[105 l] Towarzystwo dla Skalarów
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
[105 l] Towarzystwo dla Skalarów
Cześć,
posiadam akwarium 75X35X40 105L, aktualnie w formule HT... ale chcę przejść na LT.
W akwarium są 3 dorosłe skalary, stare skalary (mają około 8 lat).
Próbowałem już przy HT dołożyć coś do towarzystwa - inne gatunki, zniknęły - młode skalary do towarzystwa - zostały zamęczone i pozostały 3 stare... ewidentnie panują nad zbiornikiem i chyba nie życzą sobie kompanów.
Może jednak są ryby, które poradzą sobie z hegemonami? Coś na dno, pewnie kiryski? Czytałem, że krewetki odpadają, prawda?
Druga sprawa, jeśli nie uda się dołożyć towarzystwa to czy LT uda się przy trzech rybach w zbiorniku? Trochę mało odchodów...?
Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam!
posiadam akwarium 75X35X40 105L, aktualnie w formule HT... ale chcę przejść na LT.
W akwarium są 3 dorosłe skalary, stare skalary (mają około 8 lat).
Próbowałem już przy HT dołożyć coś do towarzystwa - inne gatunki, zniknęły - młode skalary do towarzystwa - zostały zamęczone i pozostały 3 stare... ewidentnie panują nad zbiornikiem i chyba nie życzą sobie kompanów.
Może jednak są ryby, które poradzą sobie z hegemonami? Coś na dno, pewnie kiryski? Czytałem, że krewetki odpadają, prawda?
Druga sprawa, jeśli nie uda się dołożyć towarzystwa to czy LT uda się przy trzech rybach w zbiorniku? Trochę mało odchodów...?
Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 30 maja 2019 12:17 przez Shadovv, łącznie zmieniany 1 raz.
Proszę popraw tytuł tematu na zgodny z Regulaminem Działu Obsady, użyj opcji "zmień" w pierwszym poście.
Twoje akwarium jest za małe na trzymanie skalarów. Dla jednej pary tych ryb konieczny jest zbiornik o długości minimum 100 cm i wysokości minimum 50 cm.
"młode skalary dla towarzystwa"? Jak powyżej, masz za małe akwarium i wpuszczanie do niego kolejnych skalarów skazuje je po prostu na śmierć. Poczytaj o wymaganiach gatunków ryb, jakie trzymasz i jakie chcesz trzymać
Twoje akwarium jest za małe na trzymanie skalarów. Dla jednej pary tych ryb konieczny jest zbiornik o długości minimum 100 cm i wysokości minimum 50 cm.
"młode skalary dla towarzystwa"? Jak powyżej, masz za małe akwarium i wpuszczanie do niego kolejnych skalarów skazuje je po prostu na śmierć. Poczytaj o wymaganiach gatunków ryb, jakie trzymasz i jakie chcesz trzymać
Ostatnio zmieniony 30 maja 2019 12:01 przez BARA, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Dojadą Cię za te 3 skalary w 105L.... Lepiej zacznij uciekać i nie oglądaj się za siebie .posiadam akwarium 75X35X40 105L, aktualnie w formule HT... ale chcę przejść na LT.
W akwarium są 3 dorosłe skalary, stare skalary (mają około 8 lat).
Te mniejsze są w jadłospisie skalarów, ale te większe chyba mogą być np. filtrująca.Może jednak są ryby, które poradzą sobie z hegemonami? Coś na dno, pewnie kiryski? Czytałem, że krewetki odpadają, prawda?
Większe gatunki kirysków jak spiżowy powinny być Ok. Ja mam kiryski panda czyli niby te mniejsze, ale moje skalary są jeszcze malutkie, więc nie wiem co będzie później jak urosną.
Bardzo dziękuję za poprawienie tytułu tematu.
Co do ryb przydennych to przypominam, że dla nich podłożem musi być obowiązkowo piasek. Jeżeli im go zapewniasz, to tak jak napisał Damian, możesz pokusić się o kiryski spiżowe (rosną całkiem spore).
Co do ryb przydennych to przypominam, że dla nich podłożem musi być obowiązkowo piasek. Jeżeli im go zapewniasz, to tak jak napisał Damian, możesz pokusić się o kiryski spiżowe (rosną całkiem spore).
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Pewnie odmiany 6 centymetrowe jak sterby lub pandy również stykną tylko że w sklepach są sprzedawane bardzo malutkie osobniki i pewnie nie zdążą nawet urosnąć przy twoich skalarach.
Chociaż, nie wiem czy wpuszczenie nowych rybek do akwarium 105L z 3 dużymi skalarami to nie loteria. Ja mam jeszcze młode skalary w 200L akwarium i każde wpuszczenie nowych rybek wiąże się z "dużym zainteresowaniem" z ich strony.
Chociaż, nie wiem czy wpuszczenie nowych rybek do akwarium 105L z 3 dużymi skalarami to nie loteria. Ja mam jeszcze młode skalary w 200L akwarium i każde wpuszczenie nowych rybek wiąże się z "dużym zainteresowaniem" z ich strony.
Cześć!
Skalary mają nowy, większy dom u akwarysty, który hoduje tylko skalary.
Ja aktualnie mam tygodniowy baniak w LT jak wspominałem. Myślę nad obsadą... pomożecie?
Myślałem nad Neonem Czerwonym, Zwinniku Blehera, Tęczance Nenowej. Na dno chciałbym krewetki + ślimaki.
