prętnik karłowaty - choroba lub uraz - drastyczne :(

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
aleextra
Posty: 83
Rejestracja: 28 gru 2018 11:12
Lokalizacja: Mysłowice (Śląsk)

prętnik karłowaty - choroba lub uraz - drastyczne :(

Post autor: aleextra »

Nie umiem obrazków jednak wrzucać :( Ale myślę, że widać co się stało. Wczoraj wieczorem wszystko było w porządku, a przynajmniej nic nie rzuciło nam się w oczy. Dzisiaj rano rybka była przy dnie, więc zwróciłem na nią uwagę. Wygląda jakby przy wardze miała ranę i do tego spuchnięte oko.

Szybko odłowiłem do osobnego akwarium, wymieniłem 1/4 albo 1/3 wody w akwarium ogólnym.

Przed podmianą:
NO3 - 25
PO4 - 2
(o ile kolory dobrze odczytuję z testów kropelkowych)
NO2 - 0 - badane testem paskowym

więcej testów nie mam.

Co mogło się stać? Czy to może zagrażać pozostałem obsadzie:

2 prętniki (były 3, ale tego jednego odłowiłem). W akwarium dopiero od tygodnia pływają.
do tego:
pstrążenice i topornice,
bystrzyki amandy
cierniooczki
otoski
neonki simulanty
szydlik iglasty
sum drewniak (także od tygodnia)
żabki
krewetki


Zdjęcia na bardzo dużym ISO - dlatego takie ziarniste, przyciemniony pokój mam, ze względu na stronę południową i słońce walące prosto w nie.

http://doromi.net/akwa/01.jpg
http://doromi.net/akwa/02.JPG
http://doromi.net/akwa/04.JPG
http://doromi.net/akwa/05.JPG
mirukan
Posty: 743
Rejestracja: 01 lis 2018 21:12

Post autor: mirukan »

Sprzątam po sobie :lol:
Ostatnio zmieniony 16 mar 2020 18:03 przez mirukan, łącznie zmieniany 1 raz.
Topór dla wroga! Serce dla przyjaciół.
"Zlikwiduj przyczynę a skutku nie będzie "
aleextra
Posty: 83
Rejestracja: 28 gru 2018 11:12
Lokalizacja: Mysłowice (Śląsk)

Post autor: aleextra »

Prętniki same samce - inaczej podobno są bardzo terytorialne, to nie może mieć miejsca z moimi rybkami.
postaram się zmniejszyć wcześniejsze zdjęcia, ale później, muszę lecieć.

wymiary akwa: 90x35x40(dł x szer x wys)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

rybka, mam wrażenie, że dostaje ospy - ma kropkę białą na grzbiecie, za oczami:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
mirukan
Posty: 743
Rejestracja: 01 lis 2018 21:12

Post autor: mirukan »

Sprzątam po sobie :lol:
Ostatnio zmieniony 16 mar 2020 18:03 przez mirukan, łącznie zmieniany 1 raz.
Topór dla wroga! Serce dla przyjaciół.
"Zlikwiduj przyczynę a skutku nie będzie "
aleextra
Posty: 83
Rejestracja: 28 gru 2018 11:12
Lokalizacja: Mysłowice (Śląsk)

Post autor: aleextra »

Kurde, to bardzo zła wiadomość! Ani razu nie wyglądały jakby się goniły i biły.

Akwa wycięte, bo mam problem z glonem - rośnie tylko na tej trawie - niestety jako, że reineckii mini jest obok, to przeniosło się na nią też. Drastycznie przyciąłem obydwie dwie rośliny - trawnika praktycznie zero mam aktualnie, jak i reineckii.

Tafla wody musi być czysta - cyrkulacja jest zakłócona... Do tego widzę, że pstrążenice nie zachowują się normalnie jak za dużo gęstwiny jest u góry - nie widzą, że jest jedzenie wrzucone na powierzchnię. Do tego napowietrzanie polega tylko na ruchu tafli.

Chyba muszę jakieś inne roślinki posadzić w środku, mimo, że nie chcę... Te reineckii generalnie rosły do wysokości tego większego poziomego korzenia, więc może faktycznie miały się gdzie chować.

Edit: Oko prętnika już wygląda normalnie, ranka przy wargach zasklepiła się trochę, ale pokarmu jeszcze nie pobiera, albo nie widziałem, że pobiera. Wrzuciłem wodzienia. Do tego dodałem CMF Tropicala, bo kropki się nad głową rybki pojawiły, one nie urosły więcej. Myślę, że to jakieś zakażenie, z powodu osłabienia ranami.
wężowakolumna
Posty: 204
Rejestracja: 12 kwie 2019 15:45
Lokalizacja: jarosław

Post autor: wężowakolumna »

U mnie Prętnik pokazuje terytorializm przeganianiem innych ryb z okolic gniazda i stroszeniem płetw. Taki on groźny. Tyle, że u mnie jest gęsto więc jest gdzie się pochować. Nawet samica ma gdzie odpocząć od zalotów tego głupka. Zastanawiam się nad wpuszczeniem drugiej samicy, będą dziewczyny miały lżej.

Jeśli masz problem z cyrkulacją zamontuj deszczownicę. Będziesz miał ruch tafli i cyrkulację jak złoto. Ja zamontowałem u siebie na krótszym boku i przepływ filtra zmniejszyłem dzięki temu o połowę, a magluje lepiej.

Jeśli jakaś rybka nie widzi żarcia na tafli wody to wsadź łapsko do akwarium i wrzuć jedzenie w toń.

Proponuję Ci zagęszczenie akwarium, zostawienie jednego samca i dokupienie samicy lub dwóch - będziesz mógł zaobserwować ciekawe zachowania. Celibat nie jest rzeczą naturalną ;) Poza tym samica jest też bardzo ładną rybką choć mniej barwną od samca. U mnie w świetle "nocnym" (taśma led rgb) samica wygląda jakby była złota :D

Nie jestem żadnym znawcą, ale możliwe, że z podobnymi problemami jak teraz będziesz się borykał stale.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Przy okazji podpowiem, żebyś użył szybko preparatu Ichtio firmy Zoolek, bo masz problem atakiem kulorzęska. Pilnie. I temperaturę ustaw na 28 stopni.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
aleextra
Posty: 83
Rejestracja: 28 gru 2018 11:12
Lokalizacja: Mysłowice (Śląsk)

Post autor: aleextra »

Lekarstwo kupię dzisiaj.

Mam wrazenie, że już trochę zjadł wodzienia, więc jest nadzieja. Wymieniłem mu trochę wody, temperatura około 26stopni się utrzymuje. Ale kupiłem drugi termometr i mi wskazuję w ogólnym niecałe 25 stopni zamiast 26.5C i teraz nie wiem który dobrze pokazuje :( Niby różnica 1.5 stopnia, ale może robić różnice.
mirukan
Posty: 743
Rejestracja: 01 lis 2018 21:12

Post autor: mirukan »

Sprzątam po sobie :lol:
Topór dla wroga! Serce dla przyjaciół.
"Zlikwiduj przyczynę a skutku nie będzie "
ODPOWIEDZ