Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Hm. Nie wiem na 100%. Najgorzej wygląda 2 zdjęcie, bo to liść w miarę świeży.
Widzę, że jako źródło potasu masz KCl. Mam o Cl jak najgorsze zdanie.
Widzę, że jako źródło potasu masz KCl. Mam o Cl jak najgorsze zdanie.
Pozdrawiam
Michał
Michał
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Piszemy o prostych w uprawie roślinach, nie wymagających nawożenia w toń wody. Być może problemem jest zastosowanie w podłożu kwaśnego torfu (po co?) a nie ziemi ogrodowej. Nie trzymasz roślin o wybitnych potrzebach. Moim zdaniem to całe nawożenie jakie stosujesz to pic na wodę i fotomontaż. Podmieniaj wodę, nie lej chemii, pozwól roślinom się zaaklimatyzować, jeżeli to możliwe to w jakiś sposób usuń torf albo jego część, dodaj ziemi w podłoże (wykonalne bez restartu!) lub wyjmij rośliny i posadź je w doniczkach w zbiorniku, użyj żwirku, piasku i ziemi.
Nie lubię HT, od lat prowadzę akwaria bezproblemowe, nie bawię się w zerkanie na listę Mendelejewa, rośliny rosną mi jak szalone...
W tej dyskusji zabrał głos Chemik i całkowicie się zgadzam z jego wypowiedzią.
Nie lubię HT, od lat prowadzę akwaria bezproblemowe, nie bawię się w zerkanie na listę Mendelejewa, rośliny rosną mi jak szalone...
W tej dyskusji zabrał głos Chemik i całkowicie się zgadzam z jego wypowiedzią.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
I jak tu się nie zgodzić z Basią
U mnie nawozy to zawsze był dodatek gdy czegoś brakowało, większość substancji potrzebnych roślinom powstaje w akwarium, to się nazywa równowaga biologiczna.
U mnie nawozy to zawsze był dodatek gdy czegoś brakowało, większość substancji potrzebnych roślinom powstaje w akwarium, to się nazywa równowaga biologiczna.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 maja 2020 12:41
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Dziękuję za wszystkie porady i opinie! Niestety mam nauczkę po zastosowaniu tego removera akwarium wybuchło z opóźnionym zapłonem, wszystko obrosło jakimiś glutowatymi glonami/bakteriami. Ryby ledwo dyszaly i czerpały powietrze a parę neonek padło. Zdecydowałem się na natychmiastowy restart. Wyszło co było źródłem PO4 - torf pod piachem cuchnął okropnie i leciały z niego bąble jakieś. Teraz jest sam piach a pod korzenie po 2 kulki GT. Przy okazji pozmieniałem parę rzeczy które mi nie pasowały.
Co do waszych opinii najbardziej jednak przychylam się do akwarium LT i to co pisze BARA żeby nie lać chemii, potwierdza też to moje własne doświadczenie z czasów szkoły kiedy to w 112 litrów miałem parę kryptokoryn, 5 skalarów i 1 glonojada i wszystko chodziło samo bez podmian przez rok czy dwa i tylko czasami czyszczenie filtra lub usunięcie nadmiaru roślin.
Poczytałem też "Rośliny w akwarium", Diana Walstad jednak to dopiero po restarcie a szkoda bo spodobał mi się motyw z glebą. BARA pisałaś że można dodać ziemi bez restartu, jaki jest na to patent? Pomysł z doniczkami też jest niezły, bo w każdej chwili można wyciągnąć takie coś. Z drugiej strony mam opory - po tym torfie gnijącym boję się że się zrobi podobnie
Kolejne pytanie mam, czy jeżeli chcę przygotowywać wodę RO i mineralizować ją solami to czy to też jest lanie chemii? Gdzie jest granica? Nie ufam wodzie wodociągowej, jest ekstremalnie twarda (32 GH) i tak naprawdę nigdy do końca nie wiadomo co tam jest i w jakich proporcjach. Teraz przygotowałem taka wodę: 100% RO oraz taki mineralizator:
5g CaCO3 dla dostarczenia wapnia i ustawienia KH na 2 stopnie, resztę wapnia to 9g CaCl2, 30g MgSO4 oraz 6g KCl - wagowo wychodzi więcej siarczanów. Te sole na 1500ml wody. Tak przygotowanego roztworu daje 100ml na 10l wody do akwarium. Zmętnienie spowodowane CaCO3 powoli mija w miarę jak chodzi bimbrownia. Azot i fosfor będzie pochodził od ryb i gnijących szczątek roslin. Czy takie przygotowanie wody to jest stosowanie chemii? Ja wiem że więcej chemii mam w krańcówce.
