Krzywy kręgosłup u gupików
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Krzywy kręgosłup u gupików
Witam.
Kolejny raz przychodzę do was z problemem, mianowicie moje gupiki mają krzywe kręgosłupy.
Początkowo z jednego miotu były może ze 3 takie z krzywym kręgosłupem, pomyślałem że może wodą dostały jak wlewałem albo coś się stało przy porodzie, wyłowiłem, i oddałem na pokarm.
Jednak teraz już co druga z rybek ma krzywy kręgosłup.
Skrzywienie mogę dokładnie zaubserwować u sztuk częściowo przeźroczystych, wygląda mniej więcej jak litera "w".
Ma ktoś wiedzę na ten temat i pomysł jak można temu zaradzić ?
akwarium 112l
NO2 NO3 nh3 pH KH GH w normie
tempratura 26stopni
światło około 11h na dzień
obsada to zbrojniki danio gupiki
Większość gupików ma piękne kolory, Krwista czerwień, czerowono-niebieskie i wiele więcej, rodzice nie byli wybrakowani.
Dodam jeszcze że od czasu do czasu znajduje jakiegoś martwego gupika, oraz małe po dłuższym czasie nie urosły do rozmiarów rodziców.
Kolejny raz przychodzę do was z problemem, mianowicie moje gupiki mają krzywe kręgosłupy.
Początkowo z jednego miotu były może ze 3 takie z krzywym kręgosłupem, pomyślałem że może wodą dostały jak wlewałem albo coś się stało przy porodzie, wyłowiłem, i oddałem na pokarm.
Jednak teraz już co druga z rybek ma krzywy kręgosłup.
Skrzywienie mogę dokładnie zaubserwować u sztuk częściowo przeźroczystych, wygląda mniej więcej jak litera "w".
Ma ktoś wiedzę na ten temat i pomysł jak można temu zaradzić ?
akwarium 112l
NO2 NO3 nh3 pH KH GH w normie
tempratura 26stopni
światło około 11h na dzień
obsada to zbrojniki danio gupiki
Większość gupików ma piękne kolory, Krwista czerwień, czerowono-niebieskie i wiele więcej, rodzice nie byli wybrakowani.
Dodam jeszcze że od czasu do czasu znajduje jakiegoś martwego gupika, oraz małe po dłuższym czasie nie urosły do rozmiarów rodziców.
Tak wiem że dla Danio 26 stopni to dużo ale naprawdę pięknie rosną i wyglądają, nie widać żeby im czegoś brakowało.
Chów wsobny o ile się nie myle chodzi o to że rodzeństwo między sobą itp ? to u mnie występuje to raczej w małym stopniu, rybki kupuje zazwyczaj po 1-2 sztuki często z różnych źródeł, często o różnych kolorach i wielkościach.
pH 7.4 - 7.7
NO2 0 - 0,025
NO3 20 - 30
nh3 0
GH 10
KH 7
Chów wsobny o ile się nie myle chodzi o to że rodzeństwo między sobą itp ? to u mnie występuje to raczej w małym stopniu, rybki kupuje zazwyczaj po 1-2 sztuki często z różnych źródeł, często o różnych kolorach i wielkościach.
pH 7.4 - 7.7
NO2 0 - 0,025
NO3 20 - 30
nh3 0
GH 10
KH 7
mirukan
Trochę źle to ujołem, nie dość że pięknie wyglądają to nie wygląda żeby im czegoś brakowało. Niestety puki co doskwiera mi brak miejsca w które mógłbym wstawić akwarium.
Rozumiem że koniec końców rozmnaża się rodzina z rodziną, jednak myślałem że jeśli będę brał z różnych żródeł po kilka sztuk to skutecznie to ograniczę a tu co druga z krzywym kręgosłupem.
Za dzieciaka miałem akwarium w którym były gupiki, przez rok może dwa rozmnażały się same ze sobą, całkowicie żle hodowane i popełniane było dużo błędów, a jednak żadna nie miała problemów, no może poza brakiem kolorów.
Jednak co można z tym teraz zrobić ?
Trochę źle to ujołem, nie dość że pięknie wyglądają to nie wygląda żeby im czegoś brakowało. Niestety puki co doskwiera mi brak miejsca w które mógłbym wstawić akwarium.
Rozumiem że koniec końców rozmnaża się rodzina z rodziną, jednak myślałem że jeśli będę brał z różnych żródeł po kilka sztuk to skutecznie to ograniczę a tu co druga z krzywym kręgosłupem.
Za dzieciaka miałem akwarium w którym były gupiki, przez rok może dwa rozmnażały się same ze sobą, całkowicie żle hodowane i popełniane było dużo błędów, a jednak żadna nie miała problemów, no może poza brakiem kolorów.
Jednak co można z tym teraz zrobić ?
Moim zdaniem gupiki z wadą genetyczną powinny być eliminowane z dalszej hodowli poprzez ich eutanazję.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Niejednokrotnie w różnych okolicznościach słyszałem /czytałem że kwintesencją akwarystyki jest rozmnażanie . Często, moja niechęć a może bardziej obojętność w dążeniu do rozrodu przyjmowana jest … dziwnie
Zresztą, podobnie bywa z pieskami,konikami , kotkami … nieważne .
Wobec tego jakoś mnie nie dziwią skłoności watu do rozrodu . Taki sport , taka zabawa w boga .
Inna sprawa że bogowie, jak mi sie zdaje , raczej wiedzieli co chcą stworzyć a WaTu niekoniecznie
Zresztą, podobnie bywa z pieskami,konikami , kotkami … nieważne .
Wobec tego jakoś mnie nie dziwią skłoności watu do rozrodu . Taki sport , taka zabawa w boga .
Inna sprawa że bogowie, jak mi sie zdaje , raczej wiedzieli co chcą stworzyć a WaTu niekoniecznie
mirukan
Zastanawiałem się po prostu czy dalsze pokolenia będą miały ten sam problem.
pimowo oraz goldi_
Robię to bo lubię, lubię patrzeć jak rybki za młodu się chowają i jak później dorastają i pięknie się wybarwiaja, no po prostu mnie to cieszy. Co do zabawy w boga, no może trochę, jednak nie zależy mi na uzyskaniu niczego innego poza zdrowymi rybami. Bóg wiedział coże chce stworzyć A ja chce żeby działo się wszystko naturalnie i ja najbardziej staram się to rybka zapewnić.
Zastanawiałem się po prostu czy dalsze pokolenia będą miały ten sam problem.
pimowo oraz goldi_
Robię to bo lubię, lubię patrzeć jak rybki za młodu się chowają i jak później dorastają i pięknie się wybarwiaja, no po prostu mnie to cieszy. Co do zabawy w boga, no może trochę, jednak nie zależy mi na uzyskaniu niczego innego poza zdrowymi rybami. Bóg wiedział coże chce stworzyć A ja chce żeby działo się wszystko naturalnie i ja najbardziej staram się to rybka zapewnić.