Parce Gurami odwaliło
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Parce Gurami odwaliło
Niedawno założyłem zbiornik 200 litrów po ponad 20 latach przerwy
Obsada miała być pacyfistyczna i łatwa w obsłudze. Kupiłem parkę gurami które w ciągu miesiąca szokująco wręcz urosły, dojrzały i po raz pierwszy się wytarły 3 dni temu w ogólnym akwarium. Oczywiście cała ikra została pożarta komisyjnie przez resztę obsady. Pomijając standardowe intensywne gonitwy "godowe" były to takie same miłe i efektowne rybki jakie pamiętam z dzieciństwa. Jednak po tarle im odwaliło i obydwoje zrobili się agresywni względem gupików i mieczyków i skalarów. Zajęli całą górną połowę, podzielili ją na pół i uczynili z gupików ryby denne Póki co nie robią im krzywdy ale na pewno wprowadzają dużo stresu do obsady i irytuje mnie to bardzo. Mieczyki i skalary nie przejmują się odganianiem i po chwili wracają ale też mają nieco ograniczoną przestrzeń.
Pytanie brzmi - czy gurami z wiekiem uspokoją się trochę? Czy to jakiś incydent związany z nieudanym tarłem i im przejdzie?
Obsada 10 gupików, 6 mieczyków, 2 kiryśniki, 2 zbrojniki, 2 skalary. Duużo roślin i kryjówek. Jak skalary podrosną to pozbędę się żyworodnych. Wszystkie ryby małe jeszcze w porównaniu do gurami rosnących jak mutanty jakieś Będę wdzięczny za wadze opinie. Mam nadzieję że nie będę musiał oddać gurami bo ładne i zdrowe sztuki...
Obsada miała być pacyfistyczna i łatwa w obsłudze. Kupiłem parkę gurami które w ciągu miesiąca szokująco wręcz urosły, dojrzały i po raz pierwszy się wytarły 3 dni temu w ogólnym akwarium. Oczywiście cała ikra została pożarta komisyjnie przez resztę obsady. Pomijając standardowe intensywne gonitwy "godowe" były to takie same miłe i efektowne rybki jakie pamiętam z dzieciństwa. Jednak po tarle im odwaliło i obydwoje zrobili się agresywni względem gupików i mieczyków i skalarów. Zajęli całą górną połowę, podzielili ją na pół i uczynili z gupików ryby denne Póki co nie robią im krzywdy ale na pewno wprowadzają dużo stresu do obsady i irytuje mnie to bardzo. Mieczyki i skalary nie przejmują się odganianiem i po chwili wracają ale też mają nieco ograniczoną przestrzeń.
Pytanie brzmi - czy gurami z wiekiem uspokoją się trochę? Czy to jakiś incydent związany z nieudanym tarłem i im przejdzie?
Obsada 10 gupików, 6 mieczyków, 2 kiryśniki, 2 zbrojniki, 2 skalary. Duużo roślin i kryjówek. Jak skalary podrosną to pozbędę się żyworodnych. Wszystkie ryby małe jeszcze w porównaniu do gurami rosnących jak mutanty jakieś Będę wdzięczny za wadze opinie. Mam nadzieję że nie będę musiał oddać gurami bo ładne i zdrowe sztuki...
No właśnie takimi te rybki zapamiętałem i kompletnie zaskoczony jestem ich agresją i terytorialnością. Zachowują się jak pielęgnicemacieja792 pisze:W moim zbiorniku gupik ściga gurami.
W ramach eksperymentu obniżyłem temperaturę z 27 do 26 stopni i odłowiłem rośliny pływające pod które samiec nikogo nie wpuszcza. Zobaczymy za parę dni.
Jakie są wymiary akwarium?
Gurami to ryby wybitnie terytorialne, ale jak skalary podrosną to też zaczną szukać sobie miejsca...
Niestety guremi będą rządzić tym akwarium, bo już miały tarło i uznały cały zbiornik za swój rewir.
Gurami to ryby wybitnie terytorialne, ale jak skalary podrosną to też zaczną szukać sobie miejsca...
Niestety guremi będą rządzić tym akwarium, bo już miały tarło i uznały cały zbiornik za swój rewir.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
102/42/55 czyli wyszło więcej niż 200l.BARA pisze:Jakie są wymiary akwarium?
Gurami to ryby wybitnie terytorialne, ale jak skalary podrosną to też zaczną szukać sobie miejsca...
Niestety guremi będą rządzić tym akwarium, bo już miały tarło i uznały cały zbiornik za swój rewir.
Gurami (samiec prowodyr) uspokoiły się wyraźnie po usunięciu roślin pływających. Chodzi głównie o nabuzowanego młodego samca który nakręcał atmosferę bo miał idealne miejsce do budowania gniazda. Ale sporadycznie przypominają pozostałym kto tu rządzi więc chyba jest dokładnie tak jak napisałaś
Co ciekawe zbrojniki i kiryśniki są dla nich "niewidzialne" i mogą pływać i robić co chcą.