Kilka nurtujących pytań...

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Diadem
Posty: 3
Rejestracja: 26 gru 2021 9:38

Kilka nurtujących pytań...

Post autor: Diadem »

Akwarysta amator ze mnie, proszę się nie śmiać jeżeli odpowiedź na pytanie jest oczywista :)

1. Bakterie nitryfikacyjne rozwijają się w największej mierze w filtrze, bo "lubią" przepływ wody. Filtr powinien być cały czas włączony, aby bakterie mogły wykonywać swoją pracę. Pytanie, na ile mogę go wyłączyć bez dużej szkody dla bakterii? Pytam, bo czasami trzeba dłużej pogrzebać w akwarium, przetrzeć szyby, liście roślin, odmulić dno, a filtr mam wewnętrzny i prawdę mówiąc nie chcę wkładać rąk do akwarium z pracującym filtrem. Wyłączam go też w momencie karmienia ryb. Moje ryby się do tego przyzwyczaiły i oczekują na pokarm w momencie wyłączenia filtra. Czy wyłączenie filtra na godzinę, czy nawet dwie godziny jest bardzo szkodliwe?

2. Czy roślinom w akwarium nie będzie szkodził taki cykl oświetlenia: od godziny 6:00 do 10:00, potem przerwa i światło znowu od 15:30 do 22:00. W sumie 10,5 godziny. Rozumiem, że czas świecenia może być różny w różnych akwariach, ale czy takie rozbicie na dwa okresy oświetlenia dziennie ma wpływ na rośliny?

3. Ślimaki w akwarium. Mam świderki i rozdętki. Oba gatunki dosyć szybko się mnożą. Rozdętki wyłapuję przy okazji podmian wody i to chyba wystarcza aby ograniczyć ich populację pojawia się jednak pytanie co ze świderkami? One są pożyteczne dla akwarium, ale małych osobników widzę całkiem sporo i zastanawiam się czy je też wyłapywać? Jest jakaś granica przy której ich populacja się ustabilizuje czy będą się mnożyć bez końca? Czy można jakoś określić ile takich świderków powinno żyć mniej więcej w akwarium?

4. Gdy zakładałem akwarium na samo dno wysypałem ziemię przeznaczoną do akwarium, a potem przykryłem to pięcioma centymetrami żwiru (tyle zalecał producent podłoża). Żwir miał różną frakcję od 2mm do 7mm. W akwarium mam kiryśnika czarnoplamego, który intensywnie kopie w podłożu i niestety te 5 cm żwiru okazało się dla niego żadną przeszkodą. Po każdym "nocnym kopaniu" w poszukiwaniu żywego pokarmu uwalniał chmurę pyłu z podłoża z którą nie mogłem sobie poradzić. Pył osiadał na liściach roślin, zatykał gąbki w filtrze, zmuszony byłem zrobić restart i usunąć ziemię z dna, niestety teraz nie chcą rosnąć rośliny na takim jałowym podłożu, mimo nawozów w płynie i kapsułek z nawozem wsadzonych pod korzenie roślin. Jak sobie poradzić? Wrócić do ziemi i dać 10cm żwiru? Może zamiast żwiru zasypać ziemię piaskiem? A może są jakieś inne podłoża które nie pylą do wody? Kiedyś dawno próbowałem takich kulek z gliny, ale one również rozpuszczając się przedostawały się ze żwiru do wody. Słyszałem też o siatkach które daje się na ziemię i dopiero potem sypie na to żwir. Obawiam się takiego rozwiązania, bo w razie chęci przesadzenia jakiejś rośliny będzie to niemożliwe, gdyż korzenie poprzerastają siatkę.

