Start akwarium - etapy procesu
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Ale wlanie zimnej wody zaburza kolonie nitryfikacyjne . To z kolei, przy niedojrzałym/nieustabilizowanym zbiorniku powoduje przyrost trujących związków amoniaku.
Tak więc, w trosce o owe bakterię (a finalnie ryby) powinieneś bardzo troskliwie przygotowywać wodę .
Przyjmuje się się że wahanie o 3st C powoduje znaczne zmiany w kolonii bakterii .
Tak więc, w trosce o owe bakterię (a finalnie ryby) powinieneś bardzo troskliwie przygotowywać wodę .
Przyjmuje się się że wahanie o 3st C powoduje znaczne zmiany w kolonii bakterii .
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Tak czytam duzo ciekawych rzeczy teraz w tym watku i przepraszam ze spytam nie elegancko ale to dane skopiowane z neta, czy faktycznie mamy aparature do mierzenia tych wszystkich parametrów?
Wahanie o 3C, to juz wybicie jakiej procentowo flory bakteryjnej, nie bardzo rozumiem komu takie opowiesci maja zaimponowac, w tym momencie, przeciez nie faunie i florze w akwarium
Co do amoniaku, to bez obaw, rosliny preferuja ten rodzaj bardziej niz NO3, wiec odstawia NO3, a zajma sie pobieraniem NH4. Tak jest w przypadku suplementacji soli amoniakalnej. Przy bezpiecznych poziomach NH4 nie ma co sie martwic, rosliny natomiast dostana kopa, a ryby pewnie nie poczuja tych zmian. Nie proponowalbym tego eksperymentu w zbiorniku gdzie mamy zamek, nurka i dwie kryptokoryny jednak.
Wahanie o 3C, to juz wybicie jakiej procentowo flory bakteryjnej, nie bardzo rozumiem komu takie opowiesci maja zaimponowac, w tym momencie, przeciez nie faunie i florze w akwarium
Co do amoniaku, to bez obaw, rosliny preferuja ten rodzaj bardziej niz NO3, wiec odstawia NO3, a zajma sie pobieraniem NH4. Tak jest w przypadku suplementacji soli amoniakalnej. Przy bezpiecznych poziomach NH4 nie ma co sie martwic, rosliny natomiast dostana kopa, a ryby pewnie nie poczuja tych zmian. Nie proponowalbym tego eksperymentu w zbiorniku gdzie mamy zamek, nurka i dwie kryptokoryny jednak.
no właśnie odwrotnie - chodziło o skok temperatury .Biniu pisze:Musiała by to być zmiana długotrwała, a nie chwilowa.
I nie chodziło o wybicie bakterii jak błednie interpretuje mark_farina lecz zmiany które tak czy inaczej powodują powstrzymanie procesów nitryfikacyjnych przynajmniej na jakiś czas .
Podążająć za klasykiem jest to oczywista oczywistośćmark_farina pisze:Co do amoniaku, to bez obaw, rosliny preferuja ten rodzaj bardziej niz NO3, wiec odstawia NO3, a zajma sie pobieraniem NH4
W akwaium nie ma ani kryptokoryny ani nurka ani zameczka ale też te kilka roślinek niezbyt jeszce rozwinietych wiele nie zmienia stąd też poglądmark_farina pisze:Nie proponowalbym tego eksperymentu w zbiorniku gdzie mamy zamek, nurka i dwie kryptokoryny jednak.
jest moim zdaniem nieco brawurowy.mark_farina pisze:Co do amoniaku, to bez obaw,
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Jesli zle zrozumialem to zwracam honor, z rozmowy wynikalo dla mnie ze wlewajac zimna wode obnizamy temp. wody o wiecej niz 3C i zaczynamy zabijac bakterie nitryfikacyjne w ilosci XYZ.goldi_ pisze:I nie chodziło o wybicie bakterii jak błednie interpretuje mark_farina lecz zmiany które tak czy inaczej powodują powstrzymanie procesów nitryfikacyjnych przynajmniej na jakiś czas .
Wiem ze moge byc upierdliwy, ale gdybys mogl podac zródlo tych informacji na temat zatrzymania procesów nitryfikacyjnych to z przyjemnoscia poczytam, moze byc link z internetu tutaj lub na PW, lub cokolwiek, bo widze masz spora wiedze na ten temat i nie wahasz sie nia dzielic.
Ja nieswiadomy wlewam czesto wode do podmiany o wiele zimniejsza niz ta w akwarium (na pewno wiecej niz 3C roznicy) natomiast niewiedzialem ze moge sobie wyrzadzic tym krzywde i zabijac bakterie nitryfikacyjne.
Jeśli mogę to również poproszę. Najlepiej w wątku, aby służyło większej ilości akwarystow.Wiem ze moge byc upierdliwy, ale gdybys mogl podac zródlo tych informacji na temat zatrzymania procesów nitryfikacyjnych to z przyjemnoscia poczytam, moze byc link z internetu tutaj lub na PW, lub cokolwiek, bo widze masz spora wiedze na ten temat i nie wahasz sie nia dzielic.
Nie - wyraźnie napisałem o zmianach a nie wybiciu ale chwilowe skutki mogą być podobne .
Informacje te zapamiętałem z jednej z prelekcji na ten temat.
Wybacz ale nie czuje się na siłach dokładnie tego objaśnić . Owszem . w wykładzie było wszystko dokładnie opisane łacznei z łącinskimi nazwami mutacji itp. ale nie notowałem starając się cokolwiek z tego zrozumieć bo ani ze mnie biolog ani chemik ani biochemik .
Ale wnioski końcowe zrozumiałem i zapamiętałem (ja mi się wydaje).
Ja też tak robię i ni ewywołuje to żadnych skutków bo w akwarium dojrzałym nie mówiąc o ustabilizowanym szkód nie wyrządzisz lecz w sytuacji gdy mamy problem z niedojrzałym akwarium jesteśmy w innej sytuacji . W takiej sytuacji kazdy niuans może mieć znaczenie . Na pewne rzeczy nie mamy wpływu więc po co zwiększać niekorzystne okoliczności ?
Zresztą, przez przypadek znalazłem się w sytuacji której wyjaśnienie wypisz wymaluj składa się z powyższym.
Informacje te zapamiętałem z jednej z prelekcji na ten temat.
Wybacz ale nie czuje się na siłach dokładnie tego objaśnić . Owszem . w wykładzie było wszystko dokładnie opisane łacznei z łącinskimi nazwami mutacji itp. ale nie notowałem starając się cokolwiek z tego zrozumieć bo ani ze mnie biolog ani chemik ani biochemik .
Ale wnioski końcowe zrozumiałem i zapamiętałem (ja mi się wydaje).
Ja też tak robię i ni ewywołuje to żadnych skutków bo w akwarium dojrzałym nie mówiąc o ustabilizowanym szkód nie wyrządzisz lecz w sytuacji gdy mamy problem z niedojrzałym akwarium jesteśmy w innej sytuacji . W takiej sytuacji kazdy niuans może mieć znaczenie . Na pewne rzeczy nie mamy wpływu więc po co zwiększać niekorzystne okoliczności ?
Zresztą, przez przypadek znalazłem się w sytuacji której wyjaśnienie wypisz wymaluj składa się z powyższym.