Dziwna choroba gupika?

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
chrerymoon
Posty: 6
Rejestracja: 05 sty 2022 19:30

Dziwna choroba gupika?

Post autor: chrerymoon »

Mam akwarium 54l
7 gupików,
zbrojnik pospolity[na razie jest młody, planuję niedługo sporządzić akwarium 100l do którego go przeniosę],
5 brzanek pięciopręgich[mama mi je kupiła bo tak doradzili w zoologicznym, oddaję je, czekam tylko aż temp. na dworze będzie nieco wyższa żeby rybki przetrwały podróż do nowego właściciela]
5 platek,
5 sztuk narybku platki lub gupika, nie mam pewności

Karmię mieszanką ichtio vitu, ovo vitu i pro defence z tropical, narybek dostaje first bites z hikari. Temperatura 24*, od poniedziałku[10 stycznia] podniesiona do 27. Woda podmieniana co tydzień o około 1/3 . Akwarium stoi od połowy listopada[od 3msc], ryby zostały wpuszczone na przełomie listopada i grudnia[między 27listopada a 5 grudnia]. Mam filtr gąbkowy z aquaela[niestety nie wiem jaki model, gdyż filtr ma już 5 lat], grzałkę na litraż 50-100 z aquaela oraz oświetlenie 6v. W akwarium były rośliny, dominowała ludwigia, oprócz tego były 2 gatunki roślin których niestety nie znam nazwy; niestety przez leczenie z zaciemnieniem ludwigia padła więc od kilku dni jest dość jałowo ale zamówiłam już nowe rośliny. Jedyna sztuczna ozdoba to ceramiczna czaszka. Podłoże to drobny czarny żwirek. Jedyną rybą wykazującą zmiany jest samica gupika, miała kilka białych kropek na ciele[już od dawna była apatyczna i słabiutka jednak bez innych objawów, nie dała się odłowić za pierwszym razem a ja nie chciałam jej zamęczyć] - pomyślałam, że ospa, w poniedziałek wdrożyłam leczenie sera costaforte. Stosowałam się do wszystkich zastrzeżeń, akwarium zacienione, temp. przynajmniej 27 i dawkowanie co dwa dni. Wlewałam po 28 kropli. Ryba pierwszego dnia po podaniu leku wyglądała zdrowo, pływała z innymi i była ruchliwa, następnego dnia kiedy czas był na kolejną dawkę z powrotem była cała w plamkach, apatyczna, pływała przy dnie i się chowała. Chciałam kontynuować leczenie, ale teraz myślę że to chyba nie jest ospa? Ryba dzisiaj rano miała biały pyszczek, blady, jakby jej cały kolor z niego wyblakł. Kilka białych kropek a poza tym białawy nalot na plecach, co równie dobrze może być ubytkiem łusek - nie jestem pewna, napewno nie są to kropki jak przy ospie. Teraz co prawda kolor jej trochę wrócił i nawet nieco się ożywiła, ale jutro pewnie znowu podupadnie na zdrowiu :| .Reszta obsady jest zdrowa, absolutnie żadnych objawów chorobowych, pływają, są ruchliwe, brak zmian skórnych i zmian w zachowaniu; obserwuję je codziennie uważnie, ale tylko ta jedna rybka zdaje się być chora, cała reszta ma się świetnie. To w końcu ospa czy nie? Czy reszta obsady tez może się tym zarazić? Bardzo prosze o pomoc, ja nie wiem co zrobię jeśli cała obsada mi padnie :( Bardzo boję się że to mykobakterioza, kiedyś miałam rybki które po kupieniu padły mi w 24h najprawdopodobniej przez tę chorobę, wyglądało to makabrycznie, wrzody na ciele i głowa w dół. Akwarium odkaziłam i zaczęłam od nowa, ale martwię się że może nie zrobiłam tego jak należy i coś zostało. Nie chcę przechodzić przez to drugi raz :(
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Dziwna choroba gupika?

Post autor: BARA »

Radzę chorego gupika wyłowić i zamrozić (humanitarna eutanazja).
Podmieniaj regularnie wodę, bo Twoje akwarium ma sporo ryb. Czy znasz parametry wody?

Oczywiście postaraj się o sporą ilość roślin do zbiornika.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