5. Od kiedy usunąłem ziemię z akwarium mam ciągły problem z zieloną wodą i krasnorostami. Oba glony zaatakowały bardzo mocno. Stosowałem preparaty na zieloną wodę i one usuwają problem, ograniczają krasnorosty, ale nie rozwiązują przyczyny, bo gdy przestaję dozować preparat na glony zielona woda powraca. Ograniczyłem świecenie w akwarium wyłączając jedną lampę LED (mam dwie 7W i 10W na akwarium 72l) i kupiłem testy akwarystyczne aby zbadać wodę i może tam znaleźć przyczynę. Niestety z testów niewiele udało mi się wyczytać, robiłem je cztery razy, tydzień po tygodniu przed podmianą wody. Takie otrzymałem wyniki:
pH 7,0-7,4
KH 3-4
NO3 10mg/l
PO4 0,1mg/l
Fe 0,1mg/l
K 20mg/l
Mg 9mg/l
Ca 25mg/l
GH 5-6
Zastanowił mnie niski poziom PO4. Sądziłem, że w akwarium gdzie są glony PO4 będzie wysokie, ale potem pomyślałem, że może te preparaty na glony wpływają na spadek PO4 i dlatego jest go tak mało. Druga sprawa to moim zdaniem wysokie pH i niskie KH. Na podstawie odczytu pH i KH można obliczyć sobie ilość dwutlenku węgla w wodzie w akwarium, u mnie wychodzi ona na bardzo małą. Nie nawożę akwarium dwutlenkiem węgla, nie mam takiej instalacji, stosowałem tylko Carbo w płynie. Czy niski poziom CO2 w akwarium może być przyczyną zielonej wody i dużej ilości krasnorostów? Na próbę zamówiłem CO2 w takiej jednorazowej butli jak dezodorant z dzwonem, który zanurza się w akwarium. Jeszcze przesyłka do mnie nie dotarła, mam nadzieję, że trochę pomoże to w kondycji roślin i ograniczeniu glonów.
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Re: Kilka nurtujących pytań...

Post autor: chemik4 »

Cześć, witaj na Akwaforum!

Ad. 1
1-2 godziny wyłączenia nie zrobią krzywdy bakteriom. Gorzej gdyby to miało być 10-12 godzin bez prądu ale i tyle filtr u mnie nie raz przetrwał (wiosenne wichury...)

Ad. 2
Po co takie kombinowanie? Świeć jednym ciągiem 12 godzin. Rośliny potrzebują ok 30-60 minut by ruszyć z fotosyntezą po włączeniu światłą. Dla ryb to też będzie niepotrzebny stres.

Ad. 3
Ogranicz karmienie a nie będzie plagi świderków. Poza tym po zmroku wychodzą z podłoża i można te największe wybierać ręcznie.

Ad. 4
Mając ryby kopiące w podłożu nie używa się podłoży "aktywnych". Opcją jest położenie na warstwie ziemii drobnej siatki i nasypanie na nią warstwy piasku.

Ad. 5
napisz coś więcej o akwarium, jakie masz rośliny itp. Będzie łatwiej znaleźć przyczynę zakwitu glonów.
Na już to zrób kilka podmian po 50% wody co 3 dni.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Diadem
Posty: 3
Rejestracja: 26 gru 2021 9:38

Re: Kilka nurtujących pytań...

Post autor: Diadem »

Dzięki za odpowiedź :)

Świecę w akwarium w dwóch okresach, bo gdzieś czytałem, że właśnie nie sprzyja to rozwojowi glonów, a rośliny sobie poradzą. Może rzeczywiście to tylko mit. Drugi powód jest bardziej praktyczny, rano i wieczorem mam więcej czasu na obserwowanie akwarium, a w południe niestety mniej. Ryby się nie stresują, przyzwyczaiły się do takiej przerwy w oświetleniu. Mówisz, żeby świecić więcej, nawet 12 godzin, to naprawdę sporo mi się wydaje. Dla glonów unoszących się w wodzie to może być jeszcze dodatkowy zastrzyk energii. Tak właściwie to się zastanawiam, czym one się żywią skoro fosforu nie ma za wiele, azotu nie ma za wiele, światła też, a one ciągle mają dobre warunki do rozwoju.

Czyli mówisz, ze świderkami jest tak, że póki mają co jeść to się mnożą. Wydaje mi się, że ryb nie przekarmiam, nie widzę, aby na dnie leżały niezjedzone resztki na które świderki by się rzucały. Będę obserwował problem.

Może spróbuje z tą siatką, choć nie jestem do niej przekonany. Trzeba będzie zaryzykować, bo myślę, że trudno mi będzie utrzymać jakikolwiek wzrost roślin na jałowym podłożu. Z nazw roślin to kojarzę anubias, zwartka, moczarka, rośnie też coś w stylu rogatka. Ogólnie rośliny były kupione w zestawie, który tytułował się "rośliny łatwe w uprawie", więc to pewnie najpopularniejsze rośliny akwariowe.