Nie pisz posta pod postem, jak chcesz coś dopisać użyj opcji "zmień". Posty połączyłam. MOD BARA
Co do waszych opinii najbardziej jednak przychylam się do akwarium LT i to co pisze BARA żeby nie lać chemii, potwierdza też to moje własne doświadczenie z czasów szkoły kiedy to w 112 litrów miałem parę kryptokoryn, 5 skalarów i 1 glonojada i wszystko chodziło samo bez podmian przez rok czy dwa i tylko czasami czyszczenie filtra lub usunięcie nadmiaru roślin.
Poczytałem też "Rośliny w akwarium", Diana Walstad jednak to dopiero po restarcie a szkoda bo spodobał mi się motyw z glebą. BARA pisałaś że można dodać ziemi bez restartu, jaki jest na to patent? Pomysł z doniczkami też jest niezły, bo w każdej chwili można wyciągnąć takie coś. Z drugiej strony mam opory - po tym torfie gnijącym boję się że się zrobi podobnie
Kolejne pytanie mam, czy jeżeli chcę przygotowywać wodę RO i mineralizować ją solami to czy to też jest lanie chemii? Gdzie jest granica? Nie ufam wodzie wodociągowej, jest ekstremalnie twarda (32 GH) i tak naprawdę nigdy do końca nie wiadomo co tam jest i w jakich proporcjach. Teraz przygotowałem taka wodę: 100% RO oraz taki mineralizator:
5g CaCO3 dla dostarczenia wapnia i ustawienia KH na 2 stopnie, resztę wapnia to 9g CaCl2, 30g MgSO4 oraz 6g KCl - wagowo wychodzi więcej siarczanów. Te sole na 1500ml wody. Tak przygotowanego roztworu daje 100ml na 10l wody do akwarium. Zmętnienie spowodowane CaCO3 powoli mija w miarę jak chodzi bimbrownia. Azot i fosfor będzie pochodził od ryb i gnijących szczątek roslin. Czy takie przygotowanie wody to jest stosowanie chemii? Ja wiem że więcej chemii mam w krańcówce.
Nie pisz posta pod postem, jak chcesz coś dopisać użyj opcji "zmień". Posty połączyłam. MOD BARA
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 12 kwie 2019 15:45
- Lokalizacja: jarosław
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Tak to również jest stosowanie chemii, ale w czym problem? Jeśli woda za twarda to trzeba sobie radzić. Ja prowadzę LT, ale okazuje się, że mikro muszę dodać bo Wąkrotka słaba i Limnobium dziurawekrzysiekakwariowy pisze: ↑11 lip 2020 19:52 Kolejne pytanie mam, czy jeżeli chcę przygotowywać wodę RO i mineralizować ją solami to czy to też jest lanie chemii? Gdzie jest granica? Nie ufam wodzie wodociągowej, jest ekstremalnie twarda (32 GH) i tak naprawdę nigdy do końca nie wiadomo co tam jest i w jakich proporcjach. Teraz przygotowałem taka wodę: 100% RO oraz taki mineralizator:
5g CaCO3 dla dostarczenia wapnia i ustawienia KH na 2 stopnie, resztę wapnia to 9g CaCl2, 30g MgSO4 oraz 6g KCl - wagowo wychodzi więcej siarczanów. Te sole na 1500ml wody. Tak przygotowanego roztworu daje 100ml na 10l wody do akwarium. Zmętnienie spowodowane CaCO3 powoli mija w miarę jak chodzi bimbrownia. Azot i fosfor będzie pochodził od ryb i gnijących szczątek roslin. Czy takie przygotowanie wody to jest stosowanie chemii? Ja wiem że więcej chemii mam w krańcówce.
