Kolejny raz o bojownikach

Rozmnażanie ryb w akwarium, czyli jak dochować się potomstwa

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Stone D
Posty: 39
Rejestracja: 08 kwie 2006 11:26

Kolejny raz o bojownikach

Post autor: Stone D »

Wiem, że na temat bojowników istnieje wiele wątków, ale nie jestem peien jednej jeszcze rzeczy.
Otóż samiczka złożyła w nocy ikrę, której teraz pilnuje samiec. Zgodnie z wskazówkami, powinienem teraz odłowić samiczkę i tak też uczyniłem. Naszła mnie jednak myśl, czy to już koniec tarła. Czytałem, że podchodzą do niego kilka razy, ale skąd mam wiedzieć, że skończyły?
I jeszcze jedno. Co z pozostałymi rybkami? Czy nie będą zjadać narybku?
Mam 3 gupiki, parkę pielęgniczek boliwijskich, jeszcze jedną samiczkę bojownika i bocje labeo?
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Tak naprawde to powinienes je odlowic juz rzed tarlem... Mysle, ze inne rybki moga niestety byc zagrozeniem, chyba, ze Twoj bojownik jest na tyle wojowniczy, ze becje w stanie odgonic inne rybki...:)
Balbym sie szczerze mowiac o labeo... Osobiscie pierwszego bym go odlowil :)
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Zdaj sie na naturę i na siły bojownika, że upilnuje to co ma pilnować. Skoro odłowiłes najwazniejsze co miałeś reszta już w rękach natury i jak pójdzie dobrze możesz liczyc na potomstwo, wieć bez zbędnych zabiegów, mieszania w akwa i stresowania ryb a pójdzie OK.

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
MarcinX
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 4562
Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
Lokalizacja: Homburg / Grudziadz

Post autor: MarcinX »

Hey!
Jak juz pisano. Upilnowac to moze upilnuje. Jednak po rozplynieciu sie potomstwa padna one ofiara innych rybek. Taki Bojownik nie ma najmniejszych szans przeciwstawic sie E. bicolor.
No nic. Teraz juz troche pozno na wylawianie. Lepiej nie stresowac rybek. Nastepnym razem uda sie napewno. Postaraj sie o inny baniaczek. I trzymaj bojowniki tam same dla siebie. Wtedy bedziesz mial napewno ucieche z hodowli.
Pozdrawiam Marcin!
Awatar użytkownika
Stone D
Posty: 39
Rejestracja: 08 kwie 2006 11:26

Post autor: Stone D »

Czyli odłowie je, jak tylko się rozpłyną. A o bicolor aż tak bym się nie martwił-wyjątkowy z niego ponurak, który nawet na czas karmienia nie wypływa spod korzenia. Bardziej niepokoją mnie gupiki-zwłaszcza samiczka. Praktycznie całe jej życie to jedzenie czego popadnie.
Awatar użytkownika
Stone D
Posty: 39
Rejestracja: 08 kwie 2006 11:26

Post autor: Stone D »

A co powiecie na próbę podstawienia od dołu kotnika, tak by postarać się ikrę wraz z gniazdem, tak jakbym przenieść do środka?
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Może i się i tak udac, ale też rysyko jest zestresowania rybek nagłym mieszaniem w akwrium i w ogóle nic z tego nie będzie. Osobiście postawiłbym na naturalną sytuację, do momentu pojawienia się młodych, wtedy ostatecznie mozna pomyśleć o kotniku, jeśli oczywiście zdążysz :)

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

:)
Poprzednicy jednak maja racje :) Bojowniki jak raz podeszly do tarla to i znow podejda, a jak bicolor sie zestresuje i cos mu sie stanie, to juz go nie wskrzesisz... :)
Postaw na nature, jak nie udalo sie tym razem, to uda sie nastepnym :)
Powodzenia w hodowli:)
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
ODPOWIEDZ