Cześć, mam okazję kupić w fajnej cenie 112l akwarium, w którym gryzonie wyżarły sylikon. Czy jest jakaś opcja żeby ten sylikon uzupełnić aby akwarium było na tyle bezpieczne żeby stało w domu? Chyba że to w ogóle jest niemożliwe. Nie wiem jak to ugryźć :/
Można np. rozkleić akwa, oczyścić i skleić je ponownie. Może nie trzeba robić nic, czasem nadlewka silikonu w rogu jest zbędna. Dużo zależy jak stare akwa i silikon. 112l to jednak sporo.
Myślę, że chyba nie warto. Aktualnie można w granicach 300 zł kupić nowe z gwarancją. Kilka wiader wody na podłodze to raczej nie jest przyjemny widok...