Hej, mam akwarium 40l (40x25x40). Obsada:samica bojownika, 8 sztuk gupików endlera, temp 25 st C, aktualne parametry wody nieznane, wodę zmieniam co tydzień 20%, akwarium stoi od listopada zeszłego roku, rybki wpuszczone w grudniu, karmię głownie płatkami i granulkami (wieloskładnikowe), jakie dokładnie oświetlenie nie wiem, ale zgodnie z zapewnieniami producenta nadaje się do 40l, filtr wewnętrzny aquael asap 300, grzałka 25W, podłoże żwir, kilka roślin sztucznych i 4 większe żywe.
Problem: jakiś czas temu zauważyłam ciemne plamki na skórze samicy bojownika, mniejsze akwarium do którego moglabym przełożyć profilaktycznie rybkę niestety się zbiło, a nie mogłam znaleźć informacji na temat podobnego problemu, ale z czasem drobne plamki nie rozrastały się, nawet miałam wrażenie ze się zmniejszyły, jednak ostatnio zauważyłam ze zwiększyła się ich ilość, a jedna pojawiła się na ogonie. Oprócz plamek nie zauważyłam innych zmian typu apatia czy brak apetytu. Zdjecie w załączniku. Co to może być?
Czarne plamy u samicy bojownika
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Czarne plamy u samicy bojownika
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Czarne plamy u samicy bojownika
a ona przypadkiem się nie wybarwia po prostu?
Re: Czarne plamy u samicy bojownika
Jestem tego samego zdania co koleżanka powyżej.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Re: Czarne plamy u samicy bojownika
Możliwe, jest to moje pierwsze akwarium więc doświadczenie małe dlatego wolę o wszystko pytać, dziękuje za odpowiedzi
Re: Czarne plamy u samicy bojownika
Radzę mimo wszystko nieco podnieść temperaturę wody, bojowniki są bardzo ciepłolubne, dla nich 27 stopni to optimum.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.