocznego na ostatnim zdjęciu, zawieszonego na mocowaniu filtra. W tym akwarium nie masz podłoża odpowiedniego dla kirysków.
Kupiłeś suma rekiniego? A czy wiesz, że ta ryba potrafi przerosnąć 1 metr? Nie nadaje się do trzymania w akwarium.
Osoba, która Ci doradzała obsadę powinna zająć się sprzedawaniem marchewki na bazarku, a nie akwarystyką.
Radzę: oddaj wszystkie ryby. Załóż ponownie akwarium na odpowiednim podłożu. Poczekaj, aż dojrzeje. Zmierz parametry wody i dobierz prawidłową obsadę biorąc pod uwagę potrzeby warunkowe gatunków ryb, jakie chcesz trzymać.
Niestety w tej chwili nie utrzymasz ryb w zdrowiu, a już sam widzisz, że nawet rośliny źle reagują na to, co masz w akwarium...
Ostatnio zmieniony 19 lis 2018 13:15 przez BARA, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Nie do końca to tak wygląda że ktoś mi doradzał, kupiłem mieszkanie i właściciel zostawił akwarium tak się dogadaliśmy, chciałem mieć akwarium i mam. Dokupiłem na początku trochę roślin i w zacząłem nawozić i rośliny owszem rosną. Sam nie tworzyłem akwarium od początku, ale już widzę że trafiłem dobrze trzeba mnie od początku najlepiej pokierować jak to garnąć. Nawożę mikro makro carbo i potas. Więcej szczegółów dodam jak wrócę z pracy , ale co do podłoża nie mam pojęcia co to jest.
O podłożu pisaliśmy na Akwaforum naprawdę dużo. Skorzystaj z Szukacza.
Ale na początek zajmij się oddawaniem ryb, nim zaczną chorować i umierać.
Ale na początek zajmij się oddawaniem ryb, nim zaczną chorować i umierać.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki zrozumiałem że podłoże jest złe, ale tak jak pisałem kupiłem mieszkanie z takim akwarium. Słuchajcie w zimie (teraz widzę) i w lecie woda w akwarium ma jakieś 27 stopni więc raczej muszę uderzać w ryby ciepłolubne i do tego rośliny które lubią cieplejszą wodę. A co za tym idzie jaka obsada i podłoże. Może nie będę musiał oddawać wszystkich może zrobię restart a ryby dam w inne akwarium z ta wodą co w akwa i filtr kubełek też przerzucę czy to dobre rozwiązanie ?
Poczytaj o wymaganiach gatunków ryb jakie chcesz trzymać.
A na teraz oddaj ryby.
A na teraz oddaj ryby.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Witam, wracam po jakimś czasie z nowymi danymi i zmianami
Podłoże zostało zmienione tak jak pisaliście, akwarium w tym momencie ma około 3 misiące od restartu. Na tą chwilę sprawa wygląda tak że jedne rośny mam dziurawe. Jedne zaczynają się robić nie wiem brązowe / żółte na obrzeżach tak jakby karłowaciały niektóre i nie nie mam już pojęcia co może być nie tak i jak to dźwignąć. Poniżej parę danych z akwarium może z wami coś wykombinuje
120 l
oświetlenie 2x18 ( dwa dni temu wymieniłem kolor na zwykłą 18 )
NO3 - do 20 niestety mierzyłem tylko paskiem bo test zoolka poległ muszę kupić inny
Fe-0,5
pH-7
GH-13
KH-5/6
PO4-0,5
Ca-55
Mg-18
K-14/15
CO2 - 30
link do galerii
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Podłoże zostało zmienione tak jak pisaliście, akwarium w tym momencie ma około 3 misiące od restartu. Na tą chwilę sprawa wygląda tak że jedne rośny mam dziurawe. Jedne zaczynają się robić nie wiem brązowe / żółte na obrzeżach tak jakby karłowaciały niektóre i nie nie mam już pojęcia co może być nie tak i jak to dźwignąć. Poniżej parę danych z akwarium może z wami coś wykombinuje
120 l
oświetlenie 2x18 ( dwa dni temu wymieniłem kolor na zwykłą 18 )
NO3 - do 20 niestety mierzyłem tylko paskiem bo test zoolka poległ muszę kupić inny
Fe-0,5
pH-7
GH-13
KH-5/6
PO4-0,5
Ca-55
Mg-18
K-14/15
CO2 - 30
link do galerii
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing