Mrozonki...:/
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
Mrozonki...:/
Hej!
Byc moze moje pytanie wyda sie glupkowate, a odpowiedz na nie trudna, ale... Jak dlugo mozna przetrzymywac i skarmiac rozmrozonym pokarmem? Wiem, ze rozmrozony psuje sie duzo szybciej niz jakikolwiek inny, ze nie mozna go dlugo przetrzymywac i ze wszystko zalezy od indywidualnych warunkow itede.
Ale chcialbym sie dowiedziec z doswiadczenia,ile mozna skarmiac jedna kostka? Dzien? Dwa? Nie chodzi o oszczednosci, tylko o taki realny czas
Niestety dzis nie dostalem zywego i musialem kupic mrozonke:/
Pozdrawiam!
Maciek
Byc moze moje pytanie wyda sie glupkowate, a odpowiedz na nie trudna, ale... Jak dlugo mozna przetrzymywac i skarmiac rozmrozonym pokarmem? Wiem, ze rozmrozony psuje sie duzo szybciej niz jakikolwiek inny, ze nie mozna go dlugo przetrzymywac i ze wszystko zalezy od indywidualnych warunkow itede.
Ale chcialbym sie dowiedziec z doswiadczenia,ile mozna skarmiac jedna kostka? Dzien? Dwa? Nie chodzi o oszczednosci, tylko o taki realny czas
Niestety dzis nie dostalem zywego i musialem kupic mrozonke:/
Pozdrawiam!
Maciek
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
- MarcinX
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 4562
- Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
- Lokalizacja: Homburg / Grudziadz
Hey!
Ja osobiscie kupuje Mrozonke w tabliczkach po 100, 150, i 500g. Kupuje w wiekszych ilosciach dlatego lezy czasem w zamrazalniku 2-3 miesiace. Pokarm raz rozmrozony nie powinien byc juz ponownie zamrazany. Dlaczego chcesz 1 mala kostka karmic kilka dni? Jezeli chcesz mozesz ja na pol nozem przeciac.
Czesc Marcin!
Ja osobiscie kupuje Mrozonke w tabliczkach po 100, 150, i 500g. Kupuje w wiekszych ilosciach dlatego lezy czasem w zamrazalniku 2-3 miesiace. Pokarm raz rozmrozony nie powinien byc juz ponownie zamrazany. Dlaczego chcesz 1 mala kostka karmic kilka dni? Jezeli chcesz mozesz ja na pol nozem przeciac.
Czesc Marcin!
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
Wiem sum , ze masz wiecej rybek niz ja Od razu:) Przypuszczam, ze na tym forum kazdy ma wiecej niz ja
Dobra, koniec...
Wiec... Nie kilka dni;) Chodzi mi o jeden dzien i najwyzej poranek dnia nastepnego Poki co malo rybek nie pochlania calej kostki na jedno posiedzenie, szczegolnie, ze tym ktore mam teraz troche brakuje do doroslosci... Jak dorosna, to przypuszczam, ze to zniknie szybko;) Poki co, ta malutka kosteczka jest dla rybek zbyt duza porcja... :/ Niestety...
I zastanawiam sie , czy mozna ja przetrzymac ponad dobe, czy juz rozpocznie sie rozwoj jakiegos... dziadostwa
Pozdrawiam!
Maciek
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
kostki można kruszyć
Karmię moje ryby raz dziennie mrożonkami i zawsze kruszę kostkę na drobniejsze fragmenty, które rozmrażam i przepłukuję. Pozostałe zostają w stanie zamrożonym na następne karmienie. Nie rozumiem problemu. Po co rozmrażać całą kostkę, jeżeli potrzeba zużyć tylko jej część? Poza tym mam wrażenie, że kruszenie kostki i jej skrobanie umożliwia rozbicie pokarmu (ochotki, kryla itd.) na malutkie cząstki, które chętnie jedzą małe ryby oraz narybek.
Pozdrawiam.
Barbara
Pozdrawiam.
Barbara
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...