[240l] Brzanki Sumatrzańskie w akwarium ogólnym 240L
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
[240l] Brzanki Sumatrzańskie w akwarium ogólnym 240L
Witam wszystkich. Mam akwarium 240L ogólne czyli neony, gupiki, platki, skalary, dwa glonojady no i 10 sztuk brzanki sumatrzańskiej. Słyszałem że są stosunkowo łagodne wobec innych gatunków ryb. Szczególnie w większych grupach. Niestety moje brzanki robią trochę zamieszania. Jedna miała wręcz obsesję na gonienie innych ryb. Została karnie wysiedlona 🤫 pozostała część ekipy z Sumatry wykazuje zainteresowanie innymi rybami. Nie są agresywne jednak jak znajdzą się w pobliżu skalara to lubią z ciekawości skubnąć czym je stresują 🙄 pytanie brzmi czy lepiej się ich pozbyć z akwarium i zamienić na coś innego czy dokupić więcej bo podobno im więcej ich jest tym mniej się czepiają pozostałych ryb. Co polecacie?
Re: Brzanki Sumatrzańskie w akwarium ogólnym 240L
Witam na Akwaforum.Kruszyn pisze:Słyszałem że są stosunkowo łagodne wobec innych gatunków ryb.
Niestety źle słyszałeś. Brzanki sumatrzańskie powinny być trzymane w akwarium jednogatunkowym ze względu na swoją agresywność w stosunku do innych ryb. Nigdy nie powinny być trzymane ze skalarami, będą im obgryzać płetwy.
Poczytaj o wymaganiach gatunków ryb jakie trzymasz, ponieważ gupiki i płatki mają kompletnie różne wymagania odnośnie twardości i odczynu wodu niż skalary i neony.
Mam nadzieję, że nie masz neonów Innesa, bo te dodatkowo są chłodnolubne, w odróżnieniu od reszty obsady.
Radzę oddac brzanki lub zrobić akwarium tylko dla nich. I oczywiście dopasuj obsadę do parametrów wody jaką masz w akwarium.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.