Witam
To mój pierwszy post,jestem nowy również w akwarystyce. Mam do społeczności pewne pytanie. Niestety ciężko znaleźć odpowiedź a nie będę specjalnie pisał do producenta. Otóż mam dwa produkty Tropicala,którym uzdatniam wodę: Antychlor+Esklarin. Natomiast ostatnio znalazłem prawie pełną buteleczkę Tropical Multimineral Oczywiście pisze,że nie należy mieszać Antychlora,Esklarinu i innych.Tylko pytanie: Jednocześnie, czy w ogóle nie należy ich mieszać ? A jeśli można to ktoś mi powie jak potem Multimineral najlepiej rozpuścić w akwarium, już po podmianie coby rybki nie nałykały się zbyt nierozmieszanej substancji ?
Antychlor+Esklarin+Multimineral
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Ta chemia jest do niczego nie potrzebna. radzę jej nie używać.
Antychlor to śmiech - wodę wystarczy na odstawić kilka godzin, o ile w ogóle jest chlorowana.
Esklarin jest niepotrzebny w ustabilizowanym akwarium do prawidłową filtracją biologiczną.
Multimineral - a po co to w ogóle potrzebne, masz widoczne niedobory minerałów u ryb?
Będę radykalniejsza niż goldi_ i radzę te preparaty wylać do wc.
Antychlor to śmiech - wodę wystarczy na odstawić kilka godzin, o ile w ogóle jest chlorowana.
Esklarin jest niepotrzebny w ustabilizowanym akwarium do prawidłową filtracją biologiczną.
Multimineral - a po co to w ogóle potrzebne, masz widoczne niedobory minerałów u ryb?
Będę radykalniejsza niż goldi_ i radzę te preparaty wylać do wc.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ad. multimineral (być może OT)
celowo się nie odniosłem do tego preparatu bo nie mam jasności.
Z praktyki hodowlanej innych zwierząt wynika że zaobserwowanie objawów niedoboru różnych minerałów jest bardzo trudne nawet dla ludzi z ową hodowlą związanych .Bardzo często podaje się suplementy zapobiegawczo np. przed okresem linienia przewidując możliwość wystąpienia niedoborów , przed prawdopodobnym stresem itp.
Znakomita większość ogólnie dostępnych suplementów właśnie tak zostało skomponowana aby raczej działać osłonowo.
W przypadku wystąpienia objawów niedoborów należy stosować dawki nie pielęgnacyjne lecz lecznicze a to już inna para kaloszy .
Tak więc w przypadku tego preparatu , nie jestem pewien czy należy go odradzać
celowo się nie odniosłem do tego preparatu bo nie mam jasności.
A jak się objawiają niedobory u ryb?BARA pisze:Multimineral - a po co to w ogóle potrzebne, masz widoczne niedobory minerałów u ryb?
Z praktyki hodowlanej innych zwierząt wynika że zaobserwowanie objawów niedoboru różnych minerałów jest bardzo trudne nawet dla ludzi z ową hodowlą związanych .Bardzo często podaje się suplementy zapobiegawczo np. przed okresem linienia przewidując możliwość wystąpienia niedoborów , przed prawdopodobnym stresem itp.
Znakomita większość ogólnie dostępnych suplementów właśnie tak zostało skomponowana aby raczej działać osłonowo.
W przypadku wystąpienia objawów niedoborów należy stosować dawki nie pielęgnacyjne lecz lecznicze a to już inna para kaloszy .
Tak więc w przypadku tego preparatu , nie jestem pewien czy należy go odradzać
Np. dziurawica u dyskowcówgoldi_ pisze: A jak się objawiają niedobory u ryb?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
O tym wspominam powyżej - to są objawy chorobowe . Niedopuszczalne jest aby hodowca dopuścił do takiej sytuacji . W tym celu zapobiegawczo się suplementuje i to jak dla mnie stanowi dogmat.
A skuteczność takiej suplementacji, o jakiej autor wspomina jest DLA MNIE sporą niewiadomą i niezłym tematem do dyskusji
A skuteczność takiej suplementacji, o jakiej autor wspomina jest DLA MNIE sporą niewiadomą i niezłym tematem do dyskusji
Moim zdaniem to jest niepotrzebna chemia.
Proszę Autora tematu o podanie informacji o akwarium: parametry wody i obsada.
Proszę Autora tematu o podanie informacji o akwarium: parametry wody i obsada.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Wszystko jest chemią 
Nie traktowałbym preparatów garbnikowych na równi z antychlorem czy innymi "uzdatniaczami" (często na bazie tiosiaczanu sodu) - to jest niepotrzebna chemia. Niepotrzebna dlatego, że ten sam efekt można uzyskać odstawiając wodę na 1-2 dni.
Zróżnicowaną dietą dbamy o to by zwierzętom nie brakowało niczego.
Nie traktowałbym preparatów garbnikowych na równi z antychlorem czy innymi "uzdatniaczami" (często na bazie tiosiaczanu sodu) - to jest niepotrzebna chemia. Niepotrzebna dlatego, że ten sam efekt można uzyskać odstawiając wodę na 1-2 dni.
Zróżnicowaną dietą dbamy o to by zwierzętom nie brakowało niczego.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa