Cześć!
Chcę zrobić restart akwarium bez pozbywania się krewetek i ryb, które w nim mam. Przytargałem już zastępcze akwarium, ale nie jestem pewny czy plan jest dobry. Chcę przelać tam wodę z obecnego akwarium, zostawić parę roślin, które chciałbym posadzić po restarcie, przenieść ryby i podłączyć na innym filtrze. Czy taka opcja wchodzi w grę czy lepiej po zalaniu wodą i przeniesieniu roślin poczekać jakiś czas przed przeniesieniem żyjącej części?
Całość potrwa pewnie z 2 tygodnie i tyle chciałbym żeby przetrwały ryby i rośliny w akwarium zastępczym.
Pozdrawiam,
Marcin.
Restart akwarium i akwarium 'tymczasowe'
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
też nad tym myślałem, ale będę potrzebował tego filtra żeby z powrotem uruchomić to 'restartowane' akwarium, a nie zostawię wtedy na kilka dni wszystkiego bez filtra, więc i tak będę zmuszony użyć świeżego Chyba że w czasie uruchamiania tego nowego nie dawać filtra do czasu przeniesienia ryb i krewetek? Ale wtedy sadzenie roślin i cała reszta mocno mi zamuli baniak.
Dodatkowo nie jestem pewny, ale na pewno trochę ten filtr będę chciał przeczyścić, rozumiem, że po części mogę, ale lepiej nie pozbywać się całej wszystkich bakterii i raczej zostawić gąbki i resztę żeby nie czekać tyle na cały cykl azotowy itd.?
Przy okazji mam też problem z glonami i chciałem dopytać o jedną rzecz - doczytałem o wskaźniku Redfielda i staram się do tego stosować, ale wartości fosforanów i azotanów w moim akwarium są bardzo małe (10mg/L - NO3 i 0,1mg/L PO4 [PO4 praktycznie w ogóle niezabarwione, blisko zerowe wykrycie). Po wrzuceniu tych danych w kalkulator dowiaduję się, że wskaźnik PO4 muszę zwiększyć do 0,96, ale problem w tym, że nawet dolewanie kilkukrotne nawozu fosforowego Blue-Line niewiele daje i bardzo ciężko jest mi ten wskaźnik podbić. Roślin jest dość sporo, ale ryb/krewetek raczej mało (akwarium 112L, CO2 podawane całą dobę w małych ilościach żeby uniknąć wahań, a wcześniej tak jak światło). Co proponujecie żeby uniknąć tego samego po restarcie?
Dodatkowo nie jestem pewny, ale na pewno trochę ten filtr będę chciał przeczyścić, rozumiem, że po części mogę, ale lepiej nie pozbywać się całej wszystkich bakterii i raczej zostawić gąbki i resztę żeby nie czekać tyle na cały cykl azotowy itd.?
Przy okazji mam też problem z glonami i chciałem dopytać o jedną rzecz - doczytałem o wskaźniku Redfielda i staram się do tego stosować, ale wartości fosforanów i azotanów w moim akwarium są bardzo małe (10mg/L - NO3 i 0,1mg/L PO4 [PO4 praktycznie w ogóle niezabarwione, blisko zerowe wykrycie). Po wrzuceniu tych danych w kalkulator dowiaduję się, że wskaźnik PO4 muszę zwiększyć do 0,96, ale problem w tym, że nawet dolewanie kilkukrotne nawozu fosforowego Blue-Line niewiele daje i bardzo ciężko jest mi ten wskaźnik podbić. Roślin jest dość sporo, ale ryb/krewetek raczej mało (akwarium 112L, CO2 podawane całą dobę w małych ilościach żeby uniknąć wahań, a wcześniej tak jak światło). Co proponujecie żeby uniknąć tego samego po restarcie?