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Przeczytałem kilkanaście tematów już o roślinach w LT i rozumiem, że jedyną metodą na zbadanie mikro makro to obserwacja roślin?
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 12 kwie 2019 15:45
- Lokalizacja: jarosław
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Powinienes obserwowac rosliny i po niedoborach stwierdzac braki, testy sa beee
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Dodanie ziemi do podłoża bez robienia restartu jest możliwe i już to opisywałam. Można skorzystać (mój patent) z długiej butelki PET po napoju min. 1,5l, jak najbardziej równej, bez przewężeń. Obcinam obie końcówki z butelki tworząc rurę, nieco spuszczam wody z akwarium, żeby poziom wody był niższy i nie wlał się do butelki (rury) postawionej w pionie, a potem wkładam butelkę i dociskam ją przez podłoże do samej szyby dolnej. Potem usuwam z butelki podłoże, jakie chcę wymienić (ja to robiłam wygiętą łyżeczką na długim trzonku i ręką), na miejsce usuniętego podłoża wsypuję warstwę piasku, potem trochę ziemi, na to żwirek przemieszany z piaskiem na na samą górę sam piach. Operację powtarzałam na całym obszarze dna akwarium. Pracochłonne? Owszem. Ale skuteczne. Można również w ten sposób zmienić część podłoża w akwarium, a nie wszystko.krzysiekakwariowy pisze: ↑11 lip 2020 19:29 BARA pisałaś że można dodać ziemi bez restartu, jaki jest na to patent? Pomysł z doniczkami też jest niezły, bo w każdej chwili można wyciągnąć takie coś.
Używałam butelki PET po napoju Helena 2l o przekroju prostokątnym, równej na całej swojej długości.
W chwili obecnej część roślin trzymam w swoich akwariach z doniczkach zrobionych z przepołowionych skorup kokosa.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 maja 2020 12:41
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Dzięki za odpowiedź! Niezły ten patent
Głosowałbym za tym, aby takie rzeczy były opisane w osobnym temacie i przyklejone gdzieś na forum aby każdy mógł się na to łatwo natknąć.
W sumie ja u siebie przynajmniej na razie mógłbym taką operację przeprowadzić w zasadzie w 2-3 miejscach tam gdzie mam żabienice.
No dobra, tylko po podmianie podłoża wewnątrz butelki woda mętnieje od ziemi podczas jej wprowadzania, gdy się wyciągnie butelkę to ta woda zmiesza się z wodą w akwarium. Może by unieść lekko butelkę ponad podłoże a od góry włożyć wąż od filtra aby zaciągnął bezpośrednio zamuloną wodę?
Głosowałbym za tym, aby takie rzeczy były opisane w osobnym temacie i przyklejone gdzieś na forum aby każdy mógł się na to łatwo natknąć.
W sumie ja u siebie przynajmniej na razie mógłbym taką operację przeprowadzić w zasadzie w 2-3 miejscach tam gdzie mam żabienice.
No dobra, tylko po podmianie podłoża wewnątrz butelki woda mętnieje od ziemi podczas jej wprowadzania, gdy się wyciągnie butelkę to ta woda zmiesza się z wodą w akwarium. Może by unieść lekko butelkę ponad podłoże a od góry włożyć wąż od filtra aby zaciągnął bezpośrednio zamuloną wodę?
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Wodę z butelki możesz spuścić wężykiem odmulacza. Oczywiście, że i tak potem woda w akwarium nie będzie klarowna jakiś czas, ale w końcu się wyczyści.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 maja 2020 12:41
Re: Rośliny rosną ale liście są brązowe cienkie i pofalowane
Zrobiłem inaczej, bo już nie chciałem brudzić wody.
Zrobiłem własne kulki gliniano-ziemiowe (600g ziemi i 200g gliny), wysuszyłem w piekarniku, powtykałem gęsto w okolicach roślin. Jakie będą efekty - zobaczymy później.
Zrobiłem własne kulki gliniano-ziemiowe (600g ziemi i 200g gliny), wysuszyłem w piekarniku, powtykałem gęsto w okolicach roślin. Jakie będą efekty - zobaczymy później.