przesiadka na filtr kubełkowy made in PRC
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
przesiadka na filtr kubełkowy made in PRC
witam
w końcu przesiadka na "kubełek" wybór padł (cena...) na AG140 (to to samo co HW302). Obecnie pracuje stary filtr i nowy. Kilka uwag:
- kubełek wykonany w wersji solidny chińczyk (tworzywo,grubosć..)
- kosze zakładają się całkiem lużno (jest 3 szt)
- zamknięcia 4 spasowane dobrze, uszczelka w mojej ocenie za wąska (ale zobaczymy z czasem)
- rury zielone - no masakra twarde i bez gorącej wody nie do założenia
- deszczownia i powrót w sumie nieżle ale rury (patrz wyżej) utrudniają ustawienie
- jest jeszcze skimmer
- w zestawie 3 włókniny (??) do filtracji
- kabelek elektryczny wersja ekonomiczna krótki
tyle pierwszych uwag
Zrobiłem:
wkłady:
dolny koszyk
- włóknina firmowa + kulki z waty perlonowej - czyli mechaniczne czyszczenie
środkowy
- wkład ceramiczny - czyli biologiczne czyszczenie
górny koszyk
- torf granulowany (muszę ustabilizować pH) - chyba chemiczny
wypływ : deszczownia po lewej stronie akwarium pod wodą (ok 2cm) skierowana na ściankę akwarium
odpływ : po prawej stronie ok. 3cm nad dnem; założyłem dodatkowo z grubo oczkowej gąbki prefiltr na fabryczny ssak
po uruchomieniu (mimo wcześniejszego przepłukania ceramiki) troszkę się zrobiło biało ale mam nadzieję że to zniknie
Przy uruchomieniu pompka i zasysanie to trochę zabawy (tak na 10 minut)
no na koniec hałas - filtr na razie stoi na podłodze i "mruczy" czyli nie najgorzej co prawda co jakiś czas puści bąka powietrzem, ale chyba się jeszcze do końca nie odpowietrzył (powietrze we wkładach)
Podsumowując - pierwsze wrażenia są pozytywne, producent podaje 1000l/h, ale po założeniu wkładów robi mniejszą pralkę niż aquael Asap 700 - widać tylko delikatny ruch roślin. Czas pokaże czy przesiadka na chińczyka nie była dobrym wyborem.
Na koniec długiego wywodu - czy 24h pracy starego filtra wystarczy?
w końcu przesiadka na "kubełek" wybór padł (cena...) na AG140 (to to samo co HW302). Obecnie pracuje stary filtr i nowy. Kilka uwag:
- kubełek wykonany w wersji solidny chińczyk (tworzywo,grubosć..)
- kosze zakładają się całkiem lużno (jest 3 szt)
- zamknięcia 4 spasowane dobrze, uszczelka w mojej ocenie za wąska (ale zobaczymy z czasem)
- rury zielone - no masakra twarde i bez gorącej wody nie do założenia
- deszczownia i powrót w sumie nieżle ale rury (patrz wyżej) utrudniają ustawienie
- jest jeszcze skimmer
- w zestawie 3 włókniny (??) do filtracji
- kabelek elektryczny wersja ekonomiczna krótki
tyle pierwszych uwag
Zrobiłem:
wkłady:
dolny koszyk
- włóknina firmowa + kulki z waty perlonowej - czyli mechaniczne czyszczenie
środkowy
- wkład ceramiczny - czyli biologiczne czyszczenie
górny koszyk
- torf granulowany (muszę ustabilizować pH) - chyba chemiczny
wypływ : deszczownia po lewej stronie akwarium pod wodą (ok 2cm) skierowana na ściankę akwarium
odpływ : po prawej stronie ok. 3cm nad dnem; założyłem dodatkowo z grubo oczkowej gąbki prefiltr na fabryczny ssak
po uruchomieniu (mimo wcześniejszego przepłukania ceramiki) troszkę się zrobiło biało ale mam nadzieję że to zniknie
Przy uruchomieniu pompka i zasysanie to trochę zabawy (tak na 10 minut)
no na koniec hałas - filtr na razie stoi na podłodze i "mruczy" czyli nie najgorzej co prawda co jakiś czas puści bąka powietrzem, ale chyba się jeszcze do końca nie odpowietrzył (powietrze we wkładach)
Podsumowując - pierwsze wrażenia są pozytywne, producent podaje 1000l/h, ale po założeniu wkładów robi mniejszą pralkę niż aquael Asap 700 - widać tylko delikatny ruch roślin. Czas pokaże czy przesiadka na chińczyka nie była dobrym wyborem.
Na koniec długiego wywodu - czy 24h pracy starego filtra wystarczy?
- BettaManiac
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
- Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.
Dlatego że filtr, jesli go mamy, jest jednak najbardziej skoncentrowanym siedliskiem bakterii (akwarium ma kilka miesięcy, nie lat). Dokładając całkiem nowy filtr i wyciągając stary, mamy nowe wkłady, jeszcze nie zasiedlone. A zasiedlanie takich wkładów może spowodować nitrit pick niebezpieczny dla fauny, która u autora tematu jak rozumiem, jest liczna. Po prostu niepotrzebne ryzyko wg mnie.dlaczego
Trochę Cie podpuszczam bomba91 - ale tylko trochę bo jestem ciekaw uzasadnienia .
Takie manewry robię kilka kilkanaście razy do roku . Zwykle po południu /wieczorem zalewam akwarium a rano najdalej po południu dnia kolejnego wpuszcam ryby a po kolejnej dobie lub dwóch wywalam co niepotrzebne ( w kwestii filtracji) i jakoś nie mam żadnych nitrate pick a co najwyżej jakieś minimalne wartości NO2 któe po 2 dniach się wyrównują (trudno to jednak zdefiniować jaki pik).
Podejrzewam że przerybienie proces zaszcepienia powinien przyśpieszyć . Próbowałem kilka razy do nowego akwarium wlewać odrobine amoniaku (roztwooru) i miałem wrażenie że to pozytywnie wpływało na proces przeszczepiania czyli jak wnioskuję rozwój koloni bakterii jest uwarunkowane głównie dwoma czynnikami - wolne powierzchnie do zasiedlenia oraz dostatek pożywienia
Takie manewry robię kilka kilkanaście razy do roku . Zwykle po południu /wieczorem zalewam akwarium a rano najdalej po południu dnia kolejnego wpuszcam ryby a po kolejnej dobie lub dwóch wywalam co niepotrzebne ( w kwestii filtracji) i jakoś nie mam żadnych nitrate pick a co najwyżej jakieś minimalne wartości NO2 któe po 2 dniach się wyrównują (trudno to jednak zdefiniować jaki pik).
Podejrzewam że przerybienie proces zaszcepienia powinien przyśpieszyć . Próbowałem kilka razy do nowego akwarium wlewać odrobine amoniaku (roztwooru) i miałem wrażenie że to pozytywnie wpływało na proces przeszczepiania czyli jak wnioskuję rozwój koloni bakterii jest uwarunkowane głównie dwoma czynnikami - wolne powierzchnie do zasiedlenia oraz dostatek pożywienia