Podmiany robię dwa razy w tygodniu po 15% wody. Większe podmiany też już robiłem, ale bez rezultatów.
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Re: Kilka nurtujących pytań...

Post autor: chemik4 »

12 godzin to taki standard (tyle trwa dzień w okolicach równikowych), Twoje oświetlenie nie wydaje mi się za mocne, masz pewnie z 1500-2000 lumenów.
(...)a one ciągle mają dobre warunki do rozwoju.
a może to rośliny wyższe mają złe warunki (przerwy w oświetleniu, mało pokarmu)? I glony znalazły sobie niszę do życia.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Diadem
Posty: 3
Rejestracja: 26 gru 2021 9:38

Re: Kilka nurtujących pytań...

Post autor: Diadem »

Sprawdziłem dane techniczne tych dwóch lamp LED które posiadam. Jedna daje strumień świetlny 1200 lumenów, druga 900 lumenów. W sumie wychodziłoby 2100 to chyba nie tak mało jak na zbiornik 72 litry.

Spróbowałem podmienić większą ilość wody i niestety jest gorzej. Zielona woda pojawia się jeszcze szybciej niż przy rzadszych podmianach. Po podmianie prawie jednej trzeciej wody w akwarium już na drugi dzień stała się ona mocno zielona. Może to być też efektem tego, że wypłukałem resztki preparatu na glony. Już od kilku dni ich nie podaję, ale chyba będę znowu musiał, bo przecież nie mogę robić podmian codziennie, a akwarium musi jeszcze trochę przetrwać zanim przygotuje inne i ono dojrzeje. Zrobię restart ponownie z ziemią w podłożu. Zabezpieczę ją tylko grubszą warstwą żwiru, może spróbuje też z tą siatką i warstwą piasku na niej. Nawozy podawałem regularnie, z testów nie wynikało, aby w wodzie brakowało składników dla roślin. Wychodzi na to, że właśnie jałowe podłoże jest przyczyną. Rośliny nie są w stanie konkurować z glonami o nawozy które dodaje w płynie, gdy nie ma w akwarium dobrego podłoża. Sprawdziłem korzenie dwóch roślin i nie wyglądają dobrze. Tylko zwartki mocno się ukorzeniły.

Jeszcze jedno pytanie - rośliny zaatakowane przez krasnorosty. Lepiej wszystkie wywalić, czy w miarę możliwości obciąć zaatakowane liście, wyczyścić resztę rośliny i wsadzić ponownie w nowym akwarium? Gdyby szybko rosły na nowym podłożu można by je potem poprzycinać i stare fragmenty wyrzucić. Z drugiej strony ryzyko jest, że plaga krasnorostów będzie kontynuować rozwój, gdyby nowe warunki im spasowały. To jednak jest uciążliwy glon.
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Re: Kilka nurtujących pytań...

Post autor: chemik4 »

Krasnorosty to glony lubiące wodę starą, twardą i zasadową. Też je kiedyś miałem, zmieniłem akwarium na black water i problem zniknął ;)
A tak na poważnie to zamiast lać preparat na glony spróbuj garbników - szyszki olchy, torf, liście dębu, olchy. W aptekach/drogeriach można kupić mieloną korę dębową, wywar z niej pomoże w walce z glonami. 2 łyżki kory zalej litrem wody i gotuj z 10 minut na małym ogniu, po ostudzeniu ten wywar wlej do akwarium (przez sitko).
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: Kilka nurtujących pytań...

Post autor: Elemelek »

Przepraszam ze odkopuje temat ale wydaje sie on bardzo wazny .Moze ktos inny skorzysta z pomyslu

Rowniez lignity pomagają na glony oraz tzw wegiel w plynie (Aldehyd glutarowy)
Ziemi nie daje sie gdy masz ryby kopiące (czy slimaki)
Mam jednak dla ciebie rozwiazanie : Sprobuj pojemnik z ziemią i piaskiem na ziemi dac poza akwarium i tylko zeby przeplywala tamtedy bardzo wolno woda .Nie przez calą kolumne ale "po wierzchu" Takie dno akwarium ktore nie jest na dnie akwarium ;)
Mozna to nazwac filtr biologiczno nawozowy
ODPOWIEDZ