W jakich ilościach mogę sobie pozwolić? Jakie krewety i ślimaki (w jakich ilościach)? Odnośnie slimaków to myślałem o parce Tylomelania i Helmet.
Skalary mają nowy, większy dom u akwarysty, który hoduje tylko skalary.
Ja aktualnie mam tygodniowy baniak w LT jak wspominałem. Myślę nad obsadą... pomożecie?
Myślałem nad Neonem Czerwonym, Zwinniku Blehera, Tęczance Nenowej. Na dno chciałbym krewetki + ślimaki.
W jakich ilościach mogę sobie pozwolić? Jakie krewety i ślimaki (w jakich ilościach)? Odnośnie slimaków to myślałem o parce Tylomelania i Helmet.
Myślę, że rozsądnie będzie policzyć 4litry na rybę niewielkiej wielkości jakie planujesz, czyli około 20sztuk, bo jeszcze ślimaki i krewetki....z wymienionych przez Ciebie zrezygnowałbym z neona czerwonego, a zacząłbym od tęczanki...dlaczego? Jest to mój osobisty wybór, miałem tęczanki i uważam je za bardzo fajne rybki, miałem neony i są piękne, jednakże u mnie rozchorowały się i skończyło się na uśmierceniu...wydaje mi się też, że ze względu na popularność neona "produkuje się" go w sposób nieodpowiedni- chów wsobny i że przez to łatwiej trafić słabe sztuki, podatne na choroby...zwinniki na koniec-dlaczego? bo jak wpuścisz tęczanki, to może zechcesz ich więcej i zrezygnujesz ze zwinników
Jeśli na przyszłość będziesz chciał jakąś parkę czegoś większego, kolorowego itd. (pielęgniczki czy z labiryntowych na przykład) to ławicowej ryby musi być odpowiednio mniej.
Krewetki polecam popularne "redki", bo łatwo dostać, tanie, wytrzymałe i przy tym wcale nie brzydsze od innych "kolorków".
Ze ślimaków nie polecam Military Helmet- paskudy przydatne, ale srykają jajami wszędzie i dużo...bardzo trudno się tego pozbyć, a zostaje na bardzo długi czas niezbyt ładnie wyglądając.
Jeśli na przyszłość będziesz chciał jakąś parkę czegoś większego, kolorowego itd. (pielęgniczki czy z labiryntowych na przykład) to ławicowej ryby musi być odpowiednio mniej.
Krewetki polecam popularne "redki", bo łatwo dostać, tanie, wytrzymałe i przy tym wcale nie brzydsze od innych "kolorków".
Ze ślimaków nie polecam Military Helmet- paskudy przydatne, ale srykają jajami wszędzie i dużo...bardzo trudno się tego pozbyć, a zostaje na bardzo długi czas niezbyt ładnie wyglądając.
Dziękuję!MarJan pisze:Myślę, że rozsądnie będzie policzyć 4litry na rybę niewielkiej wielkości jakie planujesz, czyli około 20sztuk, bo jeszcze ślimaki i krewetki....z wymienionych przez Ciebie zrezygnowałbym z neona czerwonego, a zacząłbym od tęczanki...dlaczego? Jest to mój osobisty wybór, miałem tęczanki i uważam je za bardzo fajne rybki, miałem neony i są piękne, jednakże u mnie rozchorowały się i skończyło się na uśmierceniu...wydaje mi się też, że ze względu na popularność neona "produkuje się" go w sposób nieodpowiedni- chów wsobny i że przez to łatwiej trafić słabe sztuki, podatne na choroby...zwinniki na koniec-dlaczego? bo jak wpuścisz tęczanki, to może zechcesz ich więcej i zrezygnujesz ze zwinników
Jeśli na przyszłość będziesz chciał jakąś parkę czegoś większego, kolorowego itd. (pielęgniczki czy z labiryntowych na przykład) to ławicowej ryby musi być odpowiednio mniej.
Krewetki polecam popularne "redki", bo łatwo dostać, tanie, wytrzymałe i przy tym wcale nie brzydsze od innych "kolorków".
Ze ślimaków nie polecam Military Helmet- paskudy przydatne, ale srykają jajami wszędzie i dużo...bardzo trudno się tego pozbyć, a zostaje na bardzo długi czas niezbyt ładnie wyglądając.
Skorzystam z rad
Na bank kupię parkę Tylomelani. Własnie czytam o Helmetach i problemach z tymi jajami pancernymi
Cześć,
Popieram słowa MarJan, z jedną tylko uwagą. Blehery są większe od neonów, więc w 100 litrach "wejdzie" mniej, a im większa ławica tym lepiej (dla ryb i dla oka).
Teczanki piekne rybki (i mniejsza szansa na quasimodo z chowu wsobnego jak u neonów) tylko one rosną jeszcze większe niż blehery
Military helmet jak i pozostałe ślimaki nerite obsrają ci baniak jajkami, a nic z nich nie będzie. Może ampularie albo z coś rodziny Tylomelania?
EdYta: heh minute przede mna odpisales
Popieram słowa MarJan, z jedną tylko uwagą. Blehery są większe od neonów, więc w 100 litrach "wejdzie" mniej, a im większa ławica tym lepiej (dla ryb i dla oka).
Teczanki piekne rybki (i mniejsza szansa na quasimodo z chowu wsobnego jak u neonów) tylko one rosną jeszcze większe niż blehery
Military helmet jak i pozostałe ślimaki nerite obsrają ci baniak jajkami, a nic z nich nie będzie. Może ampularie albo z coś rodziny Tylomelania?
EdYta: heh minute przede mna odpisales