Witam, od około 2 tygodni jestem w posiadaniu bójka i właściwie odkąd zaczalem więcej o nim czytać i o jego chorobach to mam wrażenie ze jest on chory na wszystko po kolei. Niepokoi mnie jego brzuch chociaż porównując go ze zdjęciami z internetu nie jest aż tak ogromny jak u tych faktycznie chorych rybek, ale mimo to wolałbym się upewnić, ze wszystko gra. Martwi mnie tez odrobine jego ubarwienie oraz jakby niepełna ilość łusek na pyszczku.
Fotka: https://i.imgur.com/mIQRwaW_d.jpg?maxwi ... ity=medium
https://i.imgur.com/hAJomzi_d.jpg?maxwi ... ity=medium
Z fleszem prezentuje się dużo lepiej 🤷🏼
Pozdrawiam.
Bojownik - chory czy przewrażliwiony wlasciciel
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Proszę podaj informacje o akwarium zgodnie z Regulaminem Działu Choroby